„Szon patrol” na czacie z polityką? Kontrowersyjny wpis Roberta Biedronia
sc: YT

„Szon patrol” na czacie z polityką? Kontrowersyjny wpis Roberta Biedronia

  • Dodał: Poinformowani .pl
  • Data publikacji: 04.09.2025, 11:00

Europoseł Robert Biedroń zamieścił na Facebooku (a także na platformie X, dawnym Twitterze) zdjęcie przedstawiające Donalda Trumpa i Karola Nawrockiego obserwujących przelot myśliwców F-16 i F-35. Ten widowiskowy przelot miał symboliczną formułę: formacja ułożyła się z jednym brakującym samolotem, co miało być hołdem dla tragicznie zmarłego majora Macieja Krakowiana, polskiego pilota F-16 uhonorowanego przez prezydenta USA jako „legenda polskiego lotnictwa”.

Słowa, które wywołały burzę

Do publikacji tego wzruszającego momentu Biedroń dorzucił ironiczny dopisek:

„'Szon patrol' na posterunku...”
Nawiązał w ten sposób do zjawiska samosądów moralnych, czyli tzw. „szon patroli” grup młodzieży, które bezprawnie ingerują, często w sposób agresywny, w życie innych, szczególnie kobiet i nastolatków.

Reakcje mediów i opinii publicznej

Wpis wywołał natychmiastową i szeroką falę oburzenia, głównie ze względu na próbę zdyskredytowania chwili upamiętnienia zmarłego pilota. Przykładowe komentarze:

  • Paweł Kapusta, redaktor naczelny WP:

    „Na moment zapominając o polityce – jest to po prostu porażające, że można w taki sposób wykorzystać zdjęcie z momentu (i to idealnie z tego momentu) upamiętnienia jednego z najwybitniejszych polskich pilotów wojskowych… Autentycznie się brzydzę.” 

  • Jakub Wiech, dziennikarz:

    „Przecież to jest splunięcie na pamięć polskiego pilota, który zginął.”

  • Patryk Michalski, dziennikarz WP:

    „Popis Roberta Biedronia. Naprawdę to jedyne co miał pan do powiedzenia o momencie upamiętnienia polskiego żołnierza?”

  • Marek Mikołajczyk, z Dziennika Gazety Prawnej:

    „Ostatnie kilkadziesiąt miesięcy działalności politycznej Roberta Biedronia kojarzy mi się niemal wyłącznie z idiotycznymi tweetami. I niestety każdy kolejny jest gorszy od poprzedniego.” 

  • Igor Sokołowski, dziennikarz:

    „Po pierwsze, to dobra dla Polski wizyta. Po drugie, hołd dla tragicznie zmarłego, polskiego żołnierza. Polityczna niechęć powinna być ograniczona rozumem i racją stanu. Obu zabrakło.” 

Szybka reakcja — usunięcie wpisu

Po zaledwie kilkunastu minutach od publikacji, wpis Roberta Biedronia został usunięty, co potwierdza skalę kontrowersji, jaką wywołał

Czy przekroczono granicę?

Wpis polityka łączył elementy ironii i dystansu, ale w zestawieniu z sentymentalnym kontekstem hołdu dla zmarłego pilota trudno nie odnaleźć w nim dysonansu. Publicyści postrzegają to jako przejaw braku taktu i szacunku.

Symbolizm formacji myśliwców i momentu upamiętnienia

Gest USA: uporządkowanie F-16 z jednym brakującym samolotem to silny symbol pamięci i szacunku. Obraz ten sam w sobie budził emocje, a w dodatku wzmocnił rangę wizyty Nawrockiego. Ironia polityka wypada tu jak zimny prysznic dla takich emocji.

Informacyjny efekt domina

Choć wpis został szybko usunięty, został skopiowany, zacytowany i zdyskusjonowany. Dzięki temu temat odbił się szerokim echem w mediach i social mediach, co paradoksalnie zwiększyło jego zasięg i trwały wpływ.

Kiedy ironia polityczna rani pamięć?

To pytanie pozostaje otwarte: kiedy satyra polityczna jest uderzająca, a kiedy nie na miejscu? Ta sytuacja ilustruje, że kontekst, zwłaszcza emocjonalnie naładowany potrafi diametralnie zmienić odbiór słów.

 

Wpis Roberta Biedronia z 3 września 2025 roku trafił na podatny grunt kontrowersji. Na fotografii symbol pamięci, na komentarzu – zimny humor polityka. Reakcje mediów i użytkowników były jednoznaczne: niezależnie od intencji satyrycznych, forma okazała się niestosowna. Choć wpis usunięto bardzo szybko, jego echa trwają jako przykład, jak cienka granica dzieli naprawdę trafną ironię od wulgarnej zgryźliwości.