Tokio 2020 - Koszykówka 3x3: wielki mecz Rosjan, gospodarze za burtą
fot. FIBA

Tokio 2020 - Koszykówka 3x3: wielki mecz Rosjan, gospodarze za burtą

  • Dodał: Łukasz Nocuń
  • Data publikacji: 27.07.2021, 15:58

Turniej koszykarski w odmianie 3x3 wkracza w decydującą fazę. W sesji wieczornej zmagań na Aomi Urban Sports rozegrano mecze 1/4 finału. Awans do strefy medalowej wywalczyli m.in. reprezentanci Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego, którzy w dramatycznych okolicznościach pokonali Holendrów 21:19.

 

Turniej mężczyzn

 

Rywalizacja w 1/4 finału turnieju mężczyzn stała na niesamowitym poziomie. Kapitalne widowisko stworzyli reprezentanci Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego oraz Holendrzy. Ci pierwsi przeważali, grali niemal doskonale, ale łapali przy tym faule. Agresywna gra w obronie omal nie przekreśliła ich medalowych szans. Rosjanie resztkami sił zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Decydujący o awansie punkt zdobył Ilja Karpenkow.

 

Rosyjski Komitet Olimpijski - Holandia 21:19

 

Mecz Łotwa - Japonia również nie rozczarował. Łotysze rozczarowani faktem braku bezpośredniego awansu do półfinału po fazie grupowej, rozpoczęli spotkanie bardzo zmobilizowani. Kapitalne akcje w ataku dały im bezpieczne prowadzenie 13:5. Ich zdumienie musiało być ogromne, gdy Japończycy w końcu zaczęli trafiać z dystansu. Trzy trafione rzuty za dwa oczka Tominagi oraz jedna "dwójka" Yasuoki przybliżyły przedmeczowych outsiderów na jedno oczko. Końcówka spotkania należała jednak do Łotyszy. Na ponad trzy minuty przed końcem czasu Nauris Miezis wykorzystał rzut osobisty na wagę awansu.

 

Łotwa - Japonia 21:18

 

Pary 1/2 finału 

Rosyjski Komitet Olimpijski - Serbia

Belgia - Łotwa

 

Turniej kobiet

 

W pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym Chinki mierzyły się z Włoszkami. Spotkanie od początku układało się po myśli wyżej notowanych Azjatek, które były już blisko awansu do strefy medalowej po fazie grupowej. Po pięciu minutach miały cztery oczka przewagi i pewnie zmierzały ku 1/2 finału. Z biegiem czasu przewaga Chinek wzrastała, które do końca kontrolowały wydarzenia na boisku. Bohaterką spotkania została autorka 11 punktów - Lili Wang.

 

Chiny - Włochy 19:13

 

Niezwykle interesujący przebieg miało drugie spotkanie sesji wieczornej. Japonki podejmowały w nim wyżej notowane Francuzki. Przewaga zawodniczek z Europy długimi minutami nie podlegała dyskusji. Maria-Eve Paget i spółka przeważały, ale w końcówce do głosu doszły Japonki, które od stanu 5:12 doprowadziły do wyniku 14:15. Na 45 sekund przed końcem regulaminowego czasu reprezentantki gospodarzy miały nawet piłkę na wyrównanie. Stephanie Mawuli jednak spudłowała rzut za jeden punkt i Japonki zmuszone były sfaulować rywalki. W efekcie nadmiaru przewinień Azjatek, Francuzki otrzymały szanse na zamknięcie meczu rzutami osobistymi. Paget trafiła jeden z rzutów i została bohaterką meczu.

 

Francja - Japonia 16:14

 

Pary 1/2 finału 

Stany Zjednoczone - Francja

Rosyjski Komitet Olimpijski - Chiny