Niemcy sfrustrowani brakiem współpracy w sprawie migrantów w Europie
- Dodał: Poinformowani .pl
- Data publikacji: 11.01.2025, 15:48
W Niemczech narasta frustracja związana z brakiem współpracy ze strony innych krajów europejskich w sprawie odsyłania migrantów. Pomimo tysięcy wniosków deportacyjnych, wiele państw skutecznie ignoruje prośby Berlina. Problem ten stał się jednym z głównych tematów w kampanii wyborczej, szczególnie po ujawnieniu nowych danych przez Federalny Urząd ds. Migracji i Uchodźców. Statystyki wywołały poruszenie, ujawniając, jak niewiele migrantów faktycznie wraca do pierwszych krajów, do których dotarli.
Włochy i minimalne deportacje
Największe napięcia występują na linii Niemcy–Włochy. Zgodnie z unijnymi przepisami migranci powinni pozostawać w pierwszym bezpiecznym kraju, do którego trafiają. W przypadku Włoch oznacza to, że wielu z nich, przekraczając granicę tego kraju, teoretycznie powinno tam zostać. Jednak rzeczywistość pokazuje, że migranci, kierując się własnymi preferencjami, wybierają Niemcy jako docelowe miejsce pobytu.
W 2024 roku Niemcy skierowały do Włoch 12 841 wniosków o deportację. Rzym formalnie zgodził się na przyjęcie 10 402 osób, co mogło sugerować postęp we współpracy. Jednak w praktyce Włochy przyjęły z powrotem zaledwie... trzy osoby. Oznacza to, że rzeczywista realizacja zobowiązań wyniosła jedynie 0,0288%. Niemieckie media, takie jak Bild, nie ukrywają oburzenia takim podejściem, wskazując na brak konsekwencji ze strony włoskiego rządu.
Ignorowanie niemieckich wniosków przez inne kraje
Włochy nie są jedynym krajem, który unika przyjmowania migrantów. Podobne problemy Niemcy mają z Grecją, Bułgarią czy Chorwacją. W 2024 roku Grecja otrzymała 15 453 wnioski o przyjęcie migrantów, z czego uznała jedynie 219. Finalnie deportowano tam 22 osoby. Bułgaria, choć zaakceptowała blisko 3,3 tys. wniosków z ponad 8 tys., przyjęła z powrotem tylko 290 osób. Chorwacja, która formalnie zgodziła się na niemal wszystkie z 14 tys. żądań, faktycznie przyjęła jedynie 533 migrantów.
Niemieccy politycy, w tym Carsten Linnemann, sekretarz generalny CDU, otwarcie krytykują taką sytuację. „Potrzebujemy zmiany polityki migracyjnej. Musimy powstrzymać nielegalną migrację do Niemiec i zawrócić ją na niemieckie granice” – podkreślał Linnemann, apelując o bardziej stanowcze działania.
Napięcia w Unii Europejskiej
Problem z odsyłaniem migrantów ukazuje szerszy problem w funkcjonowaniu polityki migracyjnej Unii Europejskiej. Niemcy, które od lat są jednym z głównych celów dla migrantów, coraz głośniej mówią o konieczności reformy. Brak współpracy ze strony krajów południowej i wschodniej Europy tylko zaostrza napięcia w unijnej wspólnocie.
Rozwiązanie problemu wymaga nie tylko zmian w przepisach, ale także większej solidarności między państwami członkowskimi. Niemcy, będąc jednym z głównych finansowych filarów UE, mogą w przyszłości wymagać od innych krajów większego zaangażowania w kwestie migracyjne.
Brak współpracy w sprawie odsyłania migrantów jest poważnym problemem, który budzi rosnące napięcia w Europie. Niemcy, które od lat zmagają się z wysokim napływem migrantów, coraz bardziej otwarcie krytykują inne państwa za brak wsparcia. Rozwiązanie tej sytuacji może wymagać głębokiej reformy polityki migracyjnej UE oraz wypracowania skuteczniejszych mechanizmów współpracy.