TAURON Liga: derby dla ŁKS-u, Wiewióry niepokonane na półmetku fazy zasadniczej

Pierwszą część fazy zasadniczej TAURON Ligi zakończył pojedynek łódzkich drużyn - ŁKS-u Commercecon i Grot Budowlanych. W derbach niespodzianki jednak nie było. Mimo wyrównanej walki w decydujących momentach swoją wyższość pokazywały siatkarki ŁKS-u, wygrywając mecz 3:0.

Faworytem łódzkich derbów był bez zwątpienia zespół ŁKS-u. Podopieczne Alessandro Chiapiniego w tym sezonie nie doznały jeszcze porażki w lidze, pewnie plasując się na pozycji lidera. Budowlane z kolei plasowały się w środku stawki z dorobkiem pięciu zwycięstw i pięciu przegranych.

W łódzkiej Sport Arenie od samego początku mogliśmy oglądać zaciętą walką. Obie drużyny szły ramię w ramię, wymieniając się świetnymi akcjami. Jako pierwsze zaatakowały zawodniczki ŁKS-u odskakując na dwa „oczka” po atakach Góreckiej i Diouf - 8:6. Taki wynik jednak nie utrzymał się długo. Budowlane bardzo dobrze pracowały w obronie, a na lewym skrzydle nie zawodziła Monika Fedusio. Obie ekipy wymieniały się na prowadzeniu, ale żadna z nich nie potrafiła wypracować wyższej przewagi. To zmieniło się w końcówce, kiedy Budowlane po serii fantastycznych bloków prowadziły 21:18. ŁKS Commercecon jednak potrafił odpowiedzieć na ten atak rywalek i ostatecznie to on cieszył się z wygranej w secie po bloku w wykonaniu Hryszczuk.

W drugiej odsłonie sytuacja wyglądała bardzo podobnie. Od prowadzenia seta rozpoczęły Budowlane, ale ŁKS szybko odpowiedział rywalkom. Znów mogliśmy oglądać zaciętą rywalizację punkt za punkt. Po stronie Commerceconu kolejnymi atakami popisywała się Valentina Diouf, a w szeregach Grota odpowiadała jej Melis Durul. Gdy Turczynka dołożyła też „oczko” z zagrywki, to jej drużyna prowadziła 16:14. I tym razem Wiewióry nie miały problemów ze zniwelowaniem tej straty. ŁKS miał przewagę w obronie, a Diouf i Górecka pewnie kończyły kolejne akcje. Podopieczne Alessandro Chiappiniego po swojemu rozegrały końcówkę, wygrywając seta po uderzeniu Zuzanny Góreckiej - 25:22.

Kolejna odsłona tylko na początku prezentowała się wyrównanie. Przy stanie 10:10 mocnymi zagrywkami popisała się Julita Piasecka i ŁKS prowadził 13:10. Budowlane próbowały jeszcze odrabiać straty, ale rywalki rozpędzały się z każdą kolejną akcją. Wiewióry brylowały w obronie i popisywały się skutecznością w ofensywie, gdzie przede wszystkim dobrą grę kontynuowała Valentina Diouf. Podopieczne Marcina Biernata z kolei coraz częściej popełniały błędy i przewaga ŁKS-u wzrosła do pięciu „oczek” - 19:14. Siatkarki Grota do gry już nie powróciły, a uderzenie Piaseckiej z lewej flanki zakończyło mecz na korzyść wciąż niepokonanych w lidze Łódzkich Wiewiór.

ŁKS Commercecon Łódź - Grot Budowlani Łódź 3:0 (26:24, 25:22, 25:17)
ŁKS: Ratzke, Piasecka, Alagierska-Szczepaniak, Diouf, Górecka, Gryka, Maj-Erwardt (L) oraz Scuka, Gajer, Hryszczuk
Budowlani: Fedusio, Gawlak, Durul, Kazała, Sobolska-Tarasova, Łazowska, Łysiak (L) oraz Kędziora, Kąkąl, Kukulska
MVP: Julita Piasecka