Tokio 2020: nowoczesne technologie wspierają kibiców
- Dodał: Enwer Półtorzycki
- Data publikacji: 18.07.2021, 14:04
Przesunięte o rok igrzyska olimpijskie miały dać światu nadzieję, że sytuacja pandemiczna staje się opanowana, że możliwy jest powrót do pełnej rywalizacji sportowej i wreszcie, że wszyscy wracają do „normalności”. Szczepionki, surowe i cyklicznie zmniejszane restrykcje, oraz szczegółowe badania sprawiły, że faktycznie zaczęliśmy powoli poszerzać swoje aktywności. Niestety jednak nie będą to aktywności kibicowskie na tokijskich arenach.
Biorąc pod uwagę tempo szczepień i wiedzy o możliwych zachowaniach wirusa MKOl zakładał, iż zmagania olimpijskie będą mogli śledzić na żywo tylko japońscy kibice oraz obcokrajowcy na stałe mieszkający w Kraju Kwitnącej Wiśni. Cyklicznie pogarszająca się sytuacja pandemiczna gospodarza igrzysk spowodowała jednak modyfikację tych założeń. Aby chronić zdrowie i życie mieszkańców Tokio oraz zebranych w jednym miejscu zawodników postanowiono, iż zmagania odbędą się bez kibiców. Nie jest to sytuacja wyjątkowa, gdyż zamknięte areny towarzyszą wielu sportom do tej pory. Aby zachować namiastkę emocji i tradycję współtworzenia przez fanów magii widowiska MKOI postanowił wprowadzić plan „B”. Pan, który zakłada wsparcie kibicowania masowymi środkami przekazu, nowoczesną technologią oraz archiwalnymi zapisami dźwiękowymi.
Jak zaznaczył Thomas Bach przewodniczący MKOl, ważne jest, aby sportowcy czuli wsparcie, a kibice to wsparcie mogli przekazać w realnym czasie. Aby w pełni wykorzystać zdobycze techniki i przystosować je do obecnych warunków. I wreszcie, aby przełożyć te działania na podtrzymanie niepowtarzalnej atmosfery igrzysk.
Podczas wszystkich wydarzeń sportowych w głośnikach odtwarzane będą nagrania dźwiękowe zarejestrowane m.in. na poprzednich igrzyskach. Na telebimach z kolei pojawią się wirtualne oklaski oraz „mapy graficzne”, określające ilu sympatyków z danego kraju śledzi na bieżąco rywalizację za pomocą telewizji i internetu. Dodatkowo na ekranach pojawią się sześciosekundowe filmy nagrane przez fanów, a zawodnicy od razu po zakończeniu swoich startów będą mogli połączyć się z najbliższymi.
Kibice w Polsce zobaczą zmagania olimpijskie na kanałach stacji Eurosport, który jest w Europie głównym nadawcą igrzysk. Pokaże on wszystkie tokijskie zmagania. Telewizja publiczna natomiast wykupiła subskrypcję do transmisji łącznie 350 godzin rywalizacji. Internauci wydarzenia mogą obserwować przez usługę Eurosport Player, aplikację TVP Sport oraz stronę sport.tvp.pl.
Zapraszamy również na nasze codzienne relacje live z olimpijskich zmagań. Nie przegapimy żadnej minuty ani żadnego wydarzenia.