Od Kuala Lumpur po Vantaa, czyli podsumowanie badmintonowego weekendu

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 07.04.2019, 21:22

O Polakach grających na badmintonowych kortach w międzynarodowych turniejach pisaliśmy w ostatnich dniach. Dziś pora na podsumowanie innych badmintonowych wydarzeń mijających dni.

 

Powrót mistrza w Malaysia Open

 

Niemal dokładnie 17 lat temu odniósł swoje pierwsze turniejowe zwycięstwo. W ciągu następnych lat zebrał ich kolejne 64, w tym dwukrotnie były to igrzyska olimpijskie, a pięciokrotnie mistrzostwa świata. Dorzucił do tego 24 przegrane finały. Dziś w Kuala Lumpur 36-letni legendarny Lin Dan po raz 90. w karierze stanął do finałowej rywalizacji i po raz 66. odniósł zwycięstwo. Ten z całą pewnością najbardziej utytułowany zawodnik w historii badmintona pokonał swojego rodaka i kolegę, a jednocześnie wielkiego rywala, aktualnego mistrza olimpijskiego Chen Longa. Finał był pięknym trwającym grubo ponad godzinę widowiskiem, w którym było wszystko, co kochają kibice badmintona - fantastyczne długie wymiany, ostre smecze, techniczne fajerwerki, zmienność sytuacji, gra na pograniczu autu. Trudno było się od tego meczu oderwać. We wcześniejszych fazach turnieju Chińczycy łatwego życia nie mieli. Lin Dan w półfinale z wielkim trudem pokonał wschodzącą gwiazdę chińskiego badmintona, Shi Yuqi, a Chen Long uporał się z Jonathanem Christie, który w Malezji zagrał świetny turniej, eliminując między innymi Kento Momotę i Viktora Axelsena.

 

Chińczycy zdominowali turniej, zdobywając cztery tytuły. Niezmordowani Siwei Zheng i Yaqiong Huang zdobyli swój dziesiąty tytuł w cyklu BWF World Tour (dawniej Superseries i Grand Prix), a powstał on raptem 15 miesięcy temu. W dzisiejszym finale pokonali swoich rodaków Yilu Wang i Dongping Huang. Niespodzianką w deblu kobiet jest fakt, że w finale zabrakło pary japońskiej, co nie zdarzyło się na tym poziomie od wielu miesięcy. Ba, oba najwyżej notowane deble z kraju gospodarza przyszłorocznych igrzysk nie stanęły nawet na podium. W finale były dwie pary chińskie - Qingchen Chen i Yifan Jia pokonały w dwóch setach Yue Du i Yinhui Li.

 

Japończycy mieli też swoje powody do zadowolenia, ale ostatnimi czasy przyzwyczaili się do zdecydowanie większych zdobyczy. O przegranej Momoty wspomniałem, o deblach też. W singlu pań dwie najlpesze Japonki trafiły na siebie w półfinale - Akane Yamaguchi pokonała Nozomi Okuharę i w finale miała przyjemność zagrać z liderką światowych list, Tai Tzu Ying. Przyjemność chyba jednak wątpliwą, bo Tajwanka kolejny wielki triumf zapewniła sobie w dwóch setach. Przegraną w finale zaliczyli też japońscy debliści - Takeshi Kamura i Keigo Sonoda. Pokonali ich, a jakże, Chińczycy - Junhui Li i Yuchen Liu.

 

Wyniki Malaysia Open

 

Azjatycka dominacja w Vantaa

 

Fiński narodowy turniej Finnish Open zdominowali Azjaci. Tylko w singlu kobiet przedstawicielce Europy, konkretnie Dunce Julie Jakobsen udało się wywalczyć końcowy triumf. W finale pokonałą utytułowaną Tajlandkę, Porntip Buranaprasertsuk. Zwycięską passę kontynuuje natomiast jej rodak, Kunlavut Vitidsarn. Po wygranej w ubiegłotygodniowym Polish Open dziś zwycięsko zakończył kampanię w Finalndii. W finale pokonał Tajwańczyka Lin Chyun Yi. Debel kobiecy to dominacja (z małymi wyątkami) Japonek. W Finlandii nie było powtórki z Malezji i triumfowały Erina Honoda i Nozomi Shimizu, pokonując w finale Indonezyjczyków Febriane Kusumę i Ribkę Sugiarto. Badmintoniści z Indonezji okazali się natomiast najlepsi w deblu męskim oraz mikście. Wśród panów w decydującym  meczu Muhammad Fikri i Bagas Maulana pokonali Niemców Jonesa Jansena i Petera Kaesbauera, w grze mieszanej Rehan Kusharjanto i Lisa Kusumawati pokonali Duńczyków Mathiasa Bay-Smidta i Rikke Soeby.

 

Wyniki Finnish Open

 

Grand Prix bez najlepszych Polaków

 

W Białymstoku rozegrano turniej Grand Prix Polski elity, juniorów i młodzików. W turnieju nie zagrali jednak kadrowicze, co nieco obniżyło poziom zawodów. W singlu panów triumfował Michał Kikosicki, pokonując w finale Jacka Kołumbajewa. Miejmy nadzieję, że to zwycięstwo odblokuje bardzo utalentowanego badmintonistę, który niestety ostatnich miesięcy nie może zaliczyć do zbyt udanych. Wśród pań triumfowała Joanna Rudna (Stanisz), pokonując Karolinę Władzińską. Władzińska niepowodzenie w singlu powetowała sobie w deblu, którego wygrała w parze z Kornelią Marczak. Marczak natomiast zdobyła i drugie złoto, wraz z Adamem Szolcem wygrywając w finale z Konradem Płochem i Aleksandrą Kołodziej. Szolc i Płoch stanęli w trakcie finałów po przeciwnych stronach siatki raz jeszcze, garjąc o triumf w deblu. Tym razem lepszy był Płoch, grający w Białymstoku w parze z Aleksandrem Jabłońskim.

 

Wśród juniorów na wyróżnienie zasługuje Łukasz Cimosz, zwycięzca w singlu i wraz z Karoliną Szubert w mikście. W dwóch finałach grała też Anna Duda. W singlu przegrała z Aleksandrą Radziszewską, ale w deblu wraz z Laurą Bujak były bezkonkurencyjne. W deblu triumfowali Patryk Kordek i Michał Matysiak.

 

Wśród młodzików na wyróżnienie zasługują Kamil i Katarzyna Kisielewscy. Rodzeństwo wygrało grę mieszaną, Kasia wygrała w singlu, Kamil w grze pojedynczej stanął na najniższym stopniu podium. Dwie wygrane zapisał na koncie Bartosz Wata. Samodzielnie triumfował w singlu oraz wraz z Piotrem Tomaszewskim w deblu.

 

Wyniki GPP w Białymstoku

 

W przyszłym tygodniu...

 

...karuzela World Tour przenosi się do Singapuru, a europejska do Holandii, konkretnie Wateringen. W tym drugim turnieju zobaczymy grupkę Polaków.

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.