Tenis - WTA Dubaj: Muguruza z ósmym tytułem w karierze

W finałowym starciu rozgrywanego w Dubaju turnieju rangi WTA 1000 Garbine Muguruza (16. WTA) pokonała Barborę Krejcikovą (63. WTA) 7:6(6), 6:3. Dla Hiszpanki jest to ósme w karierze zwycięstwo w singlowej drabince najlepszych tenisistek.

Było to pierwsze bezpośrednie starcie obu zawodniczek, które przeszły bardzo podobną drogą w Dubaju do dzisiejszego starcia. W łącznie dziesięciu spotkaniach jedynego przegranego seta zaliczyła Muguruza, a było to w meczu ćwierćfinałowym przeciwko wyżej rozstawionej Arynie Sabalenko. Wcześniej szesnasta rakieta świata wyeliminowała również naszą Igę Świątek, potwierdzając dobrą formę. Z kolei Krejcikova szczęśliwie ominęła mocniejsze rywalki, a teoretycznie najtrudniejsze zadania miała w pierwszej rundzie, gdzie zwyciężyła przeciwko rozstawionej z 16. numerem Marii Sakkari.

Finałowy mecz rozpoczął się bardzo niespodziewanie i już w pierwszym gemie przełamanie zdobyła niżej rozstawiona Krejcikova. Odpowiedź Muguruzy była jednak natychmiastowa i Hiszpanka odłamała rywalkę, a chwilę później wyszła na prowadzenie, wygrywając własnego gema serwisowego. Kolejne dwa gemy pewnie wygrały zawodniczki serwujące, ale w szóstym gemie spotkania lepiej zagrała Garbine, dzięki czemu miała dwa kolejne break-pointy i wykorzystała drugiego z nich, zyskując przewagę przełamania. Ten stan po raz kolejny nie utrzymał się zbyt długo, ponieważ odpowiedź Czeszki przyszła już w następnym gemie, dzięki czemu powróciła do gry, mając wynik 3:4 i swój serwis. Kolejne cztery gemy przebiegały bardzo spokojnie i dotarliśmy do stanu 6:5 dla Muguruzy i serwisu Krejcikovej. Dwunasty gem zdecydowanie lepiej rozpoczęła Hiszpanka, która wypracowała sobie trzy szanse na wygranie seta, ale w kolejnych piłkach zaczęła popełniać proste błędy, przegrała pięć kolejnych wymian i zrobiło się 6:6. W tie-breaku obie tenisistki grały punkt za punkt, ale w końcu przy własnym podaniu błąd popełniła Garbine i to rywalka uzyskała mini-breaka. W odpowiedzi pomyliła się Barbora i sytuacja znowu się wyrównała. Set skończył się prostym błędem forhendowym Krejcikovej i Czeszka przegrała w tie-breaku 6:8.

Druga odsłona rozpoczęła się od bardzo ważnego przełamania ze strony Gerbine Muguruzy, mimo że przegrywała już 40:0. Drugi, równie długi gem również należał do Hiszpanki, choć rywalka miała aż trzy szanse na odrobienie straty przełamania. Następne gemy przebiegały zdecydowanie pod dyktando serwujących, z wyłączeniem szóstego gema, w którym Czeszka miała kolejne dwie okazję do odłamania, ale ponownie nie potrafiła ich wykorzystać i Muguruza była coraz bliżej końcowego triumfu. W dziewiątym gemie przy podaniu Barbory zrobiło się 0:40, trzy piłki mistrzowskie miała Muguruza i udało jej się wykorzystać drugą z nich. Tym samym Hiszpanka sięgnęła po ósmy indywidualny tytuł w karierze.

Garbine Muguruza (ESP) [9] - Barbora Krejcikova (CZE) 7:6(6), 6:3