Premier League: bez goli w "derbach Anglii"

  • Data publikacji: 24.02.2019, 17:00

Niedzielne popołudnie zelektryzowało całą Anglię, ponieważ na Old Trafford, w "świętej wojnie", Manchester United podejmował Liverpool FC. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, który nie satysfakcjonuje ani jednych, ani drugich.

 

Mecze Manchesteru United z Liverpolem zawsze wywołują wielkie emocje oraz gromadzą całe rzesze fanów obu drużyn nie tylko na stadionie, ale także w pubach. Nie inaczej było dziś zwłaszcza, że podopieczni Ole Gunnara Solskjaera, odkąd Norweg został pierwszym trenerem "Czerwonych Diabłów" w lidze jeszcze nie przegrali. Liverpool zaś, złapał lekką zadyszkę, a Manchester City depcze mu po piętach.

 

Już na samym początku zrobiło się bardzo gorąco pod bramką de Gei ponieważ Hiszpan złapał piłkę podaną od swojego obrońcy. Rzut wolny pośredni wykonał James Milner, ale jego mocne uderzenie zostało zablokowane przez mur. Gospodarze przeprowadzili groźną akcję dopiero w 14. minucie, gdy Marcus Rashford dostał ładne, prostopadłe podanie, lecz zdążył go ubiec Alisson. Kilka minut później bliski powodzenia był obrońca "The Reds" Virgil Van Dijk, który głową uderzał z narożnika szesnastki. Doskonale spisał się jednak David de Gea. Między 21., a 25. minutą Ole Gunnar Solskjaer zmuszony był dokonać dwóch zmian. Kontuzjowanych Andera Herrere i Juana Mate zmienili Andreas Pereira oraz Jesse Lingard. Podobny los spotkał w 31. minucie Jurgena Kloppa, który musiał wpuścić Daniela Sturridge'a za Roberto Firmino. W 37. minucie United mogli wyjść na prowadzenie, ale piękny strzał Paula Pogby został zablokowany przez jednego z defensorów Liverpoolu. Pech nie opuszczał gospodarzy, gdyż w końcówce pierwszej połowy wprowadzony kilka minut wcześniej Lingard też doznał urazu. W jego miejsce wszedł Alexis Sanchez, a to była już ostatnia zmiana norweskiego szkoleniowca. Swoje szanse mieli jeszcze Joel Matip oraz Romelu Lukaku, lecz żaden z nich nie potrafił pokonać bramkarza rywali.

 

Na początku drugiej połowy, przed kolejną okazją stanął Pogba, ale trafił w sam środek bramki, gdzie stał dobrze ustawiony Alisson. W 58. minucie do odbitej w polu karnym Liverpoolu piłki dopadł Marcus Rashford, ale uderzył tuż obok słupka. W 71. minucie rzut rożny wykonywali goście, do futbolówki wyskoczył Daniel Sturridge, ale chybił nieznacznie, posyłając ją obok prawego słupka. Ostatecznie gole w tym meczu nie padły co pozostawia lekki niedosyt.

 

Manchester United 0:0 Liverpool FC

 

Manchester: de Gea - Young, Smalling, Lindelof, Shaw - Herrera (21' Pereira), McTominay, Pogba, Mata (25' Lingard, (43' Sanchez) - Rashford, Lukaku

 

Liverpool: Alisson - Robertson, Van Dijk, Matip, Milner - Wijnaldum, Fabinho, Henderson (72' Shaqiri) - Mane, Firmino (31' Sturridge), Salah (80' Origi)

 

Żółte kartki: Young - Milner, Shaqiri, Wijnaldum

 

Sędzia: Michael Oliver

 

.....

 

Pozostałe wyniki 27. kolejki Premier League:

 

Arsenal 2:0 Southampton

6' Lacazette, 17' Mkhitaryan

 

Leicester 1:4 Crystal Palace

64' Evans - 40' Batshuayi, 70', 90+3' Zaha, 81' (k.) Milivojević

 

Bournemouth 1:1 Wolverhampton

14' (k.) King - 83' Jimenez

 

Newcastle 2:0 Huddersfield

46' Rondon, 52' Perez

 

Burnley 2:1 Tottenham

57' Wood, 83' Barnes - 65' Kane

 

Cardiff 1:5 Watford

82' Bamba - 18', 61', 63' Deulofeu, 73', 90+1' Deeney

 

West Ham 3:1 Fulham

29' Chicharito, 40' Diop, 90+1' Antonio - 3' Babel

 

Everton 0:2 Manchetser City (awansem)

45+2' Laporte, 90+7' Gabriel Jesus

 

Chelsea : Brighton (przełożony)