
System kaucyjny w Polsce od października: rewolucja w recyklingu czy wzrost kosztów?
- Dodał: Poinformowani .pl
- Data publikacji: 20.03.2025, 13:58
Już od 1 października 2024 roku w Polsce zacznie obowiązywać nowy system kaucyjny, który obejmie butelki PET do 3 litrów, puszki metalowe do 1 litra oraz butelki szklane wielorazowego użytku o pojemności do 1,5 litra. Celem tego rozwiązania jest zwiększenie poziomu recyklingu i zmniejszenie ilości odpadów w środowisku. Jednak eksperci zwracają uwagę, że wdrożenie nowego systemu może wiązać się z istotnymi wyzwaniami finansowymi, które mogą odbić się na kosztach ponoszonych przez konsumentów i samorządy.
Jak będzie działał system kaucyjny?
Zgodnie z rozporządzeniem Ministerstwa Klimatu i Środowiska, wysokość kaucji wyniesie:
-
50 groszy za butelki PET i puszki aluminiowe,
-
1 złoty za butelki szklane wielokrotnego użytku.
Kwota ta będzie doliczana do ceny produktu w momencie zakupu, a jej zwrot nastąpi po oddaniu pustego opakowania do wyznaczonego punktu zbiórki. W przeciwieństwie do dotychczasowego systemu, nie będzie konieczności okazania paragonu, co powinno ułatwić odzyskiwanie pieniędzy przez konsumentów.
W dużych sklepach (o powierzchni powyżej 200 m²) odbiór opakowań będzie obowiązkowy, natomiast mniejsze placówki handlowe będą mogły dobrowolnie przystąpić do systemu.
Koszty dla samorządów i konsumentów
Mimo że głównym celem wdrożenia systemu kaucyjnego jest zwiększenie recyklingu, eksperci wskazują na jego potencjalne skutki finansowe. Karol Wójcik, przewodniczący Rady Programowej Izby Branży Komunalnej, podkreśla, że nowe regulacje mogą wpłynąć na wzrost kosztów gospodarki odpadami.
– System kaucyjny wyjmie z obecnego strumienia odpadów najcenniejsze surowce, co może zmusić firmy obsługujące gminy do podniesienia kosztów wywozu śmieci. W efekcie więcej zapłacą mieszkańcy – ostrzega ekspert.
Dodatkowo wdrożenie systemu wiąże się z ogromnymi wydatkami organizacyjnymi. Według szacunków firmy Deloitte, w ciągu dekady całkowite koszty mogą przekroczyć 37 miliardów złotych.
Czy Polska jest gotowa na system kaucyjny?
System kaucyjny od lat funkcjonuje w wielu krajach Europy. Przykładem są Niemcy, gdzie został wprowadzony w 2003 roku i osiąga 97-procentową skuteczność recyklingu. Jednak Polska stoi przed poważnymi wyzwaniami, takimi jak:
-
brak odpowiedniej infrastruktury do odbioru opakowań,
-
niedostateczna liczba recyklomatów,
-
różnice w systemach segregacji odpadów w poszczególnych gminach.
Ponadto, w Polsce wciąż nie wdrożono systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), który w krajach Europy Zachodniej pozwala producentom partycypować w kosztach gospodarki odpadami. Jego brak sprawia, że pełne koszty systemu kaucyjnego mogą zostać przeniesione na konsumentów.
Czy system kaucyjny przyniesie korzyści?
Pomimo wyzwań, nowy system cieszy się dużym poparciem społecznym. Według badania Biostatu, 73,3% Polaków uważa go za najlepszy sposób na odzyskiwanie opakowań po napojach. Jednak eksperci podkreślają, że jego skuteczność zależy od sprawnego wdrożenia i odpowiedniego przygotowania infrastruktury.
Kluczowe dla powodzenia systemu będzie również dostosowanie przepisów do realiów rynkowych i wprowadzenie ROP, które mogłoby odciążyć budżety gmin i mieszkańców. Jeśli system zostanie odpowiednio zoptymalizowany, może stać się ważnym krokiem w kierunku gospodarki o obiegu zamkniętym, w której odpady traktowane są jako wartościowe surowce, a nie problem ekologiczny.