Lekkoatletyka - HME: złoto Patryka Dobka na 800 metrów! Siedem medali ostatniego dnia Halowych Mistrzostw Europy

Siedem medali ostatniego dnia Halowych Mistrzostw Europy dla Polski! Z Torunia najbardziej zadowolony wyjdzie Patryk Dobek, który zdobył jedyne złoto dla naszego kraju w Toruniu i to nie na jego królewskim dystansie (800 metrów). Medale zdobyli również Mateusz Borkowski (srebro), Joanna Jóźwik (srebro), Angelika Cichocka (brąz) [wszyscy 800 metrów], Piotr Lisek (brąz - skok o tyczce), Paweł Wiesiołek (brąz - siedmiobój) oraz damska sztafeta 4x400 metrów (brąz). 

 

Worek medali dla Polski w biegu na 800 metrów! Halowym Mistrzem Europy został nominalny 400 metrowiec przez płotki - Patryk Dobek! Polak nic w tym biegu nie musiał, ale wykorzystał minimalne błędy swoich rywali i w odpowiednim momencie przecisnął się, wychodząc jednocześnie na pozycję lidera. Dobek był mocno naciskany, ale wykorzystał swoją szybkość z dystansu jednego okrążenia i nie oddał złota. Jego czas na mecie - 1:46,81 minuty i nowy rekord życiowy. Tuż za jego plecami znalazł się świetny we wczorajszych eliminacjach Mateusz Borkowski. Polak przez cały dystans czaił się pod koniec stawki, ale kontrolował to, co robią rywale. Finiszować zaczął dopiero na wyjściu z ostatniego łuku i siły, które zachował pozwoliły mu na wyprzedzanie i zdobycie srebrnego medalu . Czas Borkowskiego na mecie 1:46,90 minuty. Czwarte miejsce, pierwsze poza podium zajął Adam Kszczot. Polak znany jest jako profesor biegów na 800 metrów i biegł w finale naprawdę bardzo dobrze, ale został na finiszu ograny przez młodych lisów. Do medalu zabrakło mu zrywu i prędkości na finiszu. Czas na mecie 1:47,23 minuty. Wśród kobiet najlepsza była Keely Hodgkinson z Wielkiej Brytanii (2:03,88 minuty), ale tuż za jej plecami znalazła się Joanna Jóźwik i Angelika Cichocka! Polki zdobyły srebrny i brązowy medal Halowych Mistrzostw Europy. Walczyły do samego końca, od początku biegły bardzo mocno i już na ostatnim okrążeniu było wiadomo, że zobaczymy je na podium. Przegrały tylko z Brytyjką, ale udowodniły, że po długim czasie, w którym zmagały się z kontuzjami, nadal liczą się w światowej i europejskiej stawce. Jóźwik dobiegła jako druga z czasem 2:04,00 minuty. Cichocka była trzecia z czasem 2:04,15 minuty. 

 

Ogromne zawirowania miały dziś nasze sztafety 4x400 metrów. Męska została wycofana, gdyż dziś pozytywne wyniki na COVID-19 otrzymała czwórka naszych zawodników. Tuż przed startem i w damskiej sztafecie musiało dojść do zmiany, gdyż kontuzja przytrafiła się naszej fenomenalnej Justynie Święty-Ersetic, która była indywidualną medalistką tej imprezy. Ostatecznie pobiegliśmy w składzie Natalia Kaczmarek, Małgorzata Hołub-Kowalik, Kornelia Lesiewicz i Aleksandra Gaworska. Polki walczyły bardzo dzielnie, w pewnym momencie wydawało się, że powalczą nawet o zwycięstwo, ale na końcówce ewidentnie zabrakło Justyny Święty-Ersetic. Na metę dobiegły na 3. miejscu i uważamy to za naprawdę ogromny sukces. Czas na mecie - 3:29,94 minuty. Wygrały niesamowite na tych mistrzostwach Holenderki - 3:29,94 minuty, czyli najlepszy wynik na świecie i nowy rekord kraju! 

