Tokio 2020 - Piłka nożna: Francja i Argentyna poza turniejem!

  • Data publikacji: 28.07.2021, 15:23

Dzień ostateczny część 2! Faza grupowa piłkarskiej części igrzysk dobiega końca! Ostatnia seria spotkań wyłoniła reprezentacje, które awansowały kolejno z grup A oraz C. Czy Francuzi i Hiszpanie udowodnili swoją wartość wracając do gry? Może jednak byliśmy świadkami kolejnych niespodzianek?

 

Grupa A:

 

Francja – Japonia 0:4 (0:2)

Bramki: 27’ Kubo, 34’ Sakai, 70’ Miyoshi, 90+1’ Maeda

Czerwone kartki: 73’ Kolo Muani

Francuzi grali o tlen, a skończyli… na dnie. Sensacyjnie przegrali z Japonią, choć czy rzeczywiście była to sensacja? Ich poprzednie występy w fazie grupowej wołały o pomstę do nieba, a sama gra nie była lepsza niż wyniki. Porażka w meczu otwarcia igrzysk przeciwko Meksykowi (1:4) oraz wygrana w ostatnich minutach przeciwko RPA (4:3) okazały się niewystarczającą zaliczką przed starciem z Krajem Kwitnącej Wiśni. Japończycy skutecznie wykorzystali słabe punkty Europejczyków i sięgnęli po komplet punktów. Bolesna porażka w wymiarze aż czterech bramek została dodatkowo podgrzana czerwoną kartką, jaką ujrzał jeden z zawodników „Trójkolorowych”.

 

Republika Południowej Afryki – Meksyk 0:3 (0:2)

Bramki: 18’ Vega, 45’ Romo, 60’ Martin

Czerwone kartki: 48’ Malepe – 66’ Rodriguez

Meksykanie dla wywalczenia awansu potrzebowali zwycięstwa i ową wygraną odnieśli! Dwa trafienia z pierwszej części spotkania ustawiły przebieg gry. Zawodnicy z Ameryki Północnej przejęli niemalże pełną kontrolę nad meczem i poza krótkimi momentami nie oddali inicjatywy aż do ostatniego gwizdka nowozelandzkiego arbitra. Prowadzenie podwyższył Henry Martin uderzeniem z 60’. Meksyk z awansem do dalszej fazy turnieju! Ciemną stroną tego meczu były dwie czerwone kartki, po jednej dla zawodników obu drużyn.

 

Grupa C:

 

Australia – Egipt 0:2 (0:1)

Bramki: 44’ Rayan, 85’ Hamdy

Starcie egzotyczne i niecodzienne. Hipotetyczne szanse na awans mieli zawodnicy obu reprezentacji, jednak tylko jedna z nich mogła sięgnąć nogą poza fazę grupową. Ostatecznie uczynili to obywatele kraju piramid. Umiarkowana próba zdominowania swoich rywali przez Egipcjan była dość skutecznie odsuwana od reprezentacji Australii, jednak zaliczka bramkowa z pierwszej części spotkania została podwyższona o kolejne trafienie w wykonaniu Hamdy’ego w 85’. Awans Egiptu stał się faktem!

 

Hiszpania – Argentyna 1:1 (0:0)

Bramki: 66’ Merino – 87’ Belmonte

Gdy była mowa o dzisiejszych spotkaniach, większość wskazywała właśnie starcie „La Furia Roja” z Argentyńczykami jako to najciekawsze i budzące najwięcej emocji. Co warte odnotowania, 18-letni pomocnik „Blaugrany” wychodząc w podstawowym składzie reprezentacji Hiszpanii zaliczył… 70 (!) spotkanie w tym sezonie! W protokole meczowym obejrzeliśmy natomiast ogrom żółtych kartek zamiast bramek. Gra faul była domeną reprezentacji z Ameryki Południowej, której piłkarze obejrzeli aż sześć żółtych kartoników. Argentyna faulowała, Hiszpania natomiast zaczęła strzelanie! Konkretnie dokonał tego Mikel Merino, który wykorzystał zgranie Daniego Olmo. Wyrównanie trafiło na tablicę wyników w ostatnich minutach gry, a remis oznacza awans Hiszpanów i odpadnięcie aktualnego zwycięzcy Copa America!