Sto słów – recenzja książki „VOX” Christiny Dalcher
- Dodał: Bartosz Szafran
- Data publikacji: 20.02.2019, 16:15
Już 27 lutego na rynku pojawi się debiutancka powieść Christiny Dalcher „VOX”. To świetna antyutopia, w której kobieta może powiedzieć tylko 100 słów na dobę. Ja też spróbowałem ocenić książkę w stu słowach. Niesamowicie trudne zadanie.
Antyutopia. Mistrzowie autorki: Orwell i Atwood. Uczennica przerasta mistrzów.
Ameryka. Kobieta ma tylko sto słów na dobę. Chrześcijańska dyktatura z opaczną interpretacją Biblii w tle. Powrót do średniowiecza. Duchowny rządzi, prezydent marionetka. Terror. Jedyna słuszna racja.
Antyutopia? A może realna wizja niedalekiej przyszłości? A może autorka to Polka, a nie Amerykanka? Przeczytajmy i pomyślmy nim znów wybierzemy.
Antyutopia i thriller zarazem. Mistrzowskie połączenie obu gatunków. Trzymający w napięciu, wciągający i niepozwalający pozostać obojętnym. Uda się obalić tyranów czy nie? A jeśli tak co będzie potem?
I jeszcze wallenrodyzm głównej bohaterki. I inne dylematy moralne.
Uwaga. Książka porywa i nie wypuszcza.
Christina Dalcher VOX
Wydawnictwo MUZA
Ocena: 9/10
Stron: 411
Premiera: 27 lutego 2019
Bartosz Szafran
Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.