
Przemoc wobec medyków narasta. Środowisko domaga się realnej ochrony i zmian w prawie
- Dodał: Poinformowani .pl
- Data publikacji: 30.05.2025, 11:05
Zaufanie społeczne do przedstawicieli zawodów medycznych w Polsce nie maleje – ratownicy medyczni, pielęgniarki i lekarze od lat zajmują wysokie miejsca w rankingach prestiżu zawodowego. Paradoksalnie jednak to właśnie ci specjaliści coraz częściej padają ofiarą przemocy. Rosnąca skala agresji – zarówno fizycznej, jak i werbalnej – doprowadziła środowisko lekarskie do stanowczych działań. Domagają się oni nie tylko zmian prawnych, ale także konkretnych rozwiązań organizacyjnych i technologicznych, które poprawią ich bezpieczeństwo w pracy.
Przemoc wobec medyków staje się codziennością
Dane są alarmujące – tylko w 2024 roku zespoły ratownictwa medycznego interweniowały ponad 3,2 mln razy. W co dziesiątym przypadku doszło do aktu agresji wobec personelu. Często zaczyna się od wyzwisk, ale nie brakuje przypadków fizycznych napaści. Tragedia w Krakowie, gdzie zginął lekarz, czy śmiertelny atak na ratownika w Siedlcach, to tylko najbardziej drastyczne przykłady eskalacji przemocy wobec tych, którzy ratują życie.
Środowisko medyczne alarmuje – hejt w sieci przenosi się do świata rzeczywistego. Internetowe zniewagi, mowa nienawiści, oszczerstwa – wszystko to znajduje ujście w zachowaniach pacjentów, którzy nie wahają się obrażać lub atakować medyków. Taki stan rzeczy nie może dłużej trwać bez reakcji instytucji państwowych.
Systemowa bezradność i postulaty środowiska
Zespół lekarzy i przedstawicieli Naczelnej Izby Lekarskiej (NIL) coraz głośniej domaga się ochrony na poziomie prawnym i organizacyjnym. Już teraz pracownicy ochrony zdrowia – zgodnie z obowiązującymi przepisami – są traktowani jak funkcjonariusze publiczni, co oznacza, że każda groźba czy atak fizyczny może skutkować karą nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Problem w tym, że przepis ten rzadko znajduje odzwierciedlenie w skutecznych działaniach.
Dlatego NIL postuluje szereg zmian. Wśród nich znajduje się m.in. stworzenie Rejestru Agresji w Ochronie Zdrowia, ściganie gróźb z urzędu, zastrzeżenie danych osobowych lekarzy w publicznych rejestrach, a także opracowanie ogólnopolskiej procedury szybkiego reagowania na przypadki agresji w placówkach medycznych. Wszystkie te rozwiązania mają służyć nie tylko reagowaniu na przemoc, ale też jej skutecznemu zapobieganiu.
Hejt w sieci jako preludium do fizycznych ataków
Naczelna Izba Lekarska szczególnie mocno zwraca uwagę na rolę mediów społecznościowych i internetu. To właśnie tam powstaje wiele kampanii nienawiści, które uderzają w konkretne osoby wykonujące zawód lekarza, pielęgniarki czy ratownika. Hejt pojawia się często w kontekście kontrowersyjnych terapii, szczepień lub stosowania konkretnych leków. Cyberprzemoc może mieć dla pracowników służby zdrowia katastrofalne skutki – wpływa na ich zdrowie psychiczne, motywację do pracy i poczucie bezpieczeństwa.
Brakuje szybkiej reakcji służb i procedur
Z danych Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego wynika, że aż 89% pracowników ochrony zdrowia doświadcza przemocy słownej, a 65% także fizycznej. To nie są jednostkowe incydenty – to systemowy problem. Choć ratownicy medyczni mają do dyspozycji przyciski alarmowe w tabletach, to interwencje służb nie zawsze są szybkie i skuteczne. NIL apeluje o ustandaryzowanie systemów kontroli dostępu do placówek i wprowadzenie nowych regulacji, które usprawnią działanie policji w takich przypadkach.
Spotkania i rozmowy – czy przyniosą efekty?
Reprezentanci środowiska medycznego prowadzą już rozmowy z najważniejszymi instytucjami państwowymi. Spotkania odbyły się m.in. z Rzecznikiem Praw Obywatelskich oraz minister zdrowia Izabelą Leszczyną. Poruszane tematy obejmowały kompleksowe rozwiązania w zakresie bezpieczeństwa, takie jak wdrożenie systemu no-fault czy zmiany w CEIDG. Efekty tych rozmów mają być znane po spotkaniu zaplanowanym na początek czerwca.
Zawody medyczne są fundamentem funkcjonowania każdego państwa. Ich przedstawiciele powinni czuć się bezpieczni i szanowani, a nie zagrożeni przez osoby, którym niosą pomoc. Rosnąca fala agresji wobec lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych wymaga natychmiastowych działań. Ochrona pracowników ochrony zdrowia to nie tylko obowiązek moralny, ale też inwestycja w bezpieczeństwo całego społeczeństwa.