Co nas czeka za miesiąc (1) - 21 lipca
- Dodał: Bartosz Szafran
- Data publikacji: 21.06.2021, 09:54
Rozpoczynamy cykl, w którym przedstawimy plany na kolejne dni olimpijskiej rywalizacji, pokusimy się też o przewidywania występów reprezentantów Polski. Zapraszamy.
Tak, tak, to już dokładnie za 30 dni ruszy na japońskich arenach najważniejsza sportowa impreza ostatnich czterech, a w zasadzie pięciu lat. Wszyscy znamy przyczyny jej przesunięcia i znamy olbrzymie kłopoty MKOl i organizatorów japońskich z jej bezpiecznym przeprowadzeniem. Wiemy jednak już na pewno, igrzyska odbędą się w dniach 21 lipca - 8 sierpnia.
Oficjalna Uroczystość Otwarcia zaplanowana jest na piątek 23 lipca, rozpocznie się o 13:00 czasu polskiego, ale sportowcy, a w zasadzie sportsmenki, rywalizację rozpoczną już dwa dni wcześniej. Jako pierwsze na olimpijskie areny wyjdą specjalistki od softballu, dyscypliny, która do programu wraca po 12 latach przerwy i to, jak się na dziś wydaje, tylko jednorazowo. W czterech edycjach olimpijskich turniejów w tej dyscyplinie medale zdobywały tylko cztery nacje - USA, Japonia, Australia i Chiny. Trzy pierwsze wystąpią też w Tokio i będą należały do głównych faworytów. Już o 2:00 polskiego czasu igrzyska zainaugurują gospodynie w meczu z Australijkami, trzy godziny później Amerykanki zmierzą się z Włoszkami, a softballowy dzień zamkną o 8:00 Meksykanki i Kanadyjki.
Kiedy te ostatnie będą kończyły swoje starcie, rozpocznie się turniej piłkarek nożnych. W przeciwieństwie do męskiej piłki nożnej, wśród kobiet igrzyska uważane są za najbardziej prestiżowy, obok mistrzostw świata, turniej w kalendarzu. Kobieca piłka nożna staje się coraz popularniejsza również w Polsce i choć Polkom sporo zabrakło do kwalifikacji, to z zainteresowaniem będziemy patrzeć na rywalizację w tej dyscyplinie. W turnieju wystąpi 12 drużyn podzielonych na trzy grupy. Faworytkami będą Amerykanki, mistrzynie olimpijskie z lat 2004, 2008 i 2012, mistrzynie świata 2015 i 2019. Dominatorkom kobiecego futbolu nie wyszły tylko igrzyska w Rio de Janiero, skąd wróciły bez medalu, tym bardziej będą zmotywowane do odzyskania olimpijskiego złota. Kto ma największe szanse stanąć im na drodze? Przede wszystkim nacje europejskie - Szwedki, które będą broniły tytułu wicemistrzyń olimpijskich, a także Holenderki, które są aktualnymi wicemistrzyniami świata. Groźne powinny być też Brazylijki, na własnych stadionach trzy duże grosze do rywalizacji o medale zapewne zechcą wrzucić Japonki, które w 2015 roku były srebrnymi medalistkami mistrzostw świata.
Już w pierwszej kolejce dojdzie do hitowego starcia USA ze Szwecją, mecz na Tokyo Stadium rozpocznie się o 10:30. Gospodynie turniej rozpoczną dwie godziny później w Sapporo Dome meczem z nieobliczalnymi Kanadyjkami. O 13:00 Holenderki zagrają z Zambią i raczej nie powinny mieć kłopotu z wygraną. W sumie w środę rozegranych zostanie sześć meczów.
Pierwszy olimpijski dzień zakończy się około 15:30 polskiego czasu. Na stronie poinformowani.pl oczywiście już w tym dniu zapewnimy całodzienną relację LIVE. Zapraszamy za miesiąc.
Bartosz Szafran
Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.