
Tragiczny pożar na weselu w Iraku w 2023 roku, 100 ofiar, tło wydarzenia, przebieg + WIDEO
- Data publikacji: 13.03.2025, 21:04
Pożar na weselu w irackim Qaraqosh stał się jedną z największych tragedii ostatnich lat. Wydarzenie miało miejsce 26 września 2023 roku, kiedy to w sali weselnej Al Haytham doszło do pożaru, który zabił co najmniej 107 osób, a 82 zostały ranne. Wszystko zaczęło się od pirotechnicznych efektów świetlnych, które spowodowały zapalenie się sufitu i dekoracji weselnych.
Jak doszło do tragedii podczas wesela?
Ślub, który miał być jednym z najpiękniejszych dni dla młodej pary, zamienił się w koszmar. Około godziny 22:45 lokalnego czasu, gdy nowożeńcy tańczyli swój pierwszy taniec, odpalono fajerwerki wewnątrz sali. Niestety, iskry z pirotechniki dosięgły sufitu, który momentalnie stanął w ogniu. Płonący sufit podczas ślubu spowodował, że ogień błyskawicznie rozprzestrzenił się na inne łatwopalne elementy wystroju.
Goście wpadli w panikę, a decyzja zarządu obiektu o wyłączeniu prądu pogorszyła sytuację. W ciemności ludzie nie byli w stanie znaleźć wyjścia, co doprowadziło do chaosu i dramatycznych scen ewakuacji. Wiele osób zostało uwięzionych pod płonącym dachem, który w ciągu kilku sekund zawalił się na zgromadzonych gości.
Brak środków bezpieczeństwa skutkiem pożaru podczas wesela
Ojciec pana młodego przyznał, że w sali weselnej nie było żadnych gaśnic ani innych zabezpieczeń przeciwpożarowych. To sprawiło, że goście nie mieli szans na szybkie opanowanie sytuacji. W akcji ratunkowej uczestniczył nawet buldożer, który rozbijał ściany budynku, aby umożliwić ludziom ucieczkę.
Eksperci zauważyli, że jednym z kluczowych problemów była jakość materiałów budowlanych użytych w sali. Ściany i sufit były pokryte tanimi, łatwopalnymi panelami typu „sandwich panel”, które już wcześniej były przyczyną tragicznych pożarów, m.in. w szpitalu w Bagdadzie w 2021 roku. Pożar na weselu rozprzestrzenił się błyskawicznie z powodu tych materiałów, co sprawiło, że wiele osób nie miało szans na ucieczkę.
Ofiary i poszkodowani
Tragedia pochłonęła życie ponad 100 osób. Wśród ofiar znalazły się całe rodziny, a także dzieci. Wiele ciał było tak dotkliwie poparzonych, że identyfikacja wymagała badań DNA. Chociaż początkowo pojawiały się sprzeczne doniesienia na temat losów młodej pary, później potwierdzono, że zarówno panna młoda, jak i pan młody przeżyli. Jednak stracili oni bliskich – panna młoda straciła całą swoją rodzinę, a pan młody matkę.
Do szpitali trafiło 82 rannych, z czego wielu doznało rozległych poparzeń. W obliczu braku odpowiednich środków medycznych w regionie, niektóre osoby zostały wysłane na leczenie za granicę. Płonący sufit podczas ślubu i brak skutecznych procedur ewakuacyjnych sprawiły, że liczba ofiar była tak wysoka.
Reakcja władz i konsekwencje prawne
Po tragedii władze Iraku ogłosiły trzydniową żałobę narodową. Premier Mohammed Shia' Al Sudani obiecał dokładne śledztwo w sprawie zaniedbań, które doprowadziły do tej katastrofy. Wkrótce po pożarze aresztowano właściciela sali weselnej oraz kilka innych osób, w tym osoby odpowiedzialne za użycie pirotechniki.
W grudniu 2024 roku sąd skazał właściciela obiektu na 10 lat więzienia za zaniedbania, które doprowadziły do śmierci ponad 100 osób. Również kilku urzędników, w tym burmistrz miasta oraz osoby odpowiedzialne za inspekcje budynków, straciło swoje stanowiska.
Wnioski i apel o bezpieczeństwo
Ta tragedia zwróciła uwagę na poważne braki w przepisach dotyczących bezpieczeństwa w Iraku. Pożar na weselu w Qaraqosh stał się symbolem tego, jak brak odpowiednich regulacji oraz korupcja mogą prowadzić do katastrofalnych skutków.
Religijni przywódcy chrześcijańskiej społeczności w Iraku wezwali do międzynarodowego śledztwa w sprawie tragedii, a także do zaostrzenia norm bezpieczeństwa w budynkach publicznych. W obliczu tej tragedii wielu Irakijczyków domaga się reform i wprowadzenia bardziej rygorystycznych przepisów dotyczących zabezpieczeń przeciwpożarowych.
Pożar na weselu w Qaraqosh to dramat, który na zawsze pozostanie w pamięci mieszkańców Iraku. Płonący sufit podczas ślubu stał się symbolem zaniedbań i braku odpowiedzialności osób zarządzających budynkiem. Władze zapowiadają zmiany, ale dla rodzin ofiar jest to zbyt późno – ich bliscy zginęli w tragicznym wydarzeniu, które można było uniknąć.