La Vuelta a Espana: czasówka dla Ganny

Kolarze wrócili po dniu przerwy do rywalizacji podczas 80. edycji La Vuelta a Espana. Jazdę indywidualną na czas w Valladolid wygrał Filippo Ganna. Prowadzenie w wyścigu utrzymał Sepp Kuss.

10. etap był jednym z najważniejszych podczas tegorocznej Vuelty. Po drogach Valladolid kolarze rywalizowali w niespełna 26-kilometrowej płaskiej czasówce.

Spośród zawodników nieliczących się w klasyfikacji generalnej najlepiej zaprezentował się oczywiście Filippo Ganna (INEOS Grenadiers), który uzyskał znakomity czas 27:39. Natomiast spośród najważniejszych zawodników walczących o czerwoną koszulkę w pierwszej części bardzo dobrze pojechał Primoż Roglić (Jumbo-Visma), który tracił dziesięć sekund do Ganny, ale miał sekundę zapasu nad Remco Evenepoelem (Soudal Quick-Step) oraz 15 sekund na Jonasem Vingegaardem (Jumbo-Visma). Jednak przy drugim pomiarze czasu to już Evenepoel był przed swoimi najgroźniejszymi rywalami. Roglić tracił do niego dziewięć sekund, a Vingegaard blisko 40 sekund.

Ostatecznie cała czasówka padła łupem Filippo Ganny, którego już nikt nie zdołał pokonać. Szesnaście sekund za Włochem znalazł się Remco Evenepoel. Z kolei aktualny mistrz świata w jeździe indywidualnej na czas nadrobił w klasyfikacji generalnej 20 sekund nad Primożem Rogliciem oraz nieco ponad minutę nad Jonasem Vingegaardem. Natomiast Sepp Kuss (Jumbo-Visma), który bronił czerwonej koszulki lidera klasyfikacji generalnej. Amerykanin zajął 13. miejsce ze stratą 1:29 do Ganny i ostatecznie utrzymał prowadzenie w wyścigu.