Judo - Grand Slam: Ozdoba-Błach poszła w ślady Kowalczyk
- Dodał: Radosław Kępys
- Data publikacji: 19.02.2021, 18:23
W czwartek Julia Kowalczyk, w piątek Agata Ozdoba-Błach. Reprezentantki Polski nie mogą przeskoczyć bariery 5. miejsca turnieju Grand Slam w judo, który trwa w izraelskim Tel Awiwie.
Znowu tylko z 5. miejsca możemy się cieszyć po drugim dniu turnieju Grand Slam w Judo, który odbywa się w Tel Awiwie. Po wczorajszym takim osiągnięciu Julii Kowalczyk (w wadze do 57 kilogramów), dziś taka sztuka udała się Agacie Ozdobie-Błach, która od początku spisywała się bardzo ambitnie. Zaczęła od pojedynku z reprezentantką gospodarzy – Inbal Shemesh, który skończyła akcją na ippon, trzy sekundy przed końcem walki, później walczyła z Rosjanką Darią Davydovą i mimo, że już w regulaminowym czasie Polka zdobyła punkt po jednej z akcji, został on cofnięty wideoweryfikacją i dopiero w dogrywce „do złotego punktu” to nasza judoczka zaliczyła punktową akcję. W wypadku Ozdoby-Błach szkoda ćwierćfinału. Austriaczka Magdalena Krssakova była do pokonania, nasza judoczka zdobyła nawet pierwszy punkt, ale potem niewystarczająco uważnie się broniła i gdy obie zawodniczki były w zwarciu na skraju maty, rywalka Polki wykonała akcję na ippon, awansując do półfinału.
Repasaże tradycyjnie składały się z dwóch rund i dopiero po wygraniu dwóch walk można było się cieszyć z medalu, jednak Ozdoba-Błach miała o tyle ułatwione zadanie, że do pierwszego pojedynku nie stawiła się kontuzjowana Lucy Renshall z Wielkiej Brytanii. W pojedynku o trzecie miejsce przyszła walka z Holenderką Sanne Vermeer, która przed miesiącem w Dausze stanęła na najniższym stopniu podium. Niestety, walcząc w Tel Awiwie, powtórzyła ten wyczyn. Przez cały czas walki o trzecie miejsce to rywalka Polki była aktywniejsza, Ozdoba-Błach dostała dwie kary, a walka zakończyła się punktowaną akcją Holenderki na kilka sekund przed końcem regulaminowego czasu.
Drugiego dnia zawodów w Izraelu, oprócz Ozdoby-Błach walczyła trójka Biało-Czerwonych. Angelika Szymańska (do 63 kilogramów kobiet) najpierw wygrała z Agathą Schmidt wykonując akcję na ippon po niespełna dwóch minutach walki, ale w kolejnym pojedynku uległa przez trzy kary shido reprezentantce gospodarzy – Gili Sharir. Adam Stodolski (do 73 kilogramów mężczyzn) rozpoczął od dobrego pojedynku z Salvadorem Casesem Rocą, który trwał ledwie 24 sekundy i skończył się ipponem. W drugiej rundzie Polaka powstrzymał reprezentant Tadżykistanu – Somor Makhmadbekov. W tej samej wadze Wiktor Mrówczyński przegrał swoją pierwszą walkę.
Drugiego dnia decydujące rozstrzygnięcia zapadły w czterech kategoriach wagowych. Tę najbardziej nas interesującą - z Ozdobą-Błach (do 63 kilogramów) wygrała Tina Trstenjak, która w finałowym pojedynku pokonała swoją koleżankę z reprezentacji Andreję Leski. W kategorii do 70 kilogramów zwyciężyła trzecia zawodniczka MŚ z 2019 roku oraz mistrzyni Europy z 2019 roku - Margaux Pinot, pokonując w finale Niemkę Miriam Butkereit. U mężczyzn rozstrzygnięcia zapadły w wadze do 73 kilogramów, gdzie zwyciężył Alexandru Raicu, będąc w finale lepszym od Giovanniego Esposito. Wagę do 81 kilogramów zdominowali judocy z Azji. Sharofiddin Boltabojew z Uzbekistanu pokonał w finale Saeida Mollaeia z Mongolii.
Wyniki:
Do 73 kilogramów mężczyzn:
1. Alexandru Raicu - Rumunia
2. Giovanni Esposito - Włochy
3. Nugzari Tatalaszwili - Gruzja i Tohar Butbul - Izrael
Do 81 kilogramów mężczyzn:
1. Szarofiddin Boltabojew - Uzbekistan
2. Saeid Mollaei - Mongolia
3. Frank De Wit - Holandia i Asłan Łapinagow - Rosja
Do 63 kilogramów kobiet:
1. Tina Trstenjak - Słowenia
2. Andreja Leski - Słowenia
3. Magdalena Krssakova - Austria i Sanne Vermeer - Holandia
5. Agata Ozdoba-Błach - Polska
Do 70 kilogramów kobiet:
1. Margaux Pinot - Francja
2. Miriam Butkereit - Niemcy
3. Sanne Van Dijke - Holandia i Marie Eve Gahie - Francja
Radosław Kępys
Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.