Prezydent: „Wojna jest już za granicą, szykujmy się tak, jakby miała nastąpić u nas”
Jakub Szymczuk, KPRP/prezydent.pl

Prezydent: „Wojna jest już za granicą, szykujmy się tak, jakby miała nastąpić u nas”

  • Dodał: Piotr Kondratowicz
  • Data publikacji: 02.03.2022, 23:19

Za nami posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego ws. sytuacji na Ukrainie oraz orędzie prezydenta Andrzeja Dudy. Głowa państwa zapowiedziała wzmacnianie potencjału armii zgodnie z dewizą: Chcesz pokoju, szykuj się do wojny. Andrzej Duda zaapelował również do polityków każdej z opcji politycznych o jedność i unikanie niepotrzebnych sporów. Rodaków przestrzegł natomiast przed rosyjską propagandą.

 

W związku z postępującym konfliktem zbrojnym na Ukrainie prezydent Andrzej Duda zwołał posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. W środę (2.03) do Pałacu Prezydenckiego w Warszawie, oprócz m.in. szefów Biura Bezpieczeństwa Narodowego i Biura Polityki Międzynarodowej, przybyli przedstawiciele wszystkich klubów i kół parlamentarnych. Tematem nadzwyczajnej narady była wojna na Ukrainie, ale także sytuacja Polski wobec rosyjskiej agresji na ten kraj. Najważniejszym z aspektów poruszonych przez Andrzeja Dudę był ten, dotyczący kwestii obronności państwa. Prezydent zwrócił uwagę, że pomimo faktu, iż na terenie Polski przebywa obecnie ponad 10 tys. amerykańskich mundurowych, to w pierwszej kolejności należy skupić się na zwiększaniu możliwości i sprawności działań własnych żołnierzy. - Przede wszystkim musimy wzmacniać naszą armię, musimy zakupić dla naszych żołnierzy najnowocześniejsze uzbrojenie tak żeby jak najlepiej mogli wykonać swoje zadanie obrony ojczyzny, gdyby przyszła taka konieczność - zapowiedział zmiany w Wojsku Polskim przywódca.

 

 

To właśnie w tym momencie swojego przemówienia prezydent Duda przywołał słynne powiedzenie: Chcesz pokoju, szykuj się do wojny. Po chwili zaznaczył, że, jako głowa państwa, chce pokoju zdecydowanie, a ta wojna toczy się za wschodnimi granicami Polski. - W związku z czym, szykujmy się tak, jakby miała nastąpić u nas, bo jest to potrzebne. Wierzę głęboko, że nie będziemy jej mieli i dzięki temu zachowamy spokojne życie dla przyszłych pokoleń. To jest w tej chwili sprawa zupełnie fundamentalna - kontynuował. Najwyższy rangą przedstawiciel RP dodał, że strona polska nieustannie podejmuje działania, by zarówno zapewnić bezpieczeństwo Polaków, jak i wesprzeć Ukraińców w walce z okupantem. - Sytuacja bezpieczeństwa Rzeczypospolitej jak również działania, które są w tym zakresie podejmowane przez polityków pełniących dzisiaj funkcje państwowe, przez przedstawicieli Wojska Polskiego - generałów, oficerów, naszych ambasadorów; wszystkie działania, które podejmujemy w przestrzeni także międzynarodowej po to, aby w jak największym stopniu zapewnić bezpieczeństwo Rzeczypospolitej, a z drugiej strony wesprzeć Ukrainę, pomóc naszym sąsiadom wobec których stało się to czego niestety najbardziej się obawialiśmy - przekonywał.

 

- Chcę bardzo mocno podkreślić: Polska nie zamierza brać udziału w wojnie. [...] Polscy żołnierze absolutnie się na wojnę nie udają i wierzę w to głęboko, że nie będą musieli walczyć. Oczywiście, jeżeli będzie trzeba, to będziemy bronić naszego kraju, natomiast nic również nie wskazuje na to, żebyśmy mieli zostać zaatakowani – zadeklarował polityk.

 

Korzystając z obecności szerokiego grona polityków każdej z opcji politycznych w kraju, Andrzej Duda zaapelował o bezwzględną jedność w tej kryzysowej sytuacji. - Sytuacja jest rzeczywiście bardzo poważna i bardzo o tę jedność proszę, bardzo proszę o powstrzymanie się od politycznych swarów, bardzo proszę o działania takie, które jest najpewniej pojętym działaniem dla bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej - zwrócił się z przekazem do wszystkich obecnych prezydent. Zdaniem przywódcy, polskie społeczeństwo, w najbliższym czasie, może stać się ofiarą wschodniej propagandy. - [...] Możemy spodziewać się również i na nas różnego rodzaju ataków, przede wszystkim w tej chwili propagandowych, będą i są już używane różne sposoby, żeby nas zdeprecjonować, żeby nas skłócić, żeby wzbudzić niepokój w naszym społeczeństwie. Sądzę, że będzie się to intensyfikowało w ciągu najbliższych dni - ostrzegł. Lider państwa polskiego wyraził również swoją dumę wobec postawy rodaków, którzy bezinteresownie pomagają, uciekającym przed wojną, przybyszom zza wschodniej granicy. - Jest dla mnie wielką radością, że jako Polacy stajemy na wysokości zadania, pomagamy, wielu ludzi wkłada w to całe swoje serce [...]. To są niezwykle wzruszające i poruszające obrazy - mówił z wdzięcznością prezydent.

 

 

Kwestię prawdopodobieństwa nasilenia się działań propagandowych wymierzonych zarówno w polskie władze, jak i samych Polaków głowa państwa zawarła także w swoim wieczornym orędziu. - Nie powielajmy plotek i niesprawdzonych informacji. Nie dajmy się wzajemnie skłócić, napuścić jedni na drugich. Na tym właśnie zależy tym, którzy dopuścili się tej brutalnej agresji - apelował w odezwie do narodu prezydent. Nie zapomniał również o podziękowaniach, które skierował do Polaków pomagającym uchodźcom z Ukrainy. Za szlachetną postawę polskiego społeczeństwa, ustami prezydenta Dudy, podziękował również ukraiński przywódca, Wołodymyr Zełenski. - Prezydent Wołodymyr Zełenski poprosił mnie również, żebym przekazał wszystkim Polakom jego płynące z głębi serca podziękowania za wielkie wsparcie, którego Ukraina doświadcza od naszego kraju i społeczeństwa. Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie - przekazał słowa Zełenskiego polityk. Podobnie jak podczas posiedzenia RBN, Andrzej Duda zaapelował do wszystkich o jedność i wzniesienie się ponad wszelkimi podziałami. - Na jutro do Pałacu Prezydenckiego zaprosiłem mojego kontrkandydata z wyborów prezydenckich, Prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego [...] - oznajmił tym samym przywódca.

 

- Dziś potrzebna jest współpraca. To nie jest czas na polityczne kłótnie. Liczy się Polska i jej bezpieczeństwo, liczy się pomoc dla walczącej o niepodległość Ukrainy. Tego wymaga polska racja stanu - zakończył swoje orędzie prezydent.

 
Źródło: prezydent.pl, PAP

 

 

Piotr Kondratowicz – Poinformowani.pl

Piotr Kondratowicz

Dziennikarz - trochę z zawodu, trochę z zamiłowania. Pasjonat sportu, fotografii oraz polityki.