Narciarstwo alpejskie – MŚ: trudny supergigant dla Parisa

  • Dodał: Szymon Frąckiewicz
  • Data publikacji: 06.02.2019, 14:30

Pierwsze medale tegorocznych mistrzostw w zawodach mężczyzn rozdane! Mistrzem świata w supergigancie został Włoch Dominik Paris. Dzisiejszy wyścig był równie wyrównany jak wczorajszy kobiet. Srebrne medale zdobyli Austriak Vincent Kriechmayr i Francuz Johan Clarey.

 

Dziś w Are było równie zimno jak wczoraj, jednak tym razem nie wiało tak mocno i nie było potrzeby skrócenia trasy dzisiejszego supergiganta. Trasy niezwykle trudnej, wymagającej, dla wielu zawodników zbyt trudnej. Nikt nie wykonał dziś perfekcyjnego przejazdu, ale najmniej błędów popełnił Dominik Paris. Włoch pokonał trasę w czasie 1:24,20. O zaledwie 0,09 sekundy wyprzedził Vincenta Kriechmayra i Johana Clarey, którzy uplasowali się ex aequo na drugim miejscu. Kriechmayr był po swoim przejeździe nieco zawiedziony. Jako lider klasyfikacji supergigant w Pucharze Świata liczył na złoto, jednak popełnił zbyt dużo błędów w środkowej części trasy i nie był w stanie odrobić całej straty. Drugie miejsce Johana Clarey jest małą niespodzianką i zdecydowanie największym sukcesem w karierze Francuza. Już 38-letni alpejczyk w tym roku zalicza najlepszy sezon życia. Niedawno był drugi w supergigancie w Kitbuehel, a dziś potwierdził świetną dyspozycję zdobywając medal Mistrzostw Świata.

 

Wielu faworytów dziś zawiodło. Bardzo nieudany dzień mają za sobą Norwegowie. Najlepszym z nich był najmniej utytułowany Adrian Smiseth Sejersted, który zajął 8. miejsce. Dopiero 16. był kończący w Are karierę Aksel Lund Svindal. Na początku trzeciej dziesiątki uplasowali się Aleksander Aamodt Kilde i Kjetil Jansrud. Dla pierwszego z nich był to zdecydowanie najsłabszy występ w supergigancie w tym sezonie. Zaledwie 18. miejsce zajął Szwajcar Beat Feuz, on jednak preferuje zjazdy. Wyścigu nie ukończył mistrz olimpijski Matthias Mayer, który świetnie rozpoczął swój przejazd, jednak podczas jednego skoku ominął bramkę. Bardzo zawiedziony na mecie był też Christof Innerhofer. Włoch zajął czwarte miejsce ze stratą 0,35 sek. Polacy dziś nie startowali, gdyż PZN wysłał do Are tylko Marynę Gąsienicę-Daniel.

 

Wyniki:

 

1. Dominik Paris (ITA) 1:24,20
2. Johan Clarey (FRA) +0,09
2. Vincent Kriechmayr (AUT) +0,09
4. Christof Innerhofer (ITA) +0,35
5. Adrien Theaux (FRA) +0,37
6. Josef Ferstl (GER) +0,39
7. Brice Roger (FRA) +0,41
8. Mattia Casse (ITA) +0,50
8. Steven Nyman (USA) +0,50
8. Adrian Smiseth Sejersted (NOR) +0,50

Szymon Frąckiewicz

Miłośnik sportu i muzyki alternatywnej. Pasjonat geografii.