Szczęśliwy urlopowicz? Tak, ale przed wyjazdem!

  • Data publikacji: 02.08.2018, 13:20

Gdyby zadać pytanie, kiedy przeciętna osoba pracująca na pełen etat odczuwa największy poziom szczęścia, to wielu z nas odpowiedziałoby intuicyjnie, że w czasie urlopu. Grupa badaczy z Holandii postanowiła poszukać naukowej odpowiedzi na to pytanie, a podstawowy wniosek z artykułu Vacationers Happier, but Most not Happier After a Holiday brzmi: ludzie odczuwają największy poziom szczęścia przed swoim urlopem.

 

Wyznaczenie determinantów, czyli czynników wpływających na poziom szczęścia, jest częstym celem badań naukowych, bo pozwala odpowiedzieć na pytanie, dlaczego jedni ludzie są szczęśliwsi od innych. Grupa naukowców z Holandii postanowiła wziąć pod lupę związek pomiędzy wakacjami a odczuwaną radością. Podjęty problem badawczy na pierwszy rzut oka mógłby wydawać się zbyt błahy, jednak artykuł opublikowany w czasopiśmie „Applied Research Quality Life” nie zawiera komunałów o pozytywnym wpływie wakacyjnego odpoczynku na poziom szczęścia, ale znacznie bardziej intrygujące wnioski, które powinny skłonić nas do przyjrzenia się temu, jak planujemy oraz jak spędzamy swój urlop


W celu zbadania wpływu wakacyjnego wyjazdu na odczuwaną radość wybrano próbę składającą się z 1530 Holendrów, którzy kilkukrotnie w okresie 43 tygodni wypełniali kwestionariusz mający zmierzyć ich poziom szczęścia. W okresie trwania badania część osób (dokładnie 974) wzięła urlop i wyjechała na wakacje, a pozostali (556 osób) wiedli cały czas normalne życie. Dzięki zastosowanej metodzie badawczej możliwe było przeliczenie doświadczanej radości na wskaźnik ilościowy, a analiza otrzymanych danych opierała się na testowaniu hipotez statystycznych, które miały wykazać istnienie różnic w poziomie radości pomiędzy grupą badaną (urlopowicze) oraz grupą kontrolną (ci, którzy prowadzili standardowe życie). Na podstawie analizy danych badacze sformułowali dwa główne wnioski.


Pierwszy wniosek głosi, że osoby, które skorzystały z wakacyjnego wyjazdu, odczuwały zwiększony poziom szczęścia przed urlopem. Analiza statystyczna danych wykazała istotną różnicę pomiędzy grupą urlopowiczów przed wyjazdem a osobami zostającymi w domach. Aby wyjaśnić powody tej różnicy, odwołano się między innymi do teorii porównań społecznych, zgodnie z którą osoba, która planuje wakacyjny wyjazd, odczuwa wyższy poziom szczęścia, ponieważ uważa, że znajduje się w dużo lepszej sytuacji niż osoby, które nigdzie nie wyjeżdżają. Można także wnioskować, że zwiększony poziom szczęścia przed urlopem wynika z entuzjazmu, który towarzyszy przygotowywaniu się do wyjazdu. Ogólnie mówiąc, oczekiwanie z niecierpliwością na wyjazd wakacyjny sprawia, że człowiek odczuwa podwyższony poziom radości przez kilka tygodni bądź nawet miesięcy przed samym urlopem.


Bardziej zadziwiający jest drugi wniosek, który mówi o braku istotnej różnicy pomiędzy poziomem radości u osób, które wróciły z wakacji a u tych, które na wakacje wcale nie pojechały. Tylko w przypadku urlopowiczów, którzy pojechali na wakacje określane jako „bardzo relaksujące”, udało się wykazać istnienie powakacyjnego zwiększonego poziomu radości. W pozostałych przypadkach wartość wskaźnika radości od razu po urlopie wracała do normalnego poziomu. Najprostsze wyjaśnienie tego zjawiska opiera się na fakcie, że zakończenie urlopu oznacza powrót do zwyczajnych obowiązków, więc także poziom radości wraca do normalnego poziomu. Bazując na teorii porównań społecznych, można powiedzieć, że po powrocie z wakacji urlopowicze znajdują się w takiej samej sytuacji jak ci, którzy na urlop w ogóle nie pojechali. Wspomniana teoria pozwala także zwrócić uwagę na inny aspekt – urlopowicze w ośrodkach wypoczynkowych napotykają bogatszych od siebie turystów, co powoduje, że przez porównanie obniża się ich poziom szczęścia.


Główne pytanie, na które autorzy publikacji Vacationers Happier, but Most not Happier After a Holiday starali się znaleźć odpowiedź, brzmiało: czy urlopowicze są szczęśliwsi w porównaniu z osobami, które nie wyjeżdżają na wakacje? Uzyskana odpowiedź brzmi: tak, ale tylko przed wakacyjnym wyjazdem. Paradoksalnie więc, korzystny wpływ urlopu na nasze życie ma miejsce zanim zaczniemy wypoczywać. Planowanie wyjazdu i związane z tym podekscytowanie sprawiają, że poziom szczęścia jest wtedy maksymalny. Warto o tym zjawisku pamiętać i podejmować decyzję o urlopie z dużym wyprzedzeniem, co pozwoli przez długi czas funkcjonować z podwyższonym poziomem szczęścia, a to z kolei może mieć pozytywny wpływ na inne obszary życia.

 

Artykuł powstał na podstawie publikacji naukowej: J. Nawijn, M. A. Marchand, R. Veenhoven, and Ad J. Vingerhoets, Vacationers Happier, but Most Not Happier after a Holiday, „Applied Research in Quality of Life” 5, 35-47 (2010).