Karuzela transferowa TAURON Ligi: bez zmian w Chemiku, szansa dla juniorek
- Dodał: Aleksandra Suszek
- Data publikacji: 18.07.2021, 13:00
Nie tylko panowie przygotowują się teraz do walki o medale. Nasze siatkarki aktualnie trenują do Mistrzostw Europy, ale przecież już niedługo rozpocznie się także sezon klubowy, a wciąż jest kilka niewiadomych dotyczących konkretnych pozycji w klubach Tauron Ligi. Coraz więcej kart zostaje jednak odkrytych - w tym tygodniu poznaliśmy m.in. kolejne zamiary Chemika Police.
Stary, dobry Chemik czyli kto zostaje w drużynie mistrzyń?
Świetny sezon 2020/2021, choć z powodu pandemii trochę nierówny ma za sobą drużyna z Polic. Zawodniczki Chemika obroniły przecież tytuł mistrza Polski z 2020 roku. Wszystko wskazuje na to, że na nadchodzącą edycję Tauron Ligi drużyna z Pomorza również szykuje siły i to bardzo mocne. W klubie pozostają bowiem dwie reprezentantki Polski - Martyna Łukasik oraz Agnieszka Kąkolewska. Dla pani kapitan polskiej kadry będzie to drugi sezon w biało-niebieskich barwach, za to młoda przyjmująca spędzi z Chemikiem czwarty rok. Łatwo więc zauważyć, że klub z województwa zachodniopomorskiego w większości pozostanie w mocnym składzie z poprzedniego sezonu. Z pewnością z takimi zawodniczkami na boisku Chemik ma szansę na kolejny z rzędu złoty medal mistrzostw kraju.
Drzwi do kariery stoją otworem
Co roku, kiedy okienko transferowe na dobre się rozkręca, wszyscy czekamy na te najciekawsze i najgłośniejsze transfery. Wiadomo jednak, że nie zawsze muszą być nimi kontrakty słynnych gwiazd siatkarskich czy wielkie nazwiska z zagranicy przybywające do polskiej ligi. Równie ciekawe ruchy zaprezentowały dwie czołowe drużyny z poprzedniego sezonu. Na dużą szansę zaistnienia w najwyższej klasie rozgrywkowej zasłużyły młodziutkie zawodniczki, ale z jakim potencjałem! W ekipie wicemistrzyń w najbliższym sezonie o medale będzie rywalizować Julia Bińczycka. Dziewiętnastolatka uzupełni rozegranie Developresu SkyResu Rzeszów i najprawdopodobniej będzie pełniła rolę zmienniczki Katarzyny Wenerskiej.
Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że zawodniczka nie ma jeszcze nawet dwudziestu lat, a w przeciągu roku zanotowała spory progres - w ubiegłym sezonie debiutowała w I lidze, a już teraz zagra w najwyższej klasie rozgrywkowej. - Był to mój pierwszy sezon w pierwszoligowym zespole, więc każde wejście na boisko, nawet najkrótsze, zapadło mi w pamięć. Najbardziej jednak pamiętam dwa spotkania: mecz, w którym Iza podkręciła kostkę i musiałam ją zastąpić, oraz starcie o brązowy medal. Spędziłam wtedy na boisku najwięcej czasu i zobaczyłam jak wygląda gra w prawdziwą seniorską siatkówkę - podsumowała ubiegły sezon Bińczycka.
Drugą zawodniczką, która spróbuje udowodnić swoje umiejętności i rozwinąć skrzydła w seniorskiej siatkówce będzie Daria Skomorowska. Ta zaledwie osiemnastoletnia siatkarka została wybrana najlepszą libero mistrzostw Polski juniorek, a jej bardzo dobra gra została doceniona również przez klub z Łodzi. Młoda zawodniczka będzie od przyszłego sezonu reprezentować barwy Grotu Budowlanych i, kto wie, może również w Tauron Lidze uda jej się zawiesić złoty krążek na szyi?
Nowy (stary) nabytek Legionovii Legionowo
Od pewnego czasu siatkarski świat obiegły nieoficjalne informacje, że do ósmej drużyny minionego sezonu miałaby dołączyć Aleksandra Gryka. Dziś już wiadomo, że nie były to tylko luźne domysły - 21-letnia środkowa polskiej kadry powróci na "stare śmieci" po dwóch sezonach spędzonych zagranicą. To z pewnością ciekawy i przede wszystkim, dla kibiców Legionovii sentymentalny ruch bo przecież zawodniczka z tą ekipą w przeszłości zdobyła chociażby juniorski tytuł mistrzowski.
- Czuję, jakbym wracała do domu po latach rozłąki. Legionovia jest miejscem, w którym rozpoczynałam swoją klubową przygodę z siatkówką i razem napisaliśmy piękną historię. Bardzo się cieszę, że również tutaj wejdę w świat seniorskiej siatkówki i wierzę, że ta historia będzie równie piękna! - mówiła siatkarka.
Aleksandra Suszek
Można powiedzieć, że piszę o wszystkim po trochu, ale w moim sercu gości głównie siatkówka.