TAURON Liga: przełamanie Radomki w meczu z Pałacem

MOYA Radomka Lotnisko Radom po serii ośmiu przegranych z rzędu wreszcie może cieszyć się ze zwycięstwa. Radomianki w ramach meczu 14. kolejki TAURON Ligi 3:1 pokonały drużynę OnlyBio Pałacu Bydgoszcz.

Zarówno Radomka, jak i Pałac Bydgoszcz czekały na przełamanie serii porażek. Podopieczne Błażeja Krzyształowicza przegrały ostatnie osiem spotkań, a ekipa z Bydgoszczy tylko o jedno mniej.

Anneclaire Ter Brugge rozpoczęła spotkanie od zerwanego ataku. Jak się okazało, to był dopiero początek problemów Pałacu Bydgoszcz. Podopieczne Mirosława Zawieracza miały trudności zarówno w przyjęciu, jak i ataku, gdzie ani skrzydła, ani środkowe nie kończyły swoich uderzeń. Natomiast siatkarki Radomki nie wstrzymywały ręki w polu serwisowym i świetnie prezentowały się w obronie. Na środku siatki skutecznością popisywała się Justyna Łukasik i gospodynie prowadziły już 9:2. Radomianki grały solidnie, a rozbity Pałac nie potrafił poukładać swojej gry. W szeregach gości pojawiało się mnóstwo prostych błędów, które pewnie wykorzystywały rywalki, powiększając swoje prowadzenie. Gospodynie do końca dyktowały warunki na boisku, wysoko wygrywając seta po autowej zagrywce Poli Nowakowskiej - 25:10.

W drugiej odsłonie mogliśmy oglądać o wiele bardziej wyrównaną rywalizację. Bydgoszczanki oprócz lepszej skuteczności w ataku wzmocniły też serwis i gospodynie miały coraz większe problemy w przyjęciu. Tym samym, gdy asem popisała się Kinga Różyńska, tablica wyników pokazała trzypunktowe prowadzenie Pałacu - 5:8. Tym razem to Radomka przez większość trwania seta goniła rywalki. Podopieczne Mirosława Zawieracza jednak nie ułatwiały gospodyniom zadania. W ataku brylowała Ewelina Żurowska, a gdy Koleta Łyszkiewicz dołożyła punkt zagrywką, Pałac prowadził 19:14. Mimo sporej straty gospodynie broni nie złożyły, wyrównując wynik w samej końcówce po serii punktowych bloków. Przy stanie 24:24 gra rozpoczęła się na nowo, ale bydgoszczanki prowadzenia nie oddały, wygrywając seta po kolejnym ataku Żurowskiej.

W trzeciej odsłonie znów mogliśmy oglądać zaciętą rywalizację obu ekip. Jako pierwsze dwupunktową przewagę zbudowały sobie radomianki, ale przyjezdne szybko odpowiedziały rywalkom i na tablicy wyników widniał remis. Oba zespoły szły ramię w ramię, wymieniając się długimi i ciekawymi akcjami. Radomka ponownie spróbowała odskoczyć rywalkom, prowadząc 17:15 po efektownym bloku Stepanenko. I tym razem Pałac szybko odpowiedział, obracając wynik na swoją korzyść po ataku z przechodzącej Pauliny Bałdygi. Końcówka znów przysporzyła wiele emocji. Oba zespoły zacięcie walczyły o kolejne punkty, jednak momentem rozstrzygającym okazały się świetne zagrywki Martyny Świrad. Środkowa nie zwalniała ręki na linii 9. metra, Krystyna Strasz wyciągała z boiska nawet najtrudniejsze piłki, a całego seta zakończyła Ellen Braga, popisując się mocnym atakiem z lewej flanki - 25:22.

Kolejną partię bardzo dobrze rozpoczęły siatkarki z Radomia. Gospodynie popisywały się bardzo dobrą dyspozycją bloku i szybko wypracowały sobie kilkupunktową przewagę - 7:4. Podopieczne Błażeja Krzyształowicza ręki nie zwalniały również na zagrywce. Pałac przy mocnych uderzeniach rywalek miał coraz większe problemy w przyjęciu, co przełożyło się na niedokładności w ataku. Błędy pojawiały się też po stronie Radomki, ale gospodynie szybko wyciągały wnioski i poprawiały grę w kolejnych akcjach. Radomianki brylowały w bloku i obronie, a ataki pewnie kończyła Natalia Murek. Drużyna Błażeja Krzyształowicza pewnie zmierzała po zwycięstwo w całym meczu, kończąc go uderzeniem Murek z lewej flanki.

MOYA Radomka Lotnisko Radom - OnlyBio Pałac Bydgoszcz 3:1 (25:10, 27:29, 25:22, 25:17)
Radomka: Murek, Świrad, Stepanenko, Braga, Łukasik, Bugg, Strasz (L) oraz Jasek, Zaborowska, Biała, Samara
Pałac: Bałdyga, Łyszkiewicz, Lewandowska, Ter Brugge, Żurowska, Różyńska, Witkowska (L) oraz Mazurek, Nowakowska,
MVP: Justyna Łukasik