EURO 2022: piękny sen trwa - Anglia z awansem do półfinału
Liondartois/Wikimedia commons

EURO 2022: piękny sen trwa - Anglia z awansem do półfinału

  • Dodał: Wiktoria Kornat
  • Data publikacji: 20.07.2022, 23:40

Reprezentacja Anglii pierwszym ćwierćfinalistą kobiecego EURO. Angielki potrzebowały dogrywki, by pokonać kadrę Hiszpanii 2:1. Gospodynie turnieju zameldowały się w najlepszej czwórce europejskiego czempionatu, a o finał zagrają ze zwycięzcą pary Szwecja-Belgia.

 

Pierwszy z ćwierćfinałów to pojedynek dwóch drużyn, które już przed startem turnieju stawiane były w roli jednych z największych faworytów do zgarnięcia złotych medali mistrzostw Europy. Angielki wygrały grupę A z kompletem zwycięstw i bez straty gola, natomiast Hiszpanki dwukrotnie triumfowały w grupowych starciach, a raz musiały uznać wyższość rywalek, co w ostatecznym rozrachunku dało im miejsce numer dwa w grupie B. „Na papierze” trudno było wyłonić faworyta do zwycięstwa w tym spotkaniu, ale po stronie gospodyń stoi miejsce organizacji turnieju oraz znakomita seria dziewięciu kolejnych zwycięstw, oraz 17 meczów bez porażki. Piłkarki z Półwyspu Iberyjskiego na trwających mistrzostwach przegrały z Niemkami, ale wcześniej nie odniosły porażki w 24 kolejnych meczach.

 

Początek ćwierćfinałowego starcia był wyrównany, w pierwszych dziesięciu minutach żadna ze stron nie zdołała wykreować sobie stuprocentowej szansy do objęcia prowadzenia. Hiszpanki skutecznie powstrzymywały przeciwniczki przed „rozwinięciem skrzydeł”, stosując wysoki pressing na połowie Angielek, czym skutecznie wytrącały gospodynie turnieju z rytmu. Wraz z upływającymi sekundami to zawodniczki z Półwyspu Iberyjskiego coraz mocniej zaczęły dochodzić do głosu, przeważając w posiadaniu piłki i przesuwając cały zespół głębiej na połowę podopiecznych trener Sariny Wiegman. W szesnastej minucie Hiszpanki oddały pierwszy celny strzał na bramkę strzeżoną przez Mary Earps, ale uderzenie Mariony Caldentey nie sprawiło większych problemów golkiperce Anglii. Wyspiarki nie były w stanie w żaden sposób zagrozić bramce Sandry Panos, przez dwa kwadranse nie oddając ani jednego celnego uderzenia. Udało się to dopiero w 37. minucie i od razu futbolówka zatrzepotała w siatce, radość gospodyń nie trwała jednak długo, bo sędzia liniowa natychmiast uniosła w górę chorągiewkę i trafienie Ellen White zostało anulowane. Końcówka pierwszej odsłony należała do Angielek, które napędzane dopingiem wypełnionego po brzegi stadionu w Brighton, otrząsnęły się z letargu i nacisnęły na rywalki. Żadnych goli jednak nie obejrzeliśmy i do szatni oba zespoły zeszły z bezbramkowym remisem.

 

Druga połowa znakomicie rozpoczęła się dla podopiecznych selekcjonera Jorge Vildy. Na prawe skrzydło ze środkowej części boiska piłkę rozrzuciła Aitana Bonmati, z jedną z defensorek Anglii łatwo poradziła sobie Anthenea del Castillo i przytomnie wycofała w okolice jedenastego metra do Esther Gonzalez. Napastniczka grająca na co dzień w madryckim Realu ze spokojem przyjęła futbolówkę i uderzyła po długim słupku, pokonując bezradną Earps. Wyspiarki znalazły się w trudnym położeniu, chcąc marzyć o pozostaniu w turnieju Angielki musiały znaleźć sposób na złamanie szczelnej defensywy przeciwniczek. W 66. minucie bliska podwojenia dorobku bramkowego reprezentacji Hiszpanii była Esther, ale w ostatniej chwili przytomną interwencję zanotowała Earps, ratując swoją drużynę przed utratą gola numer dwa. W kolejnych minutach mocno nacisnęły podopieczne selekcjoner Wiegman, jednak to Hiszpanki kreowały sobie lepsze szanse. W 79. minucie uderzenie z okolic „jedenastki” oddała Sheila Garcia, szczęśliwie dla Anglii piłka przeleciała obok prawego słupka i gra toczyła się dalej. Piłkarki z Półwyspu Iberyjskiego już szykowały się do świętowania awansu do najlepszej czwórki turnieju, z chwilowego rozluźnienia w szeregach rywalek skorzystały Angielki. Na sześć minut przed końcem podstawowego czasu gry trybuny obiektu w Brighton eksplodowały radością, po tym jak do wyrównania doprowadziła Ella Toone, wykorzystując przytomne zgranie głową do Alessi Russo. Wyspiarki rzutem na taśmę uratowały remis i do wyłonienia pierwszego ćwierćfinalisty potrzebna była co najmniej dogrywka.

 

Początek dogrywki przyniósł sporo chaosu po obu stronach. Hiszpanki znalazły się w poważnych tarapatach sześć minut po starcie dodatkowych dwóch kwadransów, kiedy to rakietowym uderzeniem zza pola karnego po indywidualnym rajdzie popisała się Georgia Stanway. Reprezentantkom Hiszpanii zabrakło właściwej komunikacji, a z tego bezwzględnie skorzystała środkowa pomocniczka Anglii. Piłkarki z Półwyspu Iberyjskiego dwoiły się i troiły, ale w pierwszej połowie dogrywki nie zdołały zniwelować strat. Podopiecznym trenera Jorge Vildy pozostał zatem kwadrans, by odwrócić losy ćwierćfinałowego starcia. Już w pierwszej akcji po zmianie stron tej sztuki dokonać mogła Bonmati, piłkarka Barcelony w dogodnej okazji nieznacznie się jednak pomyliła, posyłając piłkę obok prawego słupka bramki Earps. Wyspiarki umiejętnie kradły kolejne upływające sekundy, z każdą kolejną przybliżając się do upragnionego awansu. Tak też się stało, niedługo później Stephanie Frappart sięgnęła po gwizdek i zakończyła pierwszy z ćwierćfinałów. Faworytki miejscowej publiczności po trudnej przeprawie ograły Hiszpanię, z nawiązką odrabiając straty z początku pierwszej odsłony. Podopieczne trener Sariny Wiegman czekają teraz na swojego półfinałowego rywala, którego wyłoni starcie Szwecji z Belgią.

 

Anglia – Hiszpania 1:1 (0:0), po dogr. 2:1

Bramki: 54’ Esther, 84’ Toone, 96’ Stanway

Anglia: Earps – Bronze, Bright, Williamson, Daly (82’ Greenwood) – Walsh (116’ Scott), Stanway –Mead (58’ Kelly), Kirby (64’ Toone), Hemp (116’ Parris)– White (58’ Russo)

Hiszpania: Panos – Carmona, Mapi Leon, Paredes, Batlle – Guijarro, Bonmati, Abelleira (70’ Aleixandri) – Caldentey (100’ Sarriegi), Esther (77’ Sheila Garcia), Cardona (46’ Anthenea)

Żółte kartki: 45’ Mapi Leon, 88’ Misa (poza boiskiem), 119’ Greenwood

Sędziowała: Stephanie Frappart

Wiktoria Kornat – Poinformowani.pl

Wiktoria Kornat

Miłośniczka sportu, w szczególności piłki nożnej w kobiecym wydaniu. Poza futbolem, śledzę zmagania na kortach tenisowych i parkietach koszykarskich. Z innych dziedzin - polityka i lotnictwo cywilne.