Teksas: awarie wody i prądu powodem większych utrudnień w szpitalach niż pandemia COVID-19
Wikimedia/Zereshk

Teksas: awarie wody i prądu powodem większych utrudnień w szpitalach niż pandemia COVID-19

  • Data publikacji: 20.02.2021, 11:50

Teksascy lekarze mówią o najbardziej wstrząsającym tygodniu w karierze. Znaczące utrudnienia w pracy, związane z awarią wody i prądu, oraz stale rosnąca liczba pacjentów przytłaczają medyków.

 

Rekordowo niska temperatura na przełomie ostatnich dni spowodowała odcięcie dostaw wody i energii do szpitali w całym Teksasie. Usługi te zostały już wznowione, jednak wiele gospodarstw i poszczególne szpitale w piątek (19.02) nadal skarżyły się na ich brak. Połowa populacji stanu dostała zalecenie gotowania wody przed jej spożyciem w celu uniknięcia zagrożenia, spowodowanego możliwymi zanieczyszczeniami.

 

- Jesteśmy przytłoczeni, znacznie bardziej niż byliśmy w związku z pandemią COVID-19Ta awaria systemu całkowicie przerosła nas zarówno w pracy, jak i we własnych domach. - wypowiedziała się doktor Natasha Kathuria, pracująca na kilku oddziałach ratunkowych w Austin.

 

Wielu pracowników szpitali pozostało w placówkach medycznych przez cały ostatni tydzień, wiedząc, że w domu nie zastaną ciepła czy bieżącej wody. W pracy mogli liczyć na energię, pozyskiwaną z generatorów prądu, spełniającą najważniejsze potrzeby. Niektóre szpitale miały dostarczaną wodę do napełnienia zbiorników, inne wynajmowały cysterny lub posiadały dostęp do bieżącej, ale nie do pitnej wody.

 

Lekarze z Austin i rejonu Dallas jednogłośnie nazwali brak wody swoim największym problemem. Tłumaczą, że maszyny do dializy nie działają bez wody, sprzęt chirurgiczny nie może być dezynfekowany, a mycie rąk jest niemożliwe.

 

Karetki wielokrotnie zmagały się z dotarciem do ludzi drogami, które nie zostały odśnieżone z powodu niewielkiej ilości pługów śnieżnych, dostępnych w teksaskich miastach, oraz braku soli. Pracownicy centrum telefonicznego, którzy rutynowo sprawdzają ilość dostępnych pojazdów, skarżyli się, że niekiedy zmuszeni byli czekać nawet do 9 godzin na wolny ambulans.

Źródło: Reuters