https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/papier-tekst-widok-z-gory-konceptualny-6077431/
Pakistańczyk powiązany z Iranem podejrzany o zamach na Donalda Trumpa.
- Dodał: Aleksandra Pietrzak
- Data publikacji: 06.08.2024, 23:38
Akt oskarżenia wniesiony przez federalnych prokuratorów w Brooklynie w Nowym Jorku mówi, że 46-letni Asif Merchant jest oskarżony o podróż do Nowego Jorku i współpracę z płatnym zabójcą w celu przeprowadzenia zamachów pod koniec sierpnia lub na początku września.
12 lipca Merchant został aresztowany, gdy przygotowywał się do opuszczenia Stanów Zjednoczonych. Jak twierdzi prokuratura, to było wkrótce po tym, jak spotkał się z domniemanymi płatnymi zabójcami, którzy, jak sądził, mieli dokonać morderstw, ale w rzeczywistości byli tajnymi funkcjonariuszami organów ścigania. Aktualnie jest w areszcie federalnym.
Według dokumentów sądowych Merchant powiedział, że chciał wziąć na celownik osoby w Stanach Zjednoczonych, które „szkodzą Pakistanowi i światu, światu muzułmańskiemu”, dodając, że „to nie są po prostu zwykli ludzie”.
Funkcjonariusz organów ścigania powiedział CNN, że śledczy nie znaleźli dowodów na to, że Merchant miał jakikolwiek związek z zamachem na byłego prezydenta.
Zwiększona ochrona bezpieczeństwa byłego prezydenta
FBI udaremniło spisek Merchanta przed jakimkolwiek atakiem. Dodatkowo w tygodniach od aresztowania współpracował ze śledczymi. Jednak znane groźby rządu irańskiego wobec Donalda Trumpa skłoniły FBI do przekazania informacji wywiadowczych Secret Service USA, co zwiększyło ochronę bezpieczeństwa byłego prezydenta, powiedzieli urzędnicy.
Według prokuratorów, Merchant poszukiwał mężczyzn, którzy mieliby dokonać faktycznych zamachów, kobiety, która miałaby przeprowadzić „rozpoznanie”, oraz około 25 osób, „które mogłyby przeprowadzić protest jako odwrócenie uwagi po popełnieniu morderstwa”.
Wszystko po kolei
Kwiecień - Merchant przybył do Nowego Jorku, i zamierzał zatrudnić płatnego zabójcę, który będzie wykonywał zamachy na urzędników na terytorium USA. Chociaż Merchant jest obywatelem Pakistanu, prokuratorzy twierdzą, że spędził trochę czasu w Iranie i ma tam rodzinę.
Po przybyciu do Stanów Zjednoczonych Merchant rzekomo skontaktował się z kimś, kto, jak sądził, pomoże mu w spisku morderstwa na zlecenie. Osoba ta jednak skontaktowała się jednak z FBI i została poufnym źródłem śledczych.
Czerwiec - Merchant spotkał się z poufnym źródłem i powiedział, że chciał znaleźć ludzi w Nowym Jorku, którzy mieli wykonać trzy rzeczy: ukraść dokumenty lub dyski USB z domu jednej z ofiar, zaplanować protesty i przeprowadzić zamachy. Merchant rzekomo powiedział poufnemu źródłu, że praca nie była jednorazową okazją.
Merchant spotkał się z funkcjonariuszami organów ścigania pracującymi pod przykrywką jako płatni zabójcy i powiedział, że chce, aby zabili „osobę polityczną pod koniec sierpnia lub na początku września”. Merchant umówił się z nimi na zapłatę zaliczki w wysokości 5000 dolarów na poczet zabójstwa.
Kazał płatnym zabójcom komunikować się z nim w sprawie swoich planów za pomocą kodu. „Słowo 'koszulka' oznaczałoby 'protest' (ponieważ była to 'najlżejsza' robota), wyrażenie 'koszula flanelowa' oznaczałoby 'kradzież', ponieważ była to 'cięższa robota', a wyrażenie 'kurtka polarowa' oznaczałoby 'trzecie zadanie… popełnienie czynu z gry'”. Trzecią częścią jego planu, według prokuratorów, były zabójstwa.