TAURON Liga: #VolleyWrocław rozbity w Bielsku-Białej

BKS BOSTIK Bielsko-Biała może cieszyć się z drugiego zwycięstwa w nowym sezonie TAURON Ligi. W 2. kolejce podopieczne Bartłomieja Piekarczyka nie dały szans drużynie #VolleyWrocław, pewnie wygrywając spotkanie za pełną pulę.

Zarówno BKS, jak i #VolleyWrocław sezon ligowy 2023/2024 rozpoczęły od zwycięstw. Bielszczanki w trzech setach pokonały UNI Opole, z kolei wrocławianki po pięciosetowej batalii zwyciężyły z Akademią Tarnów.

Początek meczu należał do BKS-u, który po asie serwisowym Julii Nowickiej prowadził już 4:0. Bielszczanki bardzo dobrze prezentowały się właśnie na linii zagrywki, a Volley miał coraz większe kłopoty w przyjęciu. Niedokładne dogrania wrocławianek przekładały się też na błędy w ofensywie, których pojawiło się bardzo dużo. BKS natomiast pewnie wykorzystywał swoje szanse, a ich przewaga po wykorzystanej przez Paulinę Majkowską piłki przechodzącą wynosiła już dziewięć „oczek” - 13:4. Wysokie prowadzenie jednak nieco osłabiło koncentrację gospodyń. Podopieczne Bartłomieja Piekarczyka popełniły kilka błędów, a Volley wykorzystał swoje okazje, zbliżając się do rywalek na trzy „oczka” - 13:10. Mimo tego BKS inicjatywy nie oddał. Po chwili ciekawej walki bielszczanki wróciły do kilkupunktowego prowadzenia, a przebicie Julii Nowickiej zakończyło premierową partię.

W drugiej partii gra prezentowała się bardziej wyrównanie. Podrażnione wrocławianki jako pierwsze odskoczyły na dwa „oczka”, ale ich przewaga bardzo szybko została zniwelowana. Chwilę później to BKS próbował objąć stery, prowadząc 12:10 po autowym uderzeniu Gabrieli Ponikowskiej. I tym razem wynik bardzo szybko się wyrównał. Sytuacja zmieniła się jednak przy serwisach Pauliny Majkowskiej. Volley znów miał problemy z przyjęciem, a Paulina Damaske pewnie kończyła wypracowane kontry. To pozwoliło zbudować gospodyniom czteropunktową przewagę - 17:13. Prowadzenie BKS-u wzrosło przy serwisach Julii Nowickiej. Rozgrywająca bielskiej drużyny była dziś nie do zatrzymania w tym elemencie, a jej kolejny as dał podopiecznym Bartłomieja Piekarczyka prowadzenie 24:14 i piłkę setową. Kropkę nad „i” chwilę później postawiła Joanna Pacak, kończąc seta atakiem ze środka.

Julia Nowicka w kolejnej odsłonie też nie oszczędzała rywalek w polu serwisowym. W jej ślady poszła Paulina Damaske i po fenomenalnym początku BKS prowadził już 14:1. Nieprawdopodobną serię przerwał dopiero błąd gospodyń, jednak przy takiej przewadze mogły sobie na niego pozwolić. Wrocławianki natomiast w tym secie zupełnie nie potrafiły odnaleźć się na boisku. Pogubione podopieczne Michala Maska nie miały żadnych argumentów, aby zatrzymać rozpędzone bielszczanki, a te pewnie zmierzały po zwycięstwo w całym meczu. Stało się ono faktem po ataku Magdaleny Janiuk. BKS rozbił rywalki, wygrywając ostatniego seta 25:8 i całe spotkanie 3:0.

BKS BOSTIK Bielsko-Biała - #VolleyWrocław 3:0 (25:19, 25:15, 25:8)

BKS: Laak, Nowicka, Majkowska, Pacak, Borowczak, Damaske, Nowak (L) oraz Ciesielczyk, Stachowicz, Bidias, Mazur (L), Janiuk

Volley: Szczurowska, Muhlsteinova, Lewandowska, Ponikowska, Stronias, Bączyńska, Pawłowska (L) oraz Szady, Stancelweska, Chorąża

MVP: Julia Nowicka