
Performer chce pozywać twórcę „niewidzialnej rzeźby”
- Dodał: Marta Wolf
- Data publikacji: 02.07.2021, 16:57
Artysta - Salvatore Garau - który sprzedał niedawno swoją niematerialną rzeźbę za 15 000 euro, wywołał sporo kontrowersji. Teraz mężczyzna z Florydy twierdzi, że jako pierwszy wpadł na koncepcję niczego, aby to udowodnić, chce złożyć pozew przeciwko włoskiemu twórcy.
Performer - Tom Miller - mówi, że zainstalował swoją niewidzialną rzeźbę, trafnie zatytułowaną Nic, w mieście Gainesville, już w 2016 roku. Bloki powietrza zostały wzniesione w ciągu pięciu dni przez zespół, przypominający mimów, budujących Wielką Piramidę w Gizie. Proces został uchwycony w krótkim dokumencie.
Finally, a law suit over something profoundly important! https://t.co/AjOR4wTg5o
— Tom Miller (@millerworks) June 29, 2021
Prawnik Millera - Richard Fabiani - poinformował, że wysłał Garau list i jeśli nie wypracuje z nim polubownego rozwiązania, złoży pozew. Uważa, że performer stworzył Nic jako pierwszy i zasługuje na uznanie oraz dostęp do wszystkich korzyści.
Warto oczywiście zaznaczyć, że sztuka niematerialna ma długą historię, sięgającą XX wieku. Yves Klein wystawił pustą przestrzeń w 1958 roku, a kilka lat później wyobraził sobie architekturę powietrza. Tom Friedman zainstalował na cokole niewidzialny przedmiot w 1992 roku, a dziewięć lat później sprzedano go za 22 325 funtów.