Polska prezydencja w UE, bezpieczeństwo i konkurencyjność jako kluczowe priorytety

Polska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej skupi się na dwóch kluczowych obszarach: bezpieczeństwie oraz zwiększeniu konkurencyjności gospodarki europejskiej. W obliczu rosnących napięć geopolitycznych i wyzwań ekonomicznych premier Donald Tusk podkreśla konieczność skoordynowanych działań na poziomie europejskim, które mają wzmocnić pozycję Unii na arenie międzynarodowej.

 

Bezpieczeństwo we wszystkich wymiarach

 

Hasło przewodnie polskiej prezydencji – „Bezpieczeństwo, Europa!” – odzwierciedla szerokie podejście do kwestii bezpieczeństwa, obejmujące zarówno aspekty militarne, jak i informacyjne, energetyczne, gospodarcze, zdrowotne oraz żywnościowe. Wzmocnienie ochrony granic Unii Europejskiej, zwiększenie zdolności obronnych oraz inwestycje w technologie cyfrowe i cyberbezpieczeństwo to kluczowe elementy planu polskiego rządu.

 

Donald Tusk podkreślił konieczność dalszego zwiększania nakładów na obronność. W kontekście deklaracji byłego prezydenta USA Donalda Trumpa, który sugerował podniesienie wydatków państw członkowskich NATO do 5% PKB, Polska planuje utrzymać jeden z najwyższych poziomów finansowania w Europie – 4,7% PKB. Obecnie 24 z 32 krajów NATO spełnia wymóg 2% PKB na obronność, jednak wyzwania związane z konfliktem na Ukrainie pokazują, że konieczne jest dalsze wzmacnianie europejskich zdolności obronnych.

Posłowie do Parlamentu Europejskiego zwracają uwagę na konieczność stworzenia wspólnej unii obronnej, która uniezależniłaby Europę od sojuszników spoza kontynentu. Eksperci z think tanku Bruegel wskazują, że choć istnieją polityczne przeszkody, to rośnie poparcie społeczne dla tej inicjatywy. Zwiększenie wspólnych wydatków na obronność i integracja polityki wojskowej w ramach Europejskiego Paktu Obronnego mogłyby wzmocnić pozycję UE na arenie międzynarodowej.

 

Zwiększenie konkurencyjności europejskiej gospodarki

 

Drugim filarem polskiej prezydencji będzie zwiększenie konkurencyjności gospodarki Unii Europejskiej. Zdaniem premiera Tuska konieczne jest zniesienie barier biurokratycznych oraz przyspieszenie działań deregulacyjnych, które mogą ułatwić rozwój przedsiębiorstw i inwestycji. Współpraca między państwami członkowskimi ma na celu zmniejszenie dystansu gospodarczego wobec Stanów Zjednoczonych i Chin.

 

Obecnie luka pomiędzy gospodarką UE a USA wynosi 80%, a różnice w dynamice wzrostu mogą się pogłębiać. Podczas gdy w 2008 roku gospodarki te były na podobnym poziomie, dziś PKB USA wynosi niemal 27 bilionów dolarów, podczas gdy strefa euro osiągnęła poziom około 15 bilionów dolarów. Zdaniem ekspertów Unia powinna przeznaczać nawet 800 miliardów euro rocznie na innowacje i zielone technologie, aby poprawić swoją konkurencyjność.

 

Raport przygotowany przez byłego prezesa Europejskiego Banku Centralnego, Maria Draghiego, wskazuje, że Europa powinna dążyć do uniezależnienia się od taniej energii z Rosji oraz zrewidować swoją politykę gospodarczą w kontekście globalnych wyzwań. Koszty energii w Europie są obecnie wielokrotnie wyższe niż w Stanach Zjednoczonych, co negatywnie wpływa na konkurencyjność europejskich firm na rynkach międzynarodowych.

 

Rola Polski w kształtowaniu polityki UE

 

Zdaniem polskich europosłów przewodnictwo Polski w Radzie Unii Europejskiej to szansa na umocnienie pozycji kraju na arenie europejskiej i wytyczenie priorytetów na najbliższe lata. Polska obejmuje prezydencję w momencie rozpoczęcia nowej kadencji Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego, co daje możliwość wpływu na kluczowe decyzje.

 

Premier Tusk zapowiada intensywne działania na rzecz wzmocnienia pozycji Europy jako globalnego gracza zarówno w kontekście gospodarczym, jak i bezpieczeństwa.

 

Polska prezydencja w Radzie UE skupi się na dwóch głównych priorytetach: bezpieczeństwie i konkurencyjności gospodarczej. Zwiększenie wydatków na obronność, stworzenie europejskiej unii obronnej oraz ograniczenie barier biurokratycznych mają przyczynić się do poprawy sytuacji geopolitycznej i ekonomicznej Europy. Polska zamierza odegrać kluczową rolę w kształtowaniu polityki unijnej na najbliższe lata.