![Wielka Brytania: brytyjskie służby zatrzymały publicystę Rafała Ziemkiewicza [AKTUALIZACJA]](https://poinformowani.pl/image/868x429/0.74.2879.1422/media/2021/10/32904/rafal-ziemkiewicz.png)
Wielka Brytania: brytyjskie służby zatrzymały publicystę Rafała Ziemkiewicza [AKTUALIZACJA]
- Dodał: Marek Pawlas
- Data publikacji: 02.10.2021, 19:00
Publicysta "Do Rzeczy" Rafał Ziemkiewicz został zatrzymany na lotnisku przez brytyjskie służby.
Dziennikarz wylądował dzisiaj (2.10) w Wielkiej Brytanii, gdzie przybył wraz z żoną oraz córką, która miała rozpocząć naukę w Oxfordzie. Według doniesień portalu dorzeczy.pl, "brytyjskie służby przepuściły żonę i córkę Ziemkiewicza, ale jego samego zatrzymały."
W trakcie aresztowania Ziemkiewiczowi odebrano dokumenty, telefon i leki na cukrzycę, które miał przy sobie - podał portal.
AKTUALIZACJA, 19:00
Ziemkiewicz został wypuszczony na wolność, jednak według rzecznika MSZ, Łukasza Jasina, musi wrócić do Polski i oczekuje na samolot powrotny do Warszawy.
Sprawa zatrzymania publicysty odbiła się szerokim echem w świecie dziennikarskim. Sprawę skomentował między innymi Paweł Lisicki, redaktor naczelny "Do Rzeczy", nazywając cały incydent "napadem w biały dzień na polskiego obywatela bez podania przyczyn". Swojego oburzenia nie krył także redakcyjny kolega Ziemkiewicza, Łukasz Warzecha, który stwierdził, że "to jest powód do poważnej interwencji dyplomatycznej".
Swoje wsparcie w tej sprawie wyrazili również inni dziennikarze, w tym Stanisław Janecki z tygodnika "Sieci" oraz Cezary Krysztopa z portalu Tysol.pl.
W akcję uwolnienia polskiego publicysty włączyły się także odpowiednie organy, m.in. MSZ. Z kolei wiceminister sprawiedliwości, Marcin Romanowski, wystosował oficjalne pismo do brytyjskiej ambasador w Warszawie, Anny Clunes, którego treść została przytoczona poniżej:
"Szanowna Pani Ambasador,
pozwalam sobie skierować na Pani ręce korespondencję w sprawie zatrzymania w dniu dzisiejszym na lotnisku w Londynie polskiego dziennikarza, Rafała Ziemkiewicza. To znany, ceniony i powszechnie szanowany publicysta, który został zatrzymany podczas prywatnego wyjazdu z rodziną. Mam nadzieję, że ten incydent zostanie szybko wyjaśniony przez odpowiednie organy brytyjskie, a Pan Rafał Ziemkiewicz niezwłocznie uwolniony. Wolność jednostki wymaga, aby każde działanie władz publicznych, które w tę wolność ingeruje, było precyzyjnie wyjaśnione, tym bardziej jeśli dotyczy obywatela obcego państwa.
Wolność słowa, o którą walczy Pan Rafał Ziemkiewicz, jