
Jackie Chan chce dołączyć do Komunistycznej Partii Chin
- Dodał: Karol Truszkowski
- Data publikacji: 13.07.2021, 16:43
67-letnia gwiazda kina karate powiedziała, podczas zeszłotygodniowego sympozjum filmowego w Pekinie, co myśli na temat przemówienia wygłoszonego przez prezydenta Xi Jinpinga z okazji setnej rocznicy utworzenia Komunistycznej Partii Chin. Według Global Times, aktor jest dumny z bycia Chińczykiem i bardzo kocha KPCh.
Jackie Chan wyraził swój podziw dla KPCh podczas sympozjum, które odbyło się w ostatni czwartek w Pekinie i zostało zorganizowane przez Chińskie Stowarzyszenie Filmowe. Aktor zachwalał m.in. to, że partia dotrzymuje obietnic, a po chwili dodał, że sam chce zostać jej członkiem. Ponadto zaśpiewał piosenkę Defend the Yellow River, która została napisana w 1939 roku, czyli okresie wojny z Japonią. Niedawno aktor znalazł się w obsadzie spektaklu teatralnego Epic Journey, poświęconemu uczczeniu założenia KPCh.
Na informacje zareagowali użytkownicy Weibo. Większość z nich nie widzi miejsca dla Chana w szeregach partii.
- Nie mam wątpliwości co do jego patriotyzmu i profesjonalizmu, ale jego styl życia… członkowie naszej partii muszą dawać pozytywny przykład - napisał jeden z użytkowników.
Przywołany tutaj "styl życia" odnosi się do pozamałżeńskiego romansu aktora z Elaine Ng Yi Lei, a także jego syna, który za przestępstwo narkotykowe spędził w chińskim więzieniu 6 miesięcy.
Zagrzmiał też Twitter. Wielu fanów napisało w gniewie, że aktor chciał uszczęśliwić Pekin i w ten sposób promować swoje filmy w kraju. Ponadto chcieliby przestać cieszyć się z filmów z jego udziałem.
To nie pierwszy raz, kiedy Jackie Chan eksponuje swoją sympatię do władzy kontynentalnych Chin. W 2009 roku wywołał kontrowersje po wyrażeniu poparcia dla surowej polityki cenzury oraz kontroli mediów:
- Nie jestem pewien, czy dobrze jest mieć wolność, czy nie. Jestem teraz naprawdę zdezorientowany. Jeśli jesteś zbyt wolny, jesteś taki, jak teraz Hongkong. To bardzo chaotyczne. Tajwan też jest chaotyczny - mówił na jednym z paneli Boao Forum for Asia.
Ponadto aktor w 2013 roku został członkiem Ludowej Politycznej Konferencji Konsultatywnej Chin, która w dużej mierze składa się z członków Partii Komunistycznej. Komentował protesty, które wybuchły w Hongkongu w 2019 roku po ogłoszeniu projektu ustawy pozwalającej na ekstradycję obywateli do ChRL.
Chan został ambasadorem dobrej woli UNICEF, jest przedsiębiorcą prowadzącym kilkanaście restauracji i firm, a także założył studio dystrybucyjne i produkcyjne JCE Movies Limited. Wystąpił m.in. w Pijanym Mistrzu, Karate Kid, Godzinach Szczytu i Kowboju z Szanghaju.
Do najnowszych filmów z udziałem Chana należą Vanguard i Wish Dragon. Ponadto dostał rolę cameo w All U Need Is Love, a najpóźniej w przyszłym roku mają ukazać się SNAFU oraz The Diary. W ostatnim z wymienionych tytułów aktor nie pojawi się na ekranie, za to jest jego reżyserem, producentem i scenarzystą.
Obchody setnej rocznicy utworzenia KPCh odbyły się 1 lipca. Do 1927 roku partia współpracowała z Kuomintangiem, a do 1949 roku toczyła z nim wojnę domową. W latach 1937-1945 organy były związane taktycznym sojuszem przeciwko wojskom japońskim.
Źródło: South China Morning Post, Independent

Karol Truszkowski
Miłośnik geografii, historii XX wieku, ciężkiej muzyki i japońskiej popkultury. Absolwent Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego.