MMA: Conor McGregor pewny zwycięstwa na gali UFC 257 – „Znokautuję go w 60 sekund”!

„Znokautuję go w 60 sekund” – w swoim stylu Conor McGregor przewiduje rezultat zbliżającego się pojedynku z Dustinem Poirierem. Zaledwie 11 dni pozostało do rewanżowej walki, która odbędzie się 23 stycznia w Abu Zabi.

„Uwielbiam Dustina. Myślę, że jest dobrym zawodnikiem. Jest nawet świetny, ale to nadal kilka poziomów pode mną. Znokautuję go w 60 sekund” – powiedział Conor McGregor w wideo zapowiadającym walkę.

Do pierwszego pojedynku pomiędzy tymi dwoma zawodnikami doszło 27 września 2014 roku na gali UFC 178, kiedy to „Notorious” znokautował Amerykanina w zaledwie 106 sekund.

Nadchodzące, rewanżowe spotkanie zapowiada się kompletnie inaczej. O planach na 60 sekundowy pojedynek w wykonaniu McGregora już wiemy, ale z perspektywy Dustina sytuacja wygląda całkowicie odmiennie. Aktualnie drugi w rankingu „Diamond” zapowiada, że chciałby, aby walka trwała jak najdłużej. Dwa z trzech jego ostatnich starć trwały po 25 minut i to właśnie w tak wyniszczającym pojedynku Amerykanin będzie szukał szansy na zwycięstwo.

Conor to maszyna do nokautowania przeciwników. Na 12 stoczonych walk w UFC, 8 udało mu się zakończyć przed czasem i aż połowę z nich w zaledwie 2 minuty. Ten niesamowity bilans pokazuje jak groźnym zawodnikiem może być Conor w pierwszych minutach walki. Już 23.01 przekonamy się czy będzie to długi i wyczerpujący dla obu pojedynek czy raczej szybki i niespodziewany nokaut.