Ambasador Ukrainy w Niemczech: nie wybaczymy Niemcom tej „zdrady”, jeśli Rosja zaatakuje

Znany z krytycznej postawy wobec niemieckich władz w obliczu zagrożenia rosyjską inwazją na Ukrainę, ambasador Ukrainy w Niemczech Andrij Melnyk uprzedził tamtejszych polityków, iż w przypadku inwazji Rosjan na jego kraj, Ukraińcy nigdy nie zapomną Niemcom zdrady. Melnyk miał na myśli brak inicjatywy niemieckich władz w zakresie przekazywania ukraińskiej armii broni o charakterze defensywnym, o co wcześniej wielokrotnie apelował do kanclerza Niemiec Olafa Scholza.

Podczas swojego niedzielnego (20.02) wystąpienia na antenie niemieckiej telewizji Bild, szef ukraińskiej ambasady w Berlinie zakomunikował, że Ukraińcom nadal odmawia się tej broni, którą Niemcy mogą dostarczyć. - Dzisiaj potrzebujemy nie tylko słów, wyrazów solidarności, potrzebujemy broni do obrony - apelował do tamtejszych rządzących. Zaznaczył tym samym, że gdy władze Niemiec nadal nie będą zainteresowane wzmocnieniem potencjału obronnego ukraińskiej armii, a w takiej sytuacji prezydent Rosji Władimir Putin zdecyduje się dokonać inwazji na jego kraj, będzie to porażka niemieckiej polityki zagranicznej i ogłoszenie upadłości. Dyplomata grzmiał, iż wówczas Ukraińcy nigdy nie zapomną tej zdrady.

Ambasador zwrócił się również do zachodnich przywódców o wdrożenie stosownych sankcji gospodarczych wobec Federacji Rosyjskiej, zanim dojdzie do ostrzału Kijowa. Przed rosyjskim atakiem na stolicę Ukrainy, Melnyk ostrzegał jeszcze 14 lutego br. Wówczas, również na antenie tejże telewizji, alarmował, iż do bombardowań miasta może dojść już w ciągu najbliższych kilku dni.

Źródło: Bild, PAP