Mistrzostwa świata U21: Polki zagrają o miejsca 9-12
- Dodał: Kinga Filipek
- Data publikacji: 23.08.2023, 22:55
Trzecie miejsce w grupie na mistrzostwach świata U21 pozbawiło polską reprezentację kobiet szans medalowych. Turniej jednak toczy się dalej. W kolejnej fazie Polki pokonały reprezentację Tajlandii oraz Egiptu i mimo porażki z Argentyną w ostatnim meczu zagrają o miejsca 9-12.
Polskie siatkarki U21 mistrzostwa świata w Meksyku rozpoczęły od wygranej z Argentyną. Potem niestety musiały uznać wyższość Chin i Serbii, ostatecznie kończąc fazę grupową na 3. miejscu, co wyeliminowało je z walki o medale.
W grupie przegranych Polki miały zmierzyć się z Tajlandią, Egiptem i ponownie Argentyną. Pierwszymi rywalkami Biało-Czerwonych były Tajki. Mecz jednak od samego początku toczył się pod dyktando podopiecznych Jakuba Głuszaka. Nasze siatkarki przede wszystkim dominowały w bloku, zdobywając tym elementem aż szesnaście „oczek”. Spotkanie było popisem polskich środkowych - Natalii Kecher i Dominiki Pierzchały, które dokładały do dorobku drużyny najwięcej punktów. Mające inicjatywę na boisku Polki gładko wygrały dwa pierwsze sety - 25:16, 25:14. Najrówniej prezentowała się trzecia odsłona, ale i ona padła łupem Biało-Czerwonych, które wygrały cały mecz 3:0.
Polska - Tajlandia 3:0 (25:16, 25:14, 25:21)
Nieco więcej problemów sprawił Biało-Czerwonym mecz z Egiptem. Obie drużyny mocno rozpoczęły spotkanie, a premierowa odsłona prezentowała ciekawą i wyrównaną walkę. O jej rozstrzygnięciu zadecydowała dopiero grana na przewagi końcówka, którą ostatecznie zwyciężyły Polki (26:24). Zmotywowane podopieczne Jakuba Głuszaka w drugiej partii szybko wypracowały sobie kilkupunktową przewagę, którą utrzymały do samego końca. Biało-Czerwone dominowały w ofensywie i bloku, a na środku siatki brylowała Natalia Kecher. To właśnie atak środkowej zapewnił Polsce wygraną w kolejnym secie. Egipcjanki w trzeciej odsłonie próbowały wszystkiego, aby jeszcze przedłużyć losy rywalizacji. Nasze reprezentantki jednak miały do końca utrzymały koncentrację i zakończyły mecz w trzech setach.
Polska - Egipt 3:0 (26:24, 25:17, 25:17)
Już przed meczem z Argentyną Biało-Czerwone były pewne gry o miejsca 9 - 12. Środowe spotkanie miało jednak zadecydować o pozycji lidera w grupie G. Faworytkami wydawały się podopieczne Jakuba Głuszaka, które już raz na tych mistrzostwach pokonały drużynę z Ameryki Południowej. Polki jednak nie najlepiej rozpoczęły mecz. Argentynki nie zwalniały ręki zarówno na zagrywce, jak i w ofensywie, a nasze siatkarki nie potrafiły zatrzymać tak grających rywalek. Premierową odsłonę Biało-Czerwone przegrały do 20. Kolejne okazały się jeszcze bardziej dotkliwe dla ekipy Jakuba Głuszaka. Polkom brakowało skuteczności w ofensywie, a liczne błędy nie pomagały w pogoni za rozpędzonymi Argentynkami, które po wygranych 25:16 i 25:18 w pozostałych dwóch partiach, cieszyły się z wygranej.
Polska - Argentyna 0:3 (20:25, 16:25, 18:25)
Kinga Filipek
Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.