Argentyna: odrzucono ustawę legalizującą aborcję w pierwszych 14 tygodniach

Senat Argentyny odrzucił w czwartek projekt ustawy, który legalizowałby aborcję w pierwszych 14 tygodniach ciąży. 

 

Po bardzo długiej debacie senatorowie zagłosowali, w wyniku czego ustawa została odrzucona bilansem głosów 38 przeciw do 31 za ustawą. Zgodnie z prawodawstwem argentyńskim oznacza to, że kolejny taki projekt będzie mógł być złożony za rok. 

 

Niewykluczone, że prawo aborcyjne ulegnie jeszcze zmianie. Senatorowie pozostają otwarci na przyszłe projekty, pod warunkiem, że nie będzie to tak szeroka zmiana, jak ta zaproponowana w odrzuconej ustawie. Administracja prezydenta Mauricio Macriego rozważa nowelizację kodeksu karnego, w której doszłoby do usunięcia zagrożenia karą pozbawienia wolności wobec kobiet, które dokonały nielegalnej aborcji. 

 

Obecnie aborcja w Argentynie dozwolona jest przypadku, kiedy zagrożone jest życie kobiety, ciąża pochodzi z gwałtu oraz matka jest niepełnosprawna umysłowo. W innych przypadkach zabieg ten jest wykluczony i może skutkować karą więzienia. Środowiska proaborcyjne już od kilku lat próbują doprowadzić do liberalizacji prawa aborcyjnego, jednak silny ruch katolicki działający w kraju uniemożliwia im takie działania. Eksperci twierdzą, że ograniczania w dostępnie do przerywania ciąży powodują to, że tysiące kobiet decydują się na ryzykowne sposoby pozbycia się dziecka, często dokonując tego w warunkach niehigienicznych przez nielicencjonowanych lekarzy.  

 

W środę zwolennicy i przeciwnicy ustawy zgromadzili się przed Kongresem Narodowym przed głosowaniem, oddzieleni płotami i kordonami policji. Cała ta sytuacja podzieliła naród na pół. 

 

W Ameryce Łacińskiej już w kilku krajach lobbyści nowelizacji prawa aborcyjnego przybierają na sile. W 2012 w Urugwaju dokonano dekryminalizacji aborcji. W zeszłym roku ustawodawcy w Chile zatwierdzili legalizację aborcji w ograniczonych okolicznościach. Kilka tygodni temu sąd najwyższy Brazylii również zaczął rozważać usunięcie kary pozbawienia wolności wobec kobiet dokonujących nielegalnej aborcji, co wywołało żarliwą debatę i protesty. 

 

Debata toczy się w kraju uważanym za jeden z najbardziej postępowych w Iberoameryce. W 2010 r. Argentyna jako pierwsza w regionie zalegalizowała małżeństwa osób tej samej płci.