Małopolskie: brytyjska odmiana SARS-CoV-2 potwierdzona u pacjenta jednego ze szpitali
- Data publikacji: 21.01.2021, 10:51
Brytyjski szczep SARS-CoV-2 został zidentyfikowany na terenie kraju przez polskie laboratorium. Osoba, u której wykryto zakażenie pochodzi z województwa małopolskiego. Podjęliśmy decyzję o upublicznieniu tej informacji z uwagi na jej istotne znaczenie epidemiologiczne - powiedział Michał Kaszuba, prezes laboratorium genXone SA.
Specjalizujące się w diagnostyce medycznej, laboratorium genXone SA poinformowało późnym wieczorem za pomocą swojego Twittera o wykryciu nowego szczepu u małopolskiego pacjenta.
Firma genXone zajmuje się monitorowaniem istniejących już szczepów wirusa wraz ze spółką Diagnostyka. Specjalizuje się w sekwencjonowaniu nanoporowym NGS (czyli next generation sequencing) oraz diagnostyce medycznej. Wykonuje również testy na COVID-19.
- Przeanalizowaliśmy około 100 próbek, wykorzystując sekwencjonowanie nanoporowe. Wyniki umieszczone zostały w zewnętrznej bazie danych GISAID. Po otrzymaniu potwierdzenia, że jedna z badanych próbek posiada sekwencję B.1.1.7, czyli tzw. szczep brytyjski, podjęliśmy decyzję o upublicznieniu tej informacji z uwagi na istotne znaczenie epidemiologiczne - powiedział Michał Kaszuba, prezes genXone.
Jak możemy przeczytać na stronie laboratorium, w przypadku szczepu B.1.1/GR jego gałęzie obecne już były w marcu w takich państwach jak Anglia, Austria, Czechy, Niemcy, a także Polska. W naszym kraju zaobserwowano takie zależności na próbkach pochodzących z województwa łódzkiego.
- Trzy próbki pochodzą z Anglii oraz jedna z USA. Sekwencje genomów tych wirusów wskazują prawdopodobieństwo, iż jeden z pacjentów w Anglii był zakażony koronawirusem posiadającym nowy wariant, a następnie wirus mutant zawędrował do województwa łódzkiego, gdzie dalej ewoluował niezależnie od dwóch pozostałych angielskich przypadków. Próbka z USA jest natomiast odrębnym, wczesnym przypadkiem tej samej mutacji - wyjaśniono.
Wykrycie nowego wariantu wirusa w Wielkiej Brytanii nastąpiło w grudniu ubiegłego roku. Poinformował o tym brytyjski minister zdrowia, Matt Hancock.
- Nowy wariant przemieszcza się szybciej niż znana nam odmiana, ale nie wydaje mi się, aby powodował poważniejszy przebieg choroby bądź miał nie reagować na opracowane już szczepionki - mówił Hancock.