Ważna i potrzebna opowieść - „Głębia Challengera” Neal Shusterman [RECENZJA]

Ważna i potrzebna opowieść - „Głębia Challengera” Neal Shusterman [RECENZJA]

  • Dodał: Paulina Klimek
  • Data publikacji: 11.02.2023, 12:15

O „Głębi Challengera” głośno było już kilka lat temu, do tej pory jednak nie miałam okazji zapoznać się z tą historią. Dlatego bardzo się cieszę, że Wydawnictwo W.A.B. postanowiło wznowić tę książkę, dzięki czemu mogłam przeczytać naprawdę dobrą, chociaż wymagającą, lekturę. 

 

Poznajemy Cadena Bosha, licealistę, którego świat zaczyna coraz bardziej przytłaczać. Chłopak zdaje sobie sprawę, że stopniowo jego dotychczasowe życie zaczyna się rozpadać, ale nie jest w stanie odróżnić rzeczywistości od tego, co nią nie jest. Czy statek, na którym się znajduje, jest prawdziwy? Czy rodzice, z którymi mieszka, nie są tylko potworami w przebraniu? I komu z załogi ogromnego statku powinien zaufać?

 

„Głębia Challengera” jest obrazem tego, w jaki sposób żyją i postrzegają świat osoby, które muszą zmagać się z różnego rodzaju zaburzeniami. Rozdziały przeplatają się opowieściami z, wydawać by się mogło, codziennego życia chłopca, z tymi traktującymi o przygodzie na statku żeglującym w stronę Głębi Challengera. Te dwa światy jednak sprawnie się przeplatają, wprowadzając niepewność i tylko w jeszcze większym stopniu siejąc zamęt.

 

Sposób prowadzenia tej opowieści, o czym zresztą także sam autor wspomina w posłowiu, w jakimś stopniu odzwierciedla codzienne zmagania się z różnymi myślami i przeciwnościami, jakie spotykają osoby cierpiące na chorobę psychiczną. Mieszanie się światów, przeplatanie tego, co rzeczywiste, z zupełnie nieprawdopodobnymi wydarzeniami. Głosy, które mącą w głowie i podburzają zaufanie do najbliższych osób. Czytając tę historię, z każdym kolejnym rozdziałem czytelnik wprowadzany jest w większy chaos, na początku trudno zrozumieć, o co tak naprawdę chodzi. Jednocześnie zaczyna w większym stopni rozumieć, co może dziać się w głowie chorego.

 

To tego typu książka, która pod pozorem lekko napisanej, czasem nawet zabawnej, historii, którą w gruncie rzeczy trudno konkretnie zakwalifikować, dostarcza czytelnikowi materiał do wielu przemyśleń. Otwiera nieco oczy na różnego rodzaju zaburzenia psychiczne, pozwala w jakimś stopniu zrozumieć zachowanie osoby chorej, która często nie jest sobie w stanie poradzić z własnymi myślami, której trudno odróżnić prawdę od wyobrażeń, której umysł podsyła często przerażające obrazy. To książka, która skłania do refleksji i do zwiększenia swojej empatii. 

 

Jednocześnie, mimo wspomnianej lekkości, ta historia może okazać się przytłaczająca. Płynie z niej wiele emocji, z którymi czasem trudno sobie poradzić. Bo niełatwo czytać o tego typu problemach, które bardzo trudno rozwiązać ot tak, za pomocą jednej magicznej tabletki. Trudno obserwuje się czasem bezradnych rodziców, którzy widzą, że coś niedobrego dzieje się z ich dzieckiem, ale absolutnie w żaden sposób nie są w stanie mu pomóc. Kiedy oddają swoje dziecko w ręce specjalistów, wierząc, że ci są w stanie je wyleczyć, a jednocześnie widząc ogromne cierpienie swojej pociechy. Te wszystkie emocje i przeżycia mogą być dla czytelnika przytłaczające, uderzające z dużą siłą, dlatego trzeba mieć świadomość, że dla wielu może nie być to lekka i przyjemna lektura.

 

Mimo to uważam, że naprawdę warto poznać tę historię i otworzyć się na poznanie świata takiego, jaki widzą osoby, które nie mają wspływu na to, co podsyła im ich umysł. Niesie ona ze sobą spory ładunek emocjonalny, ale to naprawdę otwierająca, skłaniająca do przemyśleń książka, która pozwala choć w małym stopniu zrozumieć osoby chore. Tego typu powieści na pewno są potrzebne i z całego serca polecam się zapoznać z tą historią. 

 

Tytuł: „Głębia Challengera

Autor: Neal Shusterman

Przekład: Rafał Lisowski

Data wydania: 08.02.2023

Liczba stron: 336

Wydawnictwo W.A.B.

 

Książka przeczytana w ramach współpracy z Wydawnictwem W.A.B.

Paulina Klimek – Poinformowani.pl

Paulina Klimek

Ukończyła Zarządzanie mediami i reklamą na Uniwersytecie Jagiellońskim. Blogerka i pasjonatka literatury. W wolnych chwilach fotograf turniejów piłkarskich. Z zamiłowaniem do chodzenia po górach. Kontakt: klimek.paulina02@gmail.com