Narciarstwo alpejskie - MŚ: niepokonany Kampschreur, nieudany start Sikorskiego
- Dodał: Inga Świetlicka
- Data publikacji: 31.01.2019, 17:00
Jeroen Kampschreur z Holandii zdobył czwarty i piąty złoty medal mistrzostw świata alpejczyków z niepełnosprawnościami. Tym razem był najlepszy w supergigancie i w superkombinacji. Igor Sikorski nie ukończył rywalizacji.
Nie ma mocnych na Jeroena Kampschreura. 19-letni reprezentant Holandii, rywalizujący w gronie zawodników siedzących, w tegorocznych mistrzostwach świata alpejczyków z niepełnosprawnościami wygrał wszystko, co było do wygrania. Najpierw był najlepszy w Kranjskiej Gorze w slalomie gigancie i w slalomie, a następnie – po przenosinach do Sella Nevea – nieoczekiwanie triumfował w zjeździe. Dziś do kolekcji dołożył czwarty i piąty tytuł mistrzowski – w supergigancie i w superkombinacji. W karierze na najwyższym stopniu podium MŚ stawał już 8-krotnie.
W ostatnim dniu mistrzostw świata alpejczycy walczyli o dwa komplety medali. Trudne warunki atmosferyczne panujące na trasach uniemożliwiły rozegranie zawodów zgodnie z harmonogramem. Zadecydowano, że sportowcy rywalizujący w superkombinacji osobno dostaną także medale za supergiganta, będącego pierwszą częścią kombinacji.
Jeroen Kampschreur objął wyraźne prowadzenie już na półmetku zmagań, zapewniając sobie złoto w supergigancie. Na tym etapie miał ponad trzy sekundy zapasu nad Kanadyjczykiem Kurtem Oatwayem, Norwegiem Jesperem Pedersenem i dwoma alpejczykami z Japonii: Takeshim Suzuki i Taiki Moriim. W drugiej części rywalizacji – slalomie – Kampschreur zanotował trzeci czas w stawce, jednak przewaga z supergiganta pozwoliła mu spokojnie obronić złoty medal. Przetasowania nastąpiły na dalszych miejscach. Najszybszy w slalomie Jesper Pedersen awansował na drugie miejsce i wywalczył srebrny medal. Na najniższym stopniu podium zmagania ukończył Takeshi Suzuki, a drugi na półmetku Oatway spadł poza czołową trójkę.
Superkombinację ukończyło sześciu zawodników z dziewiętnastu, którzy stawili się na starcie supergiganta. Już na pierwszym etapie rywalizacji z trasy wypadł Igor Sikorski. Polak upadł w trakcie przejazdu i z mistrzostw świata wróci z jednym medalem – brązem wywalczonym w slalomie.
Supergigant - mężczyźni siedzący
1. Jeroen Kampschreur, Holandia 1:01.15
2. Kurt Oatway, Kanada 1:04.18
3. Jesper Pedersen, Norwegia 1:04.30
...
Igor Sikorski DNF
Superkombinacja - mężczyźni siedzący
1. Jeroen Kampschreur, Holandia 1:46.24
2. Jesper Pedersen, Norwegia 1:48.44
3. Takeshi Suzuki, Japonia 1:49.44
...
Igor Sikorski DNF
Inga Świetlicka
Miłośniczka sportu, kultury i podróżowania. Mól książkowy oraz kibic polskich olimpijczyków i paraolimpijczyków.