Prezydent: Polska nie da się zastraszyć Władimirowi Putinowi
Jakub Szymczuk, KPRP/prezydent.pl

Prezydent: Polska nie da się zastraszyć Władimirowi Putinowi

  • Dodał: Piotr Kondratowicz
  • Data publikacji: 14.04.2023, 18:38

Prezydent Andrzej Duda oświadczył, że nie obawia się szczególnie planowanego rozmieszczenia rosyjskiej broni jądrowej na terytorium Białorusi. Ocenił on, że wspomniany ruch Władimira Putina to nic innego, jak próba prężenia muskuł i straszenia świata. - Nie damy się zastraszyć - zapewniła głowa państwa.

 

Andrzej Duda przebywa obecnie z wizytą w Wiedniu, gdzie spotkał się m.in. z tamtejszym prezydentem czy kanclerzem. To właśnie w trakcie piątkowej (14.04) konferencji z najwyższym rangą przedstawicielem Austrii pytany o to, czy polskie władze widzą zagrożenie w zapowiadanym rozlokowaniu taktycznej broni jądrowej na terenie Białorusi, odparł on, że nie obawia się szczególnie tej sytuacji. - Uważam, że próbuje się nas zastraszyć, próbuje się wywołać psychozę. Prezydent Rosji, Władimir Putin, próbuje zastraszyć przede wszystkim Europę Zachodnią, że będzie on rozwijał arsenał nuklearny i zbliżał głowice do granic Europy Zachodniej - stwierdził Duda.

 

 

W dalszej części swojej wypowiedzi ocenił, że rosyjski prezydent próbuje prężyć muskułystraszyć świat wskutek oporu, jaki powstał w odpowiedzi na rosyjskie dążenia imperialne. - Nie damy się zastraszyć - zadeklarował stanowczo prezydent, który przypomniał, że władze Rosji od lat i wbrew wszelkim postanowieniom i umowom międzynarodowym dozbrajały wojska stacjonujące w obwodzie kaliningradzkim w broń, której tam nie powinno być. Jak jednocześnie dodał, większą troskę wzbudza w nim los, okupowanych przez siły agresora, elektrowni atomowych zlokalizowanych w ogarniętej wojną Ukrainie.

 

Źródło: PAP
Piotr Kondratowicz – Poinformowani.pl

Piotr Kondratowicz

Dziennikarz - trochę z zawodu, trochę z zamiłowania. Pasjonat sportu, fotografii oraz polityki.