Poznań: ulicami miasta przeszedł Marsz Równości

  • Dodał: Mikołaj Wolanin
  • Data publikacji: 11.08.2018, 20:12

Dziś ulicami Poznania przeszedł Marsz Równości. W związku z blokowaniem przez inną manifestację ulicy przemarsz wyruszył z około godzinnym opóźnieniem. To część trwającego od 4 do 12 sierpnia festiwalu Poznań PrideWeek. Co ciekawe, po raz pierwszy oficjalnie nad imprezą patronat objął prezydent miasta Jacek Jaśkowiak. Poza tym wczoraj MPK wywiesiło na tramwajach tęczowe flagi, które miały tam pozostać do dzisiejszego wieczora. W nocy podjęto jednak decyzję o ich zlikwidowaniu.

 

O godzinie 14:00 z ul. Ewangelickiej miał wyruszyć tegoroczny Marsz Równości, organizowany przez grupę Stonewall. Jednak w okolicach tej godziny droga została zablokowana przez manifestację organizowaną m.in. przez Młodzież Wszechpolską. W poprzek stanął także dostawczy samochód, oklejony plakatem ze statystyką zachorowań na AIDS przez pederastów oraz molestowań seksualnych dzieci wychowywanych przez związki jednopłciowe. Osoby blokujące marsz wykrzykiwały również hasła, takie jak: "Mordercy!", "Stop z tęczową propagandą" czy "Tu jest Polska, nie Bruksela, tu się zboczeń nie popiera". Pod koniec tych wydarzeń jedna ze stron zaczęła skandować: "Przejdziemy", co miało oznaczać, iż Marsz Równości pokona blokadę. Druga natomiast odpowiedziała hasłem: "Nie przejdziecie".

 

"Marsz przebiegł bardzo pozytywnie. Osoby homoseksualne mogły pokazać, kim naprawdę są i nie wstydziły się tego. W ramach prezentów partnerzy imprezy rozdawali wiele ulotek, plakatów propagujących tolerancję oraz równouprawnienie, czy bukiety kwiatów. Przemarsz chroniła policja, która dobrze wypełniała swoje obowiązki. Owszem, zdarzało się, iż osoby blokujące wydarzenie obrażały jego uczestników, lecz były to odosobnione przypadki. Czułam się bezpiecznie. Każdy był dla siebie bardzo miły. Nieważnym było, jakiej ktoś jest orientacji, skąd pochodzi, jak wygląda, ale jakim jest człowiekiem i jak traktuje bliźniego" – mówi nam Florentyna Martyńska, uczestniczka marszu.

 

Do Urzędu Miejskiego w Poznaniu złożono ponad 30 wniosków o kontrmanifestacje, w tym o nazwach: "Pochód zwolenników piwa Special w opozycji do picia wódki" czy "Gdańsccy meleksiarze za normalną rodziną". Rzecznik policji przekazał jednak, że odbyła się tylko jedna z tych demonstracji. Mundurowi ocenili, że w przemarszu organizowanym przez Stonewall udział wzięło około 5 tysięcy osób.

 

Od rana przy KontenerArt (około 150 metrów od miejsca wymarszu) trwał piknik, podczas którego przemawiał m.in. prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Po raz pierwszy bowiem objął on nad imprezą honorowy patronat. Podczas niego stanowiska swoje wystawiło wiele organizacji pozarządowych, firm gastronomicznych, a nawet Netflix będący partnerem Marszu Równości. Aktorki serialu "Orange is the new black" produkowanego przez tę właśnie firmę, opowiadającego m.in. o relacjach między osadzonymi w żeńskim więzieniu pozdrowiły nawet poznaniaków słowami: "Cześć Poznań. Szkoda, że nie możemy celebrować z wami Tygodnia Równości, poczuć miłości i energii. Jesteście niesamowici! Idźcie się bawić i dzielcie się miłością. Pamiętajcie, że pomarańczowy jest częścią tęczy. Kochamy was wszystkich!".

 

 

W piątek na dachach wszystkich tramwajów wywieszono tęczowe flagi. Początkowo miały one na nich wisieć aż do sobotniego wieczora. W ten sam jednak dzień niemal natychmiast w Internecie okazano wiele sprzeciwów wobec tegoż działania. Pomimo że organizatorzy opłacili tę formę reklamy i zawarli z MPK umowę, w nocy postanowiło ono się z niej wycofać. Dlatego też dziś pojazdy te jeździły bez tychże materiałów. "Te krytyczne opinie docierały do nas ze strony pasażerów, których zdanie najbardziej dla nas się liczy, bo komunikacja jest dla ludzi i jesteśmy szeroko otwarci na ich potrzeby i oceny. Szanujemy również opinie naszych motorniczych, którzy wyrazili swoją dezaprobatę wobec takiego przedsięwzięcia biznesowego" – uzasadniała swą decyzję spółka. Zdarzyło się nawet, że jeden z maszynistów, wyrażając swój sprzeciw, wziął bezpłatny urlop.

 

 

Do sprawy odniósł się także prezydent Jaśkowiak, pisząc na swoim fanpage'u: "Jestem zaskoczony decyzją o zdjęciu tęczowych chorągiewek z tramwajów - nie ja ją podjąłem. [...] Nie ingeruję w tego typu sprawy, jednak będę prosił o wyjaśnienie powodów wycofania się z zawartej umowy. Dyskusja i emocje wywołane tą sytuacją pokazują, jak wiele jest jeszcze do zrobienia w kwestii tolerancji i równości" [pisownia oryginalna].

 

Był to piętnasty w historii Poznania Marsz Równości. Kolejne mają odbyć się we wrześniu w Katowicach, Szczecinie oraz Toruniu.

Mikołaj Wolanin – Poinformowani.pl

Mikołaj Wolanin

Urodzony w 2002 roku. Marszałek XXIII sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży. Składane przez niego wnioski, petycje i projekty aktów prawnych oraz wygłaszane wypowiedzi opisywane są na stronie https://mwolanin.pl. Interesuje się polityką i historią oraz kulturą dwudziestolecia międzywojennego. Były redaktor naczelny gazety „Rycerstwo” oraz portalu "Młodzi w Polityce". Założyciel, a także redaktor prowadzący czasopisma „Kongresy”. Członek Zarządu Krajowego i koordynator woj. wielkopolskiego Parlamentu Młodych Rzeczypospolitej Polskiej.