Indie: 5 rebeliantów zastrzelonych

5 rebeliantów zostało dziś zabitych przez rząd w kontrolowanej przez Indie części Kaszmiru. Spowodowało to protesty przeciwko temu państwu.

Żołnierze indyjscy oblegli w nocy wioskę w okolicy Qazigund (miasta położonego na wysokości około 1670 m n.p.m.), gdzie ukrywali się bojówkarze. Rankiem czasu lokalnego wybuchła strzelanina. Kilka godzin później w jej wyniku zginęło pięciu rebeliantów walczących o Kaszmir (region Indii).

Zdarzenia te wywołały protesty i starcia. Setki osób próbowały udać się do miejsca walki. Siły rządowe tłumiły jednak protest, oddając strzały ostrzegawcze czy rozpylając gaz łzawiący w kierunku rzucających kamieniami demonstrantów. 6 osób zostało rannych.

Przypomnijmy, że walki o ten region trwają już od 1947 roku. Wtedy to, podczas dzielenia terytoriów tej brytyjskiej kolonii, ówczesny rządzący Kaszmirem pragnął zachować niepodległość tego terytorium. Z czasem na jego teren wkroczyły jednak pakistańskie bojówki, przez co poprosił on o pomoc zbrojną Indii, zgadzając się na akcesję do tego kraju. W tym samym roku wybuchła wojna indyjsko-pakistańska. Kilkanaście lat później druga oraz trzecia wojna o Kaszmir. Dopiero ona pozwoliła ustalić linię graniczną regionu.

Oba kraje roszczą sobie jednak prawa do całego regionu. Kaszmirczycy zdecydowanie popierają rebeliantów, którzy walczą już od 1989 roku, mówiąc o tym, że terytorium to będzie jednością albo jako niezależny kraj, albo pod rządami pakistańskimi. Indie oskarżają Pakistan o szkolenie i dozbrajanie bojowników. Państwo to jednak temu zaprzecza.