
Helikopter zahaczył o linie energetyczne. Groźny incydent w Błazinach Górnych
- Dodał: Poinformowani .pl
- Data publikacji: 02.08.2025, 22:22
W sobotni wieczór w miejscowości Błaziny Górne, położonej w gminie Iłża niedaleko Radomia, doszło do niebezpiecznego incydentu z udziałem cywilnego śmigłowca. Maszyna zahaczyła o linię energetyczną i rozbiła się na pobliskim polu. Na pokładzie znajdowało się dwóch mężczyzn, którzy z obrażeniami trafili do szpitala.
Niebezpieczne lądowanie na polu
Do wypadku doszło około godziny 18:30. Prywatny helikopter, należący do jednej z firm, leciał nad miejscowością Błaziny Górne, gdy niespodziewanie zahaczył o napowietrzne linie energetyczne. W wyniku uderzenia maszyna straciła stabilność i rozbiła się na otwartym polu. Na pokładzie przebywało dwóch mężczyzn 53-letni pilot oraz 80-letni pasażer.
Na miejsce szybko dotarły służby ratunkowe, które zabezpieczyły teren i udzieliły poszkodowanym pomocy. Obaj mężczyźni zostali przewiezieni do szpitala. Jak przekazała policja w Radomiu, ich obrażenia nie zagrażają życiu, a hospitalizacja miała charakter głównie obserwacyjny.
Komisja zbada przyczyny zdarzenia
Zgodnie z obowiązującymi procedurami, do miejsca wypadku skierowana zostanie Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych. Jej członkowie rozpoczną prace w poniedziałek. Ich zadaniem będzie ustalenie dokładnych przyczyn i przebiegu incydentu.
Wstępne informacje wskazują, że do wypadku doszło w trakcie niskiego przelotu nad terenem zabudowanym. Niewykluczone, że pilot nie zauważył przewodów energetycznych lub źle ocenił odległość. Tego rodzaju zdarzenia, choć rzadkie, należą do wyjątkowo groźnych kolizja z liniami przesyłowymi może prowadzić do katastrofy o tragicznych skutkach.
Tło i procedury bezpieczeństwa
Choć loty cywilne helikopterami stają się coraz popularniejsze, wciąż wymagają one najwyższych standardów bezpieczeństwa. Loty nad terenami wiejskimi i zabudowanymi niosą ryzyko kolizji z przeszkodami terenowymi, takimi jak drzewa, budynki czy właśnie linie energetyczne.
W Polsce każdy wypadek lotniczy, nawet jeśli nie skutkuje ofiarami śmiertelnymi, jest skrupulatnie badany przez PKBWL. Celem jest nie tylko ustalenie winnych, ale przede wszystkim zapobieganie podobnym incydentom w przyszłości
Wypadek cywilnego helikoptera w Błazinach Górnych mógł zakończyć się tragicznie. Dzięki szybkiej reakcji służb i szczęśliwemu zbiegowi okoliczności, pilot i pasażer wyszli z opresji bez poważnych obrażeń. Teraz sprawą zajmą się specjaliści z komisji ds. wypadków lotniczych, którzy postarają się odpowiedzieć na pytanie, co dokładnie doprowadziło do tego niebezpiecznego zdarzenia.