Nowe przepisy dla testów pojazdów autonomicznych
Indigo Racer

Nowe przepisy dla testów pojazdów autonomicznych

  • Data publikacji: 16.06.2025, 21:30

Wkrótce w Polsce pojawią się nowe regulacje dotyczące testowania pojazdów zautomatyzowanych. Prace nad nowelizacją ustawy Prawo o ruchu drogowym są na finiszu, co oznacza długo oczekiwaną odpowiedź na postulaty firm z sektora nowej mobilności. Ich zdaniem obecne przepisy są zbyt restrykcyjne i blokują rozwój innowacyjnych technologii transportowych. Nowe regulacje mają to zmienić.

Nowe przepisy jako impuls do rozwoju

Wprowadzenie pojazdów autonomicznych na ulice to rewolucja w transporcie. Samojezdne auta, wyposażone w zaawansowane systemy wspomagania oraz łączności z otoczeniem, mogą samodzielnie podejmować decyzje na drodze, reagować na zagrożenia i komunikować się z innymi pojazdami. Aby jednak możliwe było ich szerokie wdrożenie, konieczne jest stworzenie przyjaznych warunków prawnych dla testowania tego typu rozwiązań.

 

Przedsiębiorcy od dawna apelowali o zmiany. Ich zdaniem brak możliwości legalnego i sprawnego testowania pojazdów autonomicznych w Polsce powoduje odpływ innowacji za granicę. Nowelizacja, nad którą pracuje Ministerstwo Infrastruktury, ma to zmienić.

Co zawierają nowe przepisy

Projekt nowelizacji przewiduje m.in. zmianę definicji pojazdu autonomicznego, tak by umożliwić testy niezależnie od poziomu automatyzacji. Przed rozpoczęciem testów na drogach publicznych konieczne będzie jednak wcześniejsze sprawdzenie pojazdu na zamkniętym torze. Nowe przepisy wymagają również posiadania ubezpieczenia OC dla każdego testowanego pojazdu oraz specjalnego ubezpieczenia dla prowadzącego badania.

 

Organizator testów będzie musiał spełnić szereg obowiązków – od dokumentacji, przez uzyskanie zgód, aż po prowadzenie sprawozdań. Za nieprzestrzeganie zasad będą groziły kary finansowe, a nawet cofnięcie zezwolenia.

Czy biurokracja nie przysłoni celu?

Chociaż celem nowelizacji jest uproszczenie procedur, nie brakuje głosów krytycznych. Przedstawiciele branży nowej mobilności zwracają uwagę, że projekt może w praktyce utrudnić testowanie pojazdów. Wskazują m.in. na konieczność każdorazowego składania nowego wniosku przy zmianie modelu pojazdu, obowiązek szczegółowego planowania tras oraz konieczność pozyskania aż trzech pozytywnych opinii przed uzyskaniem zgody.

 

Brak trybu odwoławczego, złożoność procedur i możliwe ujawnienie wrażliwych danych firm to kolejne elementy budzące obawy. Jak podkreślają eksperci, zbyt skomplikowane przepisy mogą zniechęcić inwestorów i producentów do testowania swoich technologii w Polsce, wybierając bardziej przyjazne regulacje obowiązujące np. w Niemczech czy Czechach.

Polska ma szansę dogonić liderów

Pomimo wątpliwości, Ministerstwo Infrastruktury zapewnia, że nowe przepisy będą zgodne z najwyższymi standardami europejskimi. Celem regulacji jest nie tylko zwiększenie bezpieczeństwa, ale także zapewnienie przejrzystości i elastyczności całego procesu testowego. Projekt ustawy przeszedł już konsultacje publiczne i międzyresortowe, a obecnie znajduje się na etapie prac Stałego Komitetu Rady Ministrów.

 

Nowelizacja może być przełomem, który wreszcie pozwoli Polsce znaleźć się w gronie krajów gotowych na przyszłość transportu. Odpowiednie regulacje prawne to nie tylko kwestia bezpieczeństwa, ale także realna szansa na rozwój krajowego sektora nowych technologii.

Przyszłość autonomicznego transportu zależy od regulacji

Nowe prawo o testach pojazdów autonomicznych to ważny krok w kierunku nowoczesnego transportu drogowego. Otwiera ono drogę do rozwoju innowacyjnych rozwiązań i stawia Polskę na ścieżce ku automatyzacji mobilności. Kluczem będzie jednak znalezienie równowagi między bezpieczeństwem a dostępnością testów, by nie zniechęcać firm do inwestowania w naszym kraju.