 

Drugi dzień Paweł Wiesiołek rozpoczął od wyniku 8,27 sekundy w biegu na 60 metrów przez płotki. Nie był to rewelacyjny rezultat, ale też nie zepsuło to ogólnego dorobku naszego wieloboisty. Prawdziwy festiwal emocji zafundował nam Polak jednak w skoku o tyczce. Łącznie oddał w konkursie 15 skoków, kończąc go ostatecznie z wynikiem 5,20 metra, który jest jest jego nowym rekordem życiowym. Patrząc na to, że szybciej odpadli jego bezpośredni rywale w walce o medal, Wiesiołek wiedział, że gra toczy się o jak największą przewagę przed ostatnią konkurencją, którą jest bieg na 1000 metrów. Polak miał w tym biegu jasno zaplanowany cel - nie dać się wyprzedzić o więcej niż ok. 9 sekund w stosunku do Holendra Rika Taam'a, a przy dobrej dyspozycji wyprzedzić ok. 3 sekundy drugiego Jorge Ureñie. Gra toczyła się o srebrny lub brązowy medal. Ostatecznie Wiesiołek musiał walczyć przede wszystkim z samym sobą, a widząc daleko uciekającego Holendra zadanie na pewno nie było ułatwione. Ostatecznie Polak do mety dobiegł z czasem 2:43,13 minuty, który był tylko o niecałe 8 sekund gorszy od Rika Taam'a. Wystarczyło to do utrzymania przewagi. Wiesiołek zdobył 6133 punkty, poprawił swój rekord życiowy i przede wszystkim zdobył brązowy medal Halowych Mistrzostw Europy. 

 

Piotr Lisek przed rozpoczęciem konkursu czuł się bardzo pewnie. Zaczął od 5,50 metra, które bez problemu przeskoczył w pierwszej próbie. Tego samego dokonał na wysokości 5,70 metra. Schody zaczęły się przy 5,80 metra. Polak dwoił się i troił, ale udało mu się zaliczyć tą wysokość dopiero w trzeciej próbie. Było widać, że aby skoczyć coś wyżej Lisek będzie potrzebował dużo szczęścia. Niestety jego dziś trochę zabrakło, ale nie mieli go również rywale Polaka. Wynik 5,80 metra wystarczył na brązowy medal Halowych Mistrzostw Europy. Dla wracającego do wysokiego skakania Roberta Sobery, udział w finale Halowych Mistrzostw Świata to już był bardzo duży sukces, tym bardziej patrząc na to, że poziom eliminacji był naprawdę dość wysoki. Polak w pierwszych próbach zaliczył 5,30 i 5,50 metra. Kolejne dwa skoki na 5,60 metra były spalone i żeby pozostać w grze, Sobera zdecydował się przenieść ostatnią próbę na 5,70 metra. Niestety nie udało mu się pokonać tej wysokości i ostatecznie zajął 7. miejsce. Konkurs wygrał kosmiczny Szwed Armand Duplantis. Jego wynik 6,05 metra, ale atakował w Toruniu również swój rekord świata. Tym razem 6,19 metra skoczyć się nie udało, ale był naprawdę blisko osiągnięcia tego wyniku. 

 

Bardzo czekaliśmy na półfinały w biegu na 60 metrów przez płotki, gdzie mogliśmy oglądać trzech płotkarzy i dwie płotkarki z Polski. Emocje były jednak bardzo mieszane. Wśród Pań pokaz sił dała Pia Skrzyszowska, która z wyciętym układem nerwowym i bez respektu do bardziej doświadczonych rywalek po prostu wyszła z bloku, pobiegła najszybciej i pierwsza zameldowała się na mecie w swoim biegu. Czas 7,88 sekundy, nowy rekord życiowy i mocny sygnał w stosunku walki o medale. Niestety szczęścia nie miała Karolina Kołeczek. Pierwszy start został przerwany przez błąd aparatury i przed drugim wystrzałem było widać, że Polka jest lekko zdenerwowana. Z bloków wyszła całkiem nieźle, ale potknęła się na drugim płotku i do mety dobiegła tylko na 5. miejscu, który wyeliminował ją z udziału w finale. Czas na mecie 8,12 sekundy. Wśród mężczyzn świetną formę zaprezentował Damian Czykier. Polak jest piekielnie szybki i pokazał to w swoim półfinale, nie dając szans swoim rywalom - 7,59 sekundy. O powrót na salony powalczyć chciał Artur Noga. Wystartował najlepiej ze wszystkim, z reakcją 0,100 sekundy (0,01 sekundy mniej i byłby falstart), ale nie miał na tyle sił, aby walczyć z bardzo mocną stawką - 7,76 sekundy (ostatecznie 16. miejsce). Nic nie musiał, a mógł Krzysztof Kiljan, który debiutował na tak wielkiej imprezie. Dla niego awans do półfinału to już był ogromny sukces. Polak po cichu chciał walczyć o finał, ale błędy na dystansie pozwoliły jedynie na czas 7,84 sekundy (19. miejsce). W finale Damian Czykier chciał walczyć o medal. Polak dobrze wyszedł z bloków i wszystko układało się w miarę dobrze, ale problem przyszedł na czwartym płotku, o który zahaczył podobnie jak Karolina Kołeczek w swoim półfinale. Polaka wybiło to kompletnie z rytmu i do mety dobiegł na 6. miejscu - 7,63 sekundy. Wygrał niesamowity Wilhem Belocian (Francja) z nowym rekordem życiowym 7,42 sekundy. Pia Skrzyszowska trochę słabiej wyszła z bloku niż w półfinale i miała gorszy dobieg do pierwszego płotka, przez co już na starcie straciła trochę dystansu do rywalek. Po drodze zahaczyła o jeden z płotków, który nie wybił jej z rytmu, ale nie pozwolił na sensacyjne zdobycie medalu. Polka linię mety przecięła na 5. miejscu z czasem 7,95 sekundy.

 

Sam awans do finału trójskoku był już bardzo pozytywnym osiągnięciem Adriana Świderskiego. Choć Polak chciał w nim ugrać trochę więcej, to niestety musiał liczyć się z tym, że będzie trzeba w Toruniu skakać w okolicach życiówkę. W tych zawodach jednego odmówić mu nie wolno...rozbieg miał wymierzony niemal perfekcyjnie. Za każdym razem trafiał w belkę, ale zabrakło po prostu błysku. W swojej najlepszej próbie uzyskał 16,36 metra. Aby zdobyć medal trzeba było skoczyć 17 metrów. Wygrał świetny trójskoczek Pedro Pablo Pichardo z Portugalii - 17,30 metra.

 

Niestety pozytywny wynik na COVID-19 wykluczył ze startu faworytkę do zdobycia złotego medalu - Ewę Swobodę. Tej dużej dziury w polskiej reprezentacji nie wypełniła niestety Katarzyna Sokólska. W biegu Polki dwukrotnie odstrzelono "falstart" i wykluczono trzy zawodniczki, co teoretycznie miało ułatwić naszej zawodniczce awans do półfinału, gdzie bezpośrednio wchodziły cztery najszybsze w biegu zawodniczki. Niestety Sokólska pobiegła najgorzej w sezonie - 7,46 sekundy i 33. miejsce w stawce sprinterek. 

 

Wyniki:

 

Finały

 

60 metrów kobiet:

 

1. Ajla Del Ponte (Szwajcaria) - 7,03 sekundy (rekord życiowy, najlepszy wynik na świecie)

2. Lotta Kemppinen (Finlandia) - 7,22 sekundy

3. Jamile Samuel (Holandia) - 7,22 sekundy 

 

 

60 metrów przez płotki kobiet:

 

1.Nadine Visser (Holandia) - 7,77 sekundy (rekord życiowy)

2. Cindy Sember (Wielka Brytania) - 7,89 sekundy

3. Tiffany Porter (Wielka Brytania) - 7,92 sekundy

...

5. Pia Skrzyszowska (Polska) - 7,95 sekundy

 

 

60 metrów przez płotki mężczyzn:

 

1. Wilhem Belocian (Francja) - 7,42 sekundy (rekord życiowy)

2. Andrew Pozzi (Wielka Brytania) - 7,43 sekundy 

3. Paolo Dal Molin (Włochy) - 7,56 sekundy

...

6. Damian Czykier (Polska) - 7,63 sekundy

 

 

800 metrów kobiet:

 

1. Keely Hodgkinson (Wielka Brytania) - 2:03,88 minuty

2. Joanna Jóźwik (Polska) - 2:04,00 minuty

3. Angelika Cichocka (Polska) - 2:04,15 minuty

 

 

800 metrów mężczyzn:

 

1. Patryk Dobek (Polska) - 1:46,81 minuty (rekord życiowy)

2. Mateusz Borkowski (Polska) - 1:46,90 minuty

3. Jamie Webb (Wielka Brytania) - 1:46,95 minuty

...

4. Adam Kszczot (Polska) - 1:47,23 minuty

 

 

3000 metrów mężczyzn:

 

1. Jakob Ingebrigtsen (Norwegia) - 7:48,20 minuty (rekord życiowy)

2. Isaac Kimeli (Belgia) - 7:49,41 minuty

3. Adel Mechaal (Hiszpania) - 7:49,47 minuty

 

 

4x400 metrów kobiet:

 

1. Holandia - 3:27,15 minuty (rekord życiowy, rekord kraju, najlepszy wynik na świecie)

2. Wielka Brytania - 3:28,20 minuty 

3. Polska - 3:29,94 minuty

 

 

4x400 metrów mężczyzn:

 

1. Holandia - 3:06,06 minuty (rekord życiowy)

2. Czechy - 3:06,54 minuty 

3. Wielka Brytania - 3:06,70 minuty

 

 

Skok o tyczce mężczyzn:

 

1. Armand Duplantis (Szwecja)

2. Valentin Lavillenie (Francja) - 5,80 metra

3. Piotr Lisek (Polska) - 5,80 metra

...

7. Robert Sobera (Polska) - 5,50 metra

 

 

Skok wzwyż kobiet:

 

1. Yaroslava Mahuchikh (Ukraina) - 2,00 metra 

2. Iryna Herashchenko (Ukraina) - 1,98 metra (rekord życiowy)

3. Ella Junnila (Finlandia) - 1,96 metra (rekord życiowy)

 

 

Trójskok kobiet:

 

1. Patrícia Mamona (Portugalia) - 14,53 metra (rekord życiowy)

2. Ana Peleteiro (Hiszpania) - 14,52 metra

3. Neele Eckhardt (Niemcy) - 14,52 metra (rekord życiowy)

 

 

Trójskok mężczyzn:

 

1. Pedro Pablo Pichardo (Portugalia) - 17,30 metra

2. Alexis Copello (Azerbejdżan) - 17,04 metra

3. Max Heß (Niemcy) - 17,01 metra

...

8. Adrian Świderski (Polska) - 16,36 metra

 

 

Skok wzwyż mężczyzn:

 

1. Maksim Nedasekau (Białoruś) - 2,37 metra (rekord życiowy, najlepszy wynik na świecie)

2. Gianmarco Tamberi (Włochy) - 2,35 metra

3. Thomas Carmoy (Belgia) - 2,26 metra

 

 

Siedmiobój mężczyzn:

1.Kevin Mayer (Francja) - 6392 punkty (najlepszy wynik na świecie)

2. Jorge Ureña (Hiszpania) - 6158 punktów

3. Paweł Wiesiołek (Polska) - 6133 punkty (rekord życiowy)

 

Półfinały

 

60 metrów kobiet:

 

1. Ajla Del Ponte (Szwajcaria) - 7,19 sekundy Q

2. Carolle Zahi (Francja) - 7,21 sekundy Q

3. Lotta Kemppinen (Finlandia) - 7,24 sekundy Q

 

 

60 metrów przez płotki kobiet:

1.Nadine Visser (Holandia) - 7,86 sekundy Q

2. Pia Skrzyszowska (Polska) - 7,88 sekundy (rekord życiowy) Q

3. Cindy Sember (Wielka Brytania) - 7,89 sekundy Q

...

14. Karolina Kołeczek (Polska) - 8,12 sekundy

 

 

60 metrów przez płotki mężczyzn:

 

1. Wilhem Belocian (Francja) - 7,49 sekundy Q

2. Andrew Pozzi (Wielka Brytania) - 7,53 sekundy Q

3. Damian Czykier (Polska) - 7,59 sekundy Q

...

16. Artur Noga (Polska) - 7,76 sekundy

...

19. Krzysztof Kiljan (Polska) - 7,84 sekundy

 

Eliminacje

 

60 metrów kobiet:

 

1. Carolle Zahi (Francja) - 7,22 sekundy Q

2. Lotta Kemppinen (Finlandia) - 7,25 sekundy Q

3. Jennifer Montag (Niemcy) - 7,25 sekundy Q

...

33. Katarzyna Sokólska (Polska) - 7,46 sekundy