Lotto Ekstraklasa: ważne zwycięstwo Wisły Płock

  • Data publikacji: 25.04.2019, 19:59

Dziś dokończona została 32. kolejka Lotto Ekstraklasy, a konkretnie rywalizacja w grupie spadkowej. W Płocku, miejscowa Wisła mierzyła się z Koroną Kielce, którą pokonała dzięki stałym fragmentom gry.

 

Dla płocczan był to niezwykle ważny mecz, by móc myśleć o pewnym utrzymaniu, potrzebowali oni kolejnych ligowych punktów. Jednak już w 4. minucie przed dobrą szansą stanęli goście, ale Felicio Brown Forbes chybił o kilka metrów.  120 sekund potem, Kostarykanin stanął oko w oko z Thomasem Dahne, ale przegrał ten pojedynek z niemieckim bramkarzem "Nafciarzy". Kielczanie nadal atakowali i w 10. minucie kolejną okazję zmarnował Piotr Malarczyk. Po niespełna półgodzinie gry, Złocisto-krwiści powinni byli prowadzić. Kapitalną, solową akcją popisał się Brown Forbes, wyłożył piłkę Michaelowi Gardawskiemu, ale jego strzał w ostatniej chwili zablokował Igor Łasicki, ratując Wisłę od straty gola. Pięć minut później na prowadzenie wyszli Wiślacy. Do wykonania rzutu wolnego podszedł Dominik Furman i cudownym uderzeniem nad murem zaskoczył golkipera Korony. W 39. minucie było już jednak po równo. Elia Soriano został sfaulowany w polu karnym i po chwili sam skutecznie wymierzył sprawiedliwość. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, to gospodarze raz jeszcze zaskoczyli z rzutu wolnego. Tym razem Furman oszukał rywali i wystawił futbolówkę Arielowi Borysiukowi, a ten mocnym i płaskim strzałem tuż przy słupku pokonał Matthiasa Hamrola.

 

Po zmianie stron "Koroniarze" szukali wyrównania. Groźnie pod bramką miejscowych zrobiło się w 56. minucie, gdy po rzucie rożnym piłka spadła pod nogi Olivera Petraka. Chorwat potężnie huknął z dystansu, ale fantastyczną paradą popisał się Dahne. Podopieczni Gino Lettieriego do samego końca walczyli o gola wyrównującego, ale to płocczanie wygrali ten mecz i uciekli od strefy spadkowej.

 

Wisła Płock 2:1 Korona Kielce (2:1)

 

Bramki: Furman (32'), Borysiuk (45+1') - Soriano (41' k.)

 

Wisła: Dahne - McGing, Łasicki, Uryga, Garcia - Borysiuk, Varela (63' Merebashvili), Rasak, Furman, Szwoch (60' Ricardinho) - Zawada (85' Kuświk)

 

Korona: Hamrol - Kallaste, Marquez, Malarczyk, Gardawski - Jukić (65' Cebula), Gnjatić, Petrak, Pucko (65' Sewerzyński) - Brown Forbes (74' Arveladze), Soriano

 

Żółte kartki: Rasak, Zawada, Ricardinho, Furman - Marquez, Gnjatić, Jukić, Kallaste, Soriano

 

Sędzia: Wojciech Myć