Olimpijskie przymiarki (9) - styczeń 2019

  • Data publikacji: 07.01.2019, 11:32

W ostatnim miesiącu rozdano kwalifikacje olimpijskie w piłce ręcznej kobiet podczas mistrzostw Europy i Afryki. Polki turnieju we Francji nie mogą zaliczyć do udanego. Grudzień przyniósł jednak dobre wiadomości dla innej naszej żeńskiej ekipy.

 

Reprezentacja siatkarek pomimo dopiero 26. miejsca w rankingu zagra w interkontynentalnym turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk w Tokio. Podopieczne Jacka Nawrockiego skorzystają z wycofania się Kubanek i zagrają przeciwko Serbkom, Tajlandkom i Portorykankom. Ponadto FIVB zgłosiło się z prośbą do PZPS o organizację tego turnieju – nasza rodzima federacja zgłosiła wprawdzie aplikację do organizacji zmagań męskich, jednak brak zainteresowania dotyczący żeńskich zawodów może dać nam szansę na obie imprezy. Koszty organizacji jednego turnieju FIVB ustaliła jednak na 500 tysięcy dolarów.

 

Nasze szczypiornistki walczyły o kwalifikacje olimpijskie na mistrzostwach Europy we Francji. Komplet porażek w pierwszej fazie i 14. miejsce oznaczają, że tą drogą podopieczne Leszka Krowickiego na igrzyska się nie dostaną. Jedyną szansą pozostają zatem grudniowe mistrzostwa świata. Aby na nie pojechać Biało-Czerwone muszą pokonać Serbki w dwumeczu, który zostanie rozegrany na przełomie maja i czerwca. Podczas mundialu w Japonii Polki będą musiały wygrać, aby bezpośrednio zakwalifikować się na igrzyska, albo zająć jedno z siedmiu kolejnych miejsc, aby zagrać w światowym turnieju kwalifikacyjnym.

 

W komfortowej sytuacji są Francuzki, które jako mistrzynie Europy mają już pewny start w Tokio. W przypadku wygranej Trójkolorowych na mistrzostwach świata, kwalifikację uzyskają wicemistrzynie Starego Kontynentu – Rosjanki. Na chwilę obecną Sborna, a także Holenderki, które zdobyły na mistrzostwach Europy brązowe medale, mają pewne miejsce w turnieju kwalifikacyjnym. Zajęcie przez te drużyny miejsca w siódemce mistrzostw świata da szansę walki o igrzyska kolejnym zespołom.

 

Oprócz Francuzek kwalifikację olimpijską wywalczyła reprezentacja Angoli. Po wygraniu wszystkich meczów grupowych oraz ćwierćfinału z Algierią i półfinału z Kamerunem, Angolki pokonały w finale Senegalki, zgarniając tytuł i wiążącą się z nim przepustkę na olimpiadę. Senegalkom na pocieszenie zostało pewne miejsce na mistrzostwach świata w turnieju kwalifikacyjnym. Teoretyczne szanse na kwalifikację olimpijską ma też reprezentacja Demokratycznej Republiki Konga – po pierwsze dlatego, że zagra na mistrzostwach świata, a po drugie ze względu na światowy turniej kwalifikacyjny. Dla reprezentantek dawnego Zairu są dwie drogi na zawody ostatniej szansy – miejsce w pierwszej siódemce mistrzostw świata ich lub Senegalek (wówczas DR Konga przejmie miejsce przysługujące Afryce) albo zajęcie przez reprezentację któregoś z trzech państw afrykańskich miejsca na mistrzostwach świata przed przedstawicielami trzech kontynentów (prawdopodobnie Azji, Ameryki i Oceanii). Zdobycie mistrzostwa świata przez jedną z drużyn z Czarnego Lądu dałoby prawo startu na w turnieju kwalifikacyjnym również Kamerunkom.

 

Polacy w rankingach olimpijskich

 

Golf

 

Niewiele zmieniła się sytuacja naszych golfistów – Adriank Meronk jest 551., Mateusz Gradecki 737. Ostatni z kwalifikujących się na dziś na igrzyska zawodników, Meksykanin Jose de Jesus Rodriguez, zajmuje 330. pozycję.

 

Judo

 

Pomimo braku sukcesów na turnieju Masters, nasza kadra w judo utrzymała stan sprzed miesiąca. Męskie kategorie obstawiają Maciej Sarnacki (+100 kg), Damian Szwarnowiecki (-81 kg) oraz mający miejsce z puli kontynentalnej Rafał Kozłowski (-90 kg). Wśród pań natomiast na dziś mamy prawo wystawić pięć zawodniczek – Agatę Perenc (-52 kg), Annę Borowską (-57 kg), Agatę Ozdobę-Błach (-63 kg), Darię Pogorzelec (-70 kg) oraz Beatę Pacut lub Paulę Kułagę (-78 kg). Niezmienna pozostała też sytuacja w wadze -73 kg mężczyzn, której przedstawiciela brakuje nam do skompletowania składu konkurencji drużynowej – Michał Bartusik do ostatniego kwalifikującego się Brazylijczyka Eduardo Barbosy traci 167 pkt.

 

Karate

 

Dorota Banaszczyk po zawodach Series A w Szanghaju zachowała czwarte miejsce w kategorii -55 kg, co na dziś daje jej kwalifikację olimpijską. W tej wadze mamy ujętych w zestawieniu jeszcze sześć naszych zawodniczek. Nieznaczny spadek, na 27. miejsce, zanotowała w kategorii -61 kg Sara Elwart. Z kolei w kategorii +61 kg dpiero na 180. miejscu plasuje się najlepsza z naszych czterech reprezentantek, Kinga Harast. W żeńskim kata nie mamy sklasyfikowanych przedstawicielek.

 

W męskim kumite -67 kg na 112. miejsce spadł Miłosz Sabiecki, na 178. Jonatan Kujawa, a na 321. debiutuje w rankingu Krystian Leusz. Trzech przedstawicieli mamy też w kategorii -75 kg – 158. miejsce zajmuje Filip Vogt, a 179. ex aequo Szymon Stawiarski i Kamil Rosiński. W wadze +75 kg 39. lokatę utrzymał Michał Bąbos, a na 81. awansował Maciej Gębka. Pozostali trzej nasi reprezentanci zajmują miejsca poza pierwszą dwusetką. Najlepszy z naszych zawodników w kata, Bartosz Mączka nadal plasuje się na 27. miejscu.

 

Kolarstwo BMX

 

W rankingu olimpijskim konkurencji wyścigowej nasze reprezentacje nie są sklasyfikowane. Z kolei w rankingu światowym elity najwyżej z naszych zawodników plasują się Gustaw Dądela (186. miejsce) oraz Elżbieta Figura (109. miejsce). Wśród freestyle’owców Biało-Czerwoni zanotowali spadek na 23. miejsce, natomiast nasze panie wciąż w rankingu nie figurują.

 

Kolarstwo torowe

 

Nowy rok zaczynamy dobrą wiadomością dla naszych sprinterów – w rankingu drużynowym zajmują oni piąte miejsce, co daje nam na dziś również prawo wystawienia po dwóch zawodników w sprincie indywidualnym oraz keirinie. Także nasza drużyna w wyścigu na dochodzenie mieście się w ósemce mogącej uzyskać kwalifikację w tej konkurencji, a także w madisonie. Komplet prowizorycznych kwalifikacji wśród panów uzupełniamy kwotą w omnium, gdzie nasza reprezentacja zajmuje jedenaste miejsce.

 

Nieco gorzej wygląda sytuacja wśród pań. Drużyna sprinterek zajmuje dopiero jedenaste miejsce, natomiast w konkurencjach indywidualnych, sprincie i keirinie, możemy liczyć na komplet dwóch miejsc – w rankingu sprintu zajmujemy 14. miejsce, a w rankingu keirinu 10. W drużynowym wyścigu na dochodzenie Polki zakwalifikowałyby się dziś na igrzyska, co oznacza także przepustkę dla jednej z zawodniczek do zmagań w madisonie. Ze względu na odległe miejsce w rankingu omnium (25. pozycja) w tej konkurencji na razie nie mamy kwalifikacji.

 

Koszykówka 3x3

 

Nasi panowie utrzymali 13. miejsce w rankingu, które pozwala na start w turnieju kwalifikacyjnym. Panie natomiast zanotowały nieznaczny spadek, na 37. pozycję, podczas gdy prawo startu w turnieju kwalifikacyjnym daje 24. lokata, zajmowana obecnie przez Ugandę.

 

Siatkówka plażowa

 

Nieznaczne spadki zanotowały polskie pary. Wśród panów najlepszy nasz duet, Jakub Szałankiewicz i Maciej Rudol, zamyka trzecią dziesiątkę, natomiast najwyżej sklasyfikowana para żeńska, Kinga Kołosińska i Katarzyna Kociołek, zajmuje 25. miejsce.

 

Taekwondo

 

Trzecie miejsce Aleksandry Kowalczuk w finale prestiżowego Wielkiego Szlema w Wuxi, niestety, niezaliczanego do rankingu olimpijskiego nie poprawiło jej pozycji w zestawieniu kategorii +67 kg. Co więcej nasza mistrzyni Europy spadła na piątą, ostatnią dającą kwalifikację pozycję. 15. miejsce w wadze -57 kg (13. wśród liderek swoich reprezentacji) zachowała Patrycja Adamkiewicz, natomiast spadek na 23. miejse (pozostając na 19. miejscu przy zachowaniu limitu jednej zawodniczki na kraj) zanotowała w kategorii -67 kg Anika Godel-Chełmecka. Nadal kiepsko wygląda nasza sytuacja w najlżejszej wadze, -49 kg. Tam najwyżej sklasyfikowana Polka, Magdalena Rutkowska, jest dopiero 271., co daje jej 69. lokatę wśród najlepszych przedstawicielek swoich krajów.

 

Wśród mężczyzn najlepiej wygląda nasza sytuacja w kategorii -68 kg, gdzie Jarosław Mecmajer jako 41. w łącznym zestawieniu jest 22. w kolejce do jednej z pięciu kwalifikacji, a drugi z naszych reprezentantów, Karol Robak plasuje się zaledwie trzy pozycje za nim. W kategorii +80 kg 39. miejsce zajmuje Piotr Hatowski, będąc 26. wśród liderów swoich reprezentacji, natomiast w wadze -80 kg Karol Hołubowicz sklasyfikowany jest na 40. pozycji, będąc 30. przy zachowaniu limitu jednego zawodnika na kraj. W kategorii -58 kg awans na 101. miejsce zanotował Mateusz Nowak, który jest 47. wśród najlepszych zawodników ze swoich krajów.

 

Styczeń z kwalifikacjami

 

Jedyna impreza w pierwszym miesiącu nowego roku, na której do zdobycia będzie bezpośrednia kwalifikacja olimpijska, to mistrzostwa świata szczypiornistów. Triumfator turnieju w Danii i Niemczech zapewni sobie start w Tokio, natomiast sześć kolejnych drużyn powalczy o przepustki olimpijskie podczas światowych turniejów kwalifikacyjnych. Niestety, polskiej reprezentacji zabraknie na najważniejszej imprezie tego roku.

 

Styczeń będzie też przełomowym momentem dla kibiców hokeja na trawie – 19 stycznia w Walencji meczem Hiszpanów z nowo kreowanymi mistrzami świata, Belgami, rozpoczną się nowe rozgrywki Hockey Pro League. Cztery najlepsze drużyny uzyskają prawo gry w turnieju kwalifikacyjnym. Ze względu na to, że są to elitarne rozgrywki dla najsilniejszych drużyn, prawdopodobnie wśród nich znajdą się potencjalni rywale naszych reprezentacji, które do baraży olimpijskich przebijać się będą w czerwcu poprzez Hockey Series Finals.

 

Od 1 stycznia do końca roku trwa okres zbierania punktów do rankingów olimpijskich w dyscyplinach jeździeckich. Wśród imprez, na których można powalczyć o kwalifikację na igrzyska w Tokio, są uznane na świecie zawody w naszym kraju – skoczkowie powalczą o punkty m.in. w Sopocie oraz na poznańskim Hipodromie Wola, a WKKW-iści podczas Strzegom Horse Trials oraz Festiwalu Jeździeckiego Baborówko. Ta ostatnia impreza będzie też szansą na bezpośrednią kwalifikację dla naszej drużyny.

 

Od Nowego Roku punkty do rankingu zbierać będą też specjaliści od jazdy na deskorolce.