Tauron liga: łatwe zwycięstwo Chemika Police w Bydgoszczy

Chemik Police pokonał 3:0 zespół Pałacu Bydgoszcz, w pełni kontrolując przebieg spotkania. Gospodynie zagrały bardzo słabo w pierwszej partii, ponieważ udało im się zdobyć tylko 9 punktów. Najlepszą zawodniczką tego spotkania była Maria Stenzel. 

Już na początku inauguracyjnej partii zespół z Polic prowadził 5:0, ponieważ mnóstwo błędów w tym fragmencie seta popełniały zawodniczki gospodarzy. Mistrzynie Polski cały czas powiększały swoją przewagę, dzięki znakomitej grze w polu serwisowym Jovany Brakocevic. Przy jej zagrywce udało się im doprowadzić do rezultatu 12:2. Kolejne świetne akcje rozgrywane przez chemiczki sprawiły, że na tablicy wyników widniał wynik 20:6. Trener gości zdecydował się nawet w tym fragmencie meczu dać odpoczynek Jovanie Brakocevic i wprowadził jej zmienniczkę. Set zakończył się blokiem zawodniczek z Polic na Monice Gałkowskiej, która miała bardzo słabą skuteczność w tej partii, a przecież jest liderką swojej drużyny. Ta część meczu zakończyła się dość wstydliwym rezultatem dla Bydgoszczanek, ponieważ przegrały ją aż 25:9.

Od początku drugiej partii w Chemiku Police na ataku grała Anna Sikorska. Drugi set rozpoczął się od prowadzenia gospodyń 9:2. Taką przewagę udało im się uzyskać dzięki znakomitym serwisom Moniki Gałkowskiej, ale też goście popełniali sporo błędów w ataku. Po asie serwisowym Martyny Łukasik jednak drużyna z Polic miała tylko trzy oczka straty - 10:7. Pojedynczy blok Martyny Czerwiańskiej sprawił, że zespół z Bydgoszczy miał już tylko dwa punkty przewagi. W tej części spotkania jednak one potrafiły utrzymywać minimalne prowadzenie. Dwa bloki Agnieszki Kąkolewskiej pozwoliły na to, aby Policzanki przegrywały w tej partii już tylko 18:17.  Kolejne dwa świetne bloki dały prowadzenie gościom 20:19.  As serwisowy Martyny Czerwiańskiej pozwolił im uzyskać dwupunktową przewagę - 22:20. Utrzymały to prowadzenie i ostatecznie zwyciężyły tego drugiego seta 25:23. 

Początek trzeciego seta był bardzo wyrównany.  Żadna z drużyn nie mogła uzyskać większej przewagi, niż dwa punkty, aż do stanu 8:8. Skuteczne ataki w kontrach Jovany Brakocevic, która powróciła do gry, sprawiły, że Policzanki objęły prowadzenie 13:10 w tej części spotkania.  Dwie znakomite zagrywki serbskiej atakującej doprowadziły do tego, że przyjezdne miały już cztery oczka na plusie. Przy zagrywce Moniki Gałkowskiej jednak drużyna mistrzyń Polski utknęła i straciła ona cztery punkty z rzędu, przez co na tablicy wyników był remis. Znakomita zagrywka Różyńskiej pozwoliła gospodyniom wyjść na prowadzenie 20:18. Dość szybko jednak Policzanki odzyskały prowadzenie za sprawą bardzo dobrych zagrywek Oveckovej i zdobyły z rzędu pięć punktów, dzięki czemu na tablicy wyników widniał rezultat 23:20. Trzeci set zakończył się rezultatem 25:22. 

Chemik Police dość pewnie zwyciężył w Bydgoszczy, praktycznie cały czas kontrolując przebieg spotkania. Gospodynie próbowały dotrzymać kroku mistrzyniom Polski, ale było widać różnicę w potencjale obu zespołów. Przede wszystkim słabo zagrały w inauguracyjnej partii. Drużyna z Polic miała spore problemy, gdy w polu serwisowym pojawiała się Monika Gałkowska. W barwach gości bardzo dobre zawody rozegrały skrzydłowe, czyli Jovana Brakocevic i Martyna Czerwiańska. Jednak najlepszą zawodniczką tego pojedynku została wybrana Maria Stenzel, która popisała się kilkoma świetnymi obronami.

OnlyBio Pałac Bydgoszcz- Grupa Azoty Chemik Police 0:3 (9:25, 23:25, 22:25)

MVP meczu: Maria Stenzel