Weto ustawy o kryptowalutach wywołało burzę w Sejmie
freepik com

Weto ustawy o kryptowalutach wywołało burzę w Sejmie

  • Data publikacji: 06.12.2025, 11:37

Debata o kryptowalutach w polskim parlamencie przerodziła się w ostry spór polityczny. Wszystko po tym, jak padły słowa sugerujące, że weto ustawy o kryptowalutach miało spowodować gwałtowne spadki wartości cyfrowych aktywów. Wypowiedź jednego z posłów wywołała falę komentarzy, sprzeciw środowiska finansowego i jeszcze bardziej zaogniła dyskusję o tym, jak powinien wyglądać rynek kryptowalut w Polsce.

Kontrowersyjne słowa w Sejmie

Podczas sejmowej dyskusji nad ustawą regulującą kryptoaktywa padło stwierdzenie, że samo weto ustawy o kryptowalutach miało doprowadzić do spadków notowań nawet o 50 proc. Taka teza szybko została zakwestionowana przez ekspertów oraz inwestorów. Wskazali oni, że rynek kryptowalut w Polsce nie funkcjonuje w oderwaniu od świata, a kluczowe ruchy cenowe wynikają z globalnych trendów, a nie z pojedynczych decyzji politycznych w jednym kraju.

 

Reakcja była natychmiastowa. W środowiskach finansowych słowa te wywołały zdumienie, a w internecie falę ironicznych komentarzy. Pojawiły się też głosy, że emocjonalna narracja szkodzi poważnej debacie o przyszłości rynku cyfrowych aktywów.

Globalny rynek, lokalne decyzje

Eksperci przypominają, że rynek kryptowalut w Polsce jest częścią znacznie większego, międzynarodowego systemu. Na całym świecie w kryptowaluty inwestują setki milionów osób. Ceny reagują głównie na decyzje największych banków centralnych, sytuację gospodarczą w USA i Azji, działania funduszy inwestycyjnych oraz nastroje na tradycyjnych giełdach.

 

To właśnie te czynniki odpowiadały za spadki, które rozpoczęły się wiele tygodni przed tym, jak ogłoszono weto ustawy o kryptowalutach. Wpływ mają także decyzje dotyczące stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, informacje z amerykańskiego rynku pracy czy kondycja globalnej gospodarki. Rynek kryptowalut w Polsce reaguje na te same bodźce co reszta świata.

Ustawa, weto i unijne przepisy

Zawetowana ustawa miała wdrażać unijną dyrektywę MiCA, czyli zestaw przepisów regulujących obrót kryptoaktywami w całej Unii Europejskiej. Jej celem było uporządkowanie rynku, zwiększenie ochrony konsumentów oraz wzmocnienie nadzoru instytucji państwowych nad podmiotami oferującymi usługi związane z kryptowalutami.

 

W praktyce weto ustawy o kryptowalutach oznacza, że rynek kryptowalut w Polsce nadal funkcjonuje w warunkach ograniczonych regulacji. Polska pozostaje jednym z ostatnich krajów Unii, które nie wdrożyły jeszcze pełnych przepisów wynikających z MiCA. To rodzi obawy zarówno wśród części inwestorów, jak i w sektorze instytucjonalnym.

Głosowanie i brak większości

Sejm próbował odrzucić prezydenckie weto, jednak zabrakło wymaganej większości. Za odrzuceniem zagłosowało 243 posłów, a do sukcesu potrzebne było co najmniej 261 głosów. Tym samym weto ustawy o kryptowalutach zostało utrzymane.

 

Decyzja ta wywołała szeroką falę komentarzy politycznych. Część rządzących mówiła o straconej szansie na uporządkowanie rynku i poprawę bezpieczeństwa inwestorów. Z drugiej strony pojawiły się głosy, że projekt wymaga gruntownych poprawek, a rynek kryptowalut w Polsce powinien być regulowany w sposób bardziej przejrzysty i wyważony.

Krytyka i polityczne emocje

Po głosowaniu nie brakowało ostrych ocen. Padły słowa o „fatalnym spektaklu” i zarzuty, że na braku regulacji korzystają nieuczciwe podmioty. Inni politycy podkreślali, że państwo powinno zdecydowanie wzmocnić nadzór nad rynkiem cyfrowych aktywów, a rynek kryptowalut w Polsce nie może pozostawać na uboczu europejskich standardów.

 

Z kolei zwolennicy weta przekonywali, że pierwotny projekt zawierał kontrowersyjne zapisy, dotyczące między innymi ograniczeń swobody działania w internecie. Ich zdaniem weto ustawy o kryptowalutach otwiera drogę do przygotowania nowego, lepszego projektu.

Inwestorzy między niepewnością a oczekiwaniem

Szacuje się, że w Polsce w kryptoaktywa inwestują dziś miliony osób. Dla wielu z nich brak jasnych przepisów oznacza większe ryzyko, ale też większą swobodę działania. Rynek kryptowalut w Polsce rozwija się dynamicznie, mimo że część inwestorów doświadczyła już dotkliwych strat.

 

Przedstawiciele branży podkreślają jednak, że stabilne i przewidywalne prawo sprzyja rozwojowi innowacji oraz przyciąganiu kapitału. W tym kontekście weto ustawy o kryptowalutach budzi mieszane emocje – z jednej strony opóźnia regulacje, z drugiej daje czas na dopracowanie przepisów.

Co dalej z regulacjami?

Prezydent zapowiedział złożenie własnego projektu ustawy. Jeśli do tego dojdzie, parlament ponownie stanie przed decyzją dotyczącą przyszłości rynku cyfrowych aktywów. Kluczowe będzie pogodzenie interesów inwestorów, firm technologicznych oraz państwowych instytucji nadzorczych.

 

Bez względu na polityczne spory jedno pozostaje pewne rynek kryptowalut w Polsce będzie się rozwijał, niezależnie od tempa prac legislacyjnych. Pytanie brzmi tylko, czy będzie to rozwój uporządkowany i bezpieczny, czy nadal obarczony dużą dozą ryzyka.

 

Spór wokół weta ustawy o kryptowalutach pokazał, jak duże emocje budzi dziś temat cyfrowych aktywów. Z jednej strony mamy dynamiczny, globalny rynek kryptowalut w Polsce, z drugiej – polityczne napięcia i brak pełnych regulacji. Najbliższe miesiące pokażą, czy uda się wypracować rozwiązanie, które zwiększy bezpieczeństwo inwestorów, a jednocześnie nie zahamuje rozwoju tej szybko rosnącej branży.