TAURON Liga: Joker Świecie lepszy od Pałacu Bydgoszcz

Ósmą kolejkę TAURON Ligi zakończył pojedynek drużyn zamykających ligową tabelę - Jokera Świecie i Polskie Przetwory Pałacu Bydgoszcz. Po czterosetowym spotkaniu trzy punkty na swoim koncie zapisały świecianki, które zwyciężając 3:1, zepchnęły zespół z Bydgoszczy na ostatnie miejsce w tabeli.

Lepszy początek spotkania odnotowały świecianki, które po ataku Judyty Gawlak prowadziły 4:1. Zespół z Bydgoszczy jednak bardzo szybko potrafił zniwelować tę stratę i świetną dyspozycją na linii zagrywki oraz dobrze ustawianym blokiem obrócił wynik na swoją korzyść. Z każdą kolejną akcją bydgoszczanki nabierały więcej pewności w grze, natomiast gospodynie częściej popełniały błędy. Tym samym, gdy w szeregach przyjezdnych kolejny swój atak wykorzystała Mariana Cassemiro, tablica wyników pokazała czteropunktowe prowadzenie Pałacu - 9:13. Problemy świecianek zaczynały się na linii przyjęcia, a kończyły w ofensywie, gdzie skrzydłowe często nie kończyły posłanych do nich piłek. Trener Bulent Karslioglu próbował ratować swój zespół rotacjami w składzie, jednak i zmienniczki nie potrafiły odmienić losów tego seta. Z kolei drużyna z Bydgoszczy pewnie zdobywała kolejne punkty, a ręki w ataku nie zwalniały Mariana Cassemiro i Zuzanna Szperlak. Podopieczne Piotra Mateli do samego końca prezentowały bardzo dobrą grę, a Patrycja Balmas zakończyła partię udanym uderzeniem z prawego skrzydła - 17:25.

Druga odsłona prezentowała się zdecydowanie bardziej zacięcie od poprzedniej, ponownie jednak seta lepiej rozpoczęły gospodynie. Świecianki przede wszystkim poprawiły się w przyjęciu oraz uruchomiły szczelny blok. Na prawym skrzydle ręki nie zwalniała również Joanna Sikorska, a swoje z drugiej strony dokładała Wangelija Raczkowska i to Joker Świecie prowadził trzema punktami po uderzeniu bułgarskiej przyjmującej - 9:6. Siatkarki z Bydgoszczy jednak nie składały broni i mimo słabszej jakości przyjęcia skrupulatnie odrabiały cenne punkty. Świecianki długo utrzymywały się o krok przed rywalkami, lecz gdy na linii zagrywki pomyliła się Gawlak, a Szperlak pewnie zaatakowała z lewej flanki, tablica wyników pokazała remis - 12:12. Od tego momentu mogliśmy oglądać bardzo wyrównaną walkę obu drużyn, które wymieniały się na prowadzeniu. Decydująca okazała się końcówka, w której gospodynie wykorzystały błędy rywalek i gdy Szperlak posłała piłkę w aut, zbliżyły się do zwycięstwa w secie - 23:20. Bydgoszczanki jeszcze próbowały gonić wynik, jednak atak Julii Twardowskiej zakończył partię na korzyść Jokera Świecie.

Początek kolejnego seta prezentował się bardzo wyrównanie, jednak grę punkt za punkt przerwały świecianki, które po ataku Twardowskiej prowadziły dwoma „oczkami” 6:4. Bydgoszczanki natychmiast zniwelowały tę różnicę i przy zagrywkach Pauliny Majkowskiej odnotowały pięciopunktową serię. Tym samym, gdy środkowa z Bydgoszczy zaskoczyła swoim serwisem Raczkowską, to przyjezdne wyszły na trzypunktowe prowadzenie - 6:9. Radość gości nie trwała długo, gdyż po czasie wziętym przez trenera Karslioglu świecianki wróciły do dobrej dyspozycji i szybko odbudowały swoją grę. Gospodynie grały bardzo solidnie w obronie i skutecznie w ofensywie, co pozwoliło im nie tylko doprowadzić do remisu, ale i obrócić wynik na swoją korzyść po bloku Pauliny Zaborowskiej - 11:10. Zawodniczki ze Świecia ręki nie zwalniały również na zagrywce, co sprawiało bydgoszczankom dużo problemów. Gospodynie jak natchnione rozgrywały kolejne akcje i pewnie powiększały swój dorobek punktowy, a gdy asem popisała się Raczkowska, wynik wynosił 16:12. Przyjezdne zupełnie pogubiły się w swojej grze i nie radziły sobie zarówno na linii przyjęcia, jak i w ofensywie. Z tym problemów natomiast nie miały świecianki i gdy swój kolejny atak skończyła Zaborowska miały przewagę aż ośmiu punktów - 22:14. Podopieczne trenera Karslioglu napędzane dopingiem kibiców taki wynik dowiozły do samego końca i po bloku Pauliny Brzoski objęły prowadzenie w całym meczu.

Ostatnia partia rozpoczęła się po myśli świecianek, które bardzo dużo punktów zyskiwały dzięki błędom rywalek. Tym samym, gdy Majkowska zaatakowała w aut, tablica wyników pokazała 7:3 dla gospodyń. Zespół Pałacu Bydgoszcz nie złożył jednak broni i po udanych uderzeniach Szperlak i Cassemiro doprowadził do remisu. Radość przyjezdnych nie trwała długo, a świetne zagrywki Zaborowskiej i dobra gra duetu Raczkowska-Twardowska na lewym skrzydle ponownie dały prowadzenie Jokerowi Świecie - 13:9. Od tego momentu stery na boisku zupełnie przejęły gospodynie, a przyjezdne nie były w stanie znaleźć sposobu na dobrze grające rywalki. Paulina Zaborowska nie tylko świetnie spisywała się w polu serwisowym, ale przede wszystkim dobrze zarządzała grą całej drużyny, a koleżanki odpłacały się jej punktowymi atakami. W grze świecianek bardzo dobrze funkcjonował również blok, przez który przebić nie mogły się zawodniczki Pałacu Bydgoszcz. Podopieczne Bulenta Karslioglu do końca utrzymały świetną dyspozycję i gdy Patrycja Balmas została zatrzymana przez szczelny blok, mogły cieszyć się z bardzo ważnego zwycięstwa - 25:17.

Joker Świecie - Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz 3:1 (17:25, 25:23, 25:17, 25:17)

MVP: Paulina Zaborowska