Tokio 2020 - Hokej na trawie: Belgowie i Grochal najlepsi
- Dodał: Bartosz Szafran
- Data publikacji: 05.08.2021, 13:43
Belgia pokonała Australię w dogrywce na akcje karne w finale turnieju hokeistów na trawie. Mecz świetnie sędziował Marcin Grochal.
Dziś w Tokio zapadły rozstrzygnięcia w turnieju hokeja na trawie. W wielkim finale zagrali Belgowie i Australijczycy. To był zacięty, wyrównany mecz, który zakończył się remisem w regulaminowym czasie. Jako pierwsi bramkę zdobyli Belgowie za sprawą niesamowitej akcji wykończonej pieknym strzałem Florenta van Aubela. Miało to miejsce na początku drugiej kwarty, Australijczycy nie mieli więc dużo czasu na wyrównanie. Osiągnęli sporą przewagę, ale długo byli nieskuteczni. Wyrównanli na początku ostatniej kwarty, a autorem bramki był Tom Joseph. Przez ostatni kwadrans obie drużyny miały szanse na zadanie decydującego ciosu, ale brakowało skuteczności. Po 60 minutach gry na tablicy widniał wynik remisowy, więc do wyłonienia mistrza olimpijskiego potrzebne były akcje karne. Przeprowadzane one są z linii 25 jarda. Lepiej w tej specjalności zaprezentowali się Belgowie, którzy trzy razy trafili do siatki, Australijczykom udało się to tylko dwa razy.
Można stwierdzić po tym meczu dwa fakty: Belgowie sa po prostu najlepsi na świecie, mają mistrzostwo świata i mistrzostwo olimpijskie. Po drugie Marcin Grochal jest najlepszym sędzią na świecie i w Belgii jest zapewne kochany podobnie jak laskarze. Wszak "wysędziował" tej drużynie zwycięstwo w finale mistrzostw świata w 2018 roku i dziś - olimpijskim.
Wcześniej rozegrano mecz o trzecie miejsce Niemcy - Indie. To był dość szalony mecz z mnóstwem bramek i wieloma inny,i okazjami do zmiany wyniku. Początkowo przeważali Niemcy, którzy po 25 minutach gry prowadzili nawet 3:1 po bramkach Oruza, Ellena i Furka, ale Hindusi zanotowali niesamowitą serię celnych strzałów i skutecznego rozgrywania karnych rzutów rożnych, między 27 a 34 minutą strzelając aż cztery bramki. Niemcy na 10 minut przed końcem meczu zodłali wbić jeszcze bramkę kontaktową, ale wyrównać już nie dali rady.
Wyniki:
Finał: Belgia - Australia 1:1 (karne 3:2)
O 3. miejsce: Indie - Niemcy 5:4
Bartosz Szafran
Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.