John Godson chce kandydować na urząd prezydenta Nigerii
YouTube screenshot/Telewizja Republika

John Godson chce kandydować na urząd prezydenta Nigerii

  • Data publikacji: 20.02.2021, 17:23

John Abraham Godson, były poseł na Sejm RP, który spędził w naszym kraju ponad 20 lat, zdecydował się kandydować na prezydenta Nigerii. Jego kariera polityczna w Polsce zaczęła się w 2004, kiedy to wstąpił do Platformy Obywatelskiej.


John Abraham Godson jest absolwentem Wydziału Rolnictwa Abia State University w Nigerii. Zawitał do Polski w 1993 roku, aby wykładać na Uniwersytecie w Szczecinie. Po 8 latach uzyskał polskie obywatelstwo. Został posłem na Sejm VI i VII kadencji z listy Platformy Obywatelskiej. W latach 2013–2014 był wiceprezesem partii Polska Razem. W 2014 roku kandydował na urząd prezydenta Łodzi, bez powodzenia. Nigeryjczyk przyłączył się później do PSL, jednak nie uzyskał reelekcji. Ostatecznie w 2015 roku zadecydował o powrocie do ojczyzny. Zamieszkał na swoim ogromnym Pilgrim Ranch (Ranczu Pielgrzyma), które mierzy ponad 600 hektarów. Aktualnie John Godson jest jednym z doradców Nigeryjskiego Banku Centralnego, przy czym dodatkowo zajmuje się rolnictwem i organizuje polsko-nigeryjskie wydarzenia o charakterze biznesowym. Kilka dni temu ogłosił swoją kandydaturę na prezydenta Nigerii, w wyborach, które odbędą się w 2023 roku.

 


John Godson zdradził w wywiadzie z Marcinem Zaborskim, że na bieżąco sprawdza co dzieje się w Polsce i odnosi się do zdobytego w naszym kraju doświadczenia. - Wydaje mi się, że to jest mój atut, moje doświadczenie zdobyte będąc w Polsce, będąc uczestnikiem oraz świadkiem transformacji, która miała miejsce w Polsce. […] Dużo możemy nauczyć się od Polski, która dziś jest potęgą - szósta gospodarka UE, 23. gospodarka świata - wylicza były poseł.

 

Dla Godsona, w Nigerii najważniejsza jest reforma edukacji i rozwój zasobów ludzkich. Liczy także na nawiązanie ścisłych relacji z naszym krajem. - Najważniejsze teraz, to jest doprowadzić do pewnego takiego oświecenia, powszechnej edukacji, pomóc w rozwoju, zasobów ludzkich. Tak, aby byli bardziej produktywni. Jak będą produktywni, to nasze krajowe PKB będzie rosło - zaznacza Godson.

 

Nigeria jest jednym z bogatszych państw Afryki. Kraj zalicza się także do największych eksporterów ropy na Starym Kontynencie. Pomimo tego nowy prezydent stanie przed wieloma problemami, jakimi są: korupcja, bezrobocie, ubóstwo, zaniedbana infrastruktura, a także walka z dżihadystami. Przez ostatnią dekadę ugrupowanie Boko Haram nieustannie terroryzuje nigeryjskich mieszkańców oraz odpowiada za śmierć blisko 20 tysięcy osób.

 

- W moim systemie priorytetów jest to, że najbardziej jestem tutaj potrzebny. Jeżeli się nie uda teraz, to obiecuję panu, że będę prezydentem Nigerii. Prędzej czy później – dodał Godson dla radia RMF. 

 

W 2015 roku John Godson został uznany przez czasopismo „The New African” za jednego ze 100 najbardziej wpływowych ludzi w Afryce. Rok później przyznano mu odznakę honorową Bene Merito, za działalność wzmacniającą pozycję Polski na arenie międzynarodowej.



Źródła: PAP, RMF24