
Zatrzymano 32 sabotażystów działających na zlecenie Rosji
- Dodał: Poinformowani .pl
- Data publikacji: 29.07.2025, 13:29
Premier Donald Tusk zapowiedział we wtorek twarde działania wobec osób podejrzanych o współpracę z rosyjskimi służbami. W trakcie konferencji poprzedzającej posiedzenie Rady Ministrów poinformował o zatrzymaniu 32 osób, które miały realizować zlecone z Moskwy działania sabotażowe, w tym pobicia i podpalenia. Wśród zatrzymanych są obywatele kilku państw, w tym także Polak. Państwo polskie nie zamierza pozostawać bierne wobec prób destabilizacji – zapewnił premier.
Zatrzymania na tle współpracy z Rosją
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Donalda Tuska, zatrzymano już 32 osoby podejrzane o działania zagrażające bezpieczeństwu Polski. Wśród nich znajdują się obywatele Rosji, Ukrainy, Białorusi, a także Kolumbii. Tylko jedna z tych osób to Polak. Śledczy ustalili, że działania sabotażowe były bezpośrednio inspirowane przez rosyjskie służby specjalne.
Szczególną uwagę premier poświęcił 27-letniemu obywatelowi Kolumbii, który – według ustaleń śledztwa – miał stać za dwoma aktami podpaleń na terenie Polski. Tusk zaznaczył, że i w tym przypadku potwierdzono bezpośrednie powiązania z rosyjskim wywiadem.
Więcej uprawnień i intensyfikacja działań służb
W obliczu zagrożenia, szef rządu wezwał kluczowych ministrów do podjęcia bardziej stanowczych działań. Wśród nich znaleźli się Tomasz Siemoniak (koordynator służb specjalnych), Marcin Kierwiński (minister spraw wewnętrznych i administracji) oraz Waldemar Żurek (minister sprawiedliwości). Premier oczekuje od nich wzmożonego zaangażowania w zapobieganie incydentom dywersyjnym oraz skutecznego ścigania osób działających na szkodę państwa.
– Nie może być litości dla tych, którzy za rosyjskie pieniądze próbują uderzyć w polskie instytucje, infrastrukturę czy społeczeństwo – podkreślił premier. Jak zaznaczył, każde tego typu działanie będzie ścigane z pełną surowością prawa.
Bezpieczeństwo państwa ponad podziałami
Rosyjska aktywność wywiadowcza nie ogranicza się tylko do sfery militarnej – zauważają eksperci ds. bezpieczeństwa. Równie groźna jest tzw. wojna hybrydowa, obejmująca dezinformację, cyberataki, działania prowokacyjne czy inspirowane zamieszki. W ostatnich miesiącach Polska stała się jednym z kluczowych celów rosyjskich operacji wpływu – zarówno przez położenie geograficzne, jak i geopolityczne zaangażowanie w pomoc Ukrainie.
Premier Tusk, komentując zatrzymania, jednoznacznie wskazał, że Polska będzie bronić swojej suwerenności i porządku publicznego wszystkimi dostępnymi środkami. – Granice państwa polskiego muszą pozostać nienaruszalne, zarówno fizycznie, jak i informacyjnie – zaznaczył.
Zatrzymania związane z działalnością rosyjskich agentów potwierdzają, że zagrożenie sabotażem wciąż pozostaje realne. Rząd zapowiada bezkompromisową walkę z tym zjawiskiem, a polskie służby specjalne działają na najwyższych obrotach. Wobec coraz bardziej zuchwałych prób ingerencji z zewnątrz, reakcja państwa polskiego ma być jednoznaczna – zero tolerancji dla wrogich działań na terenie RP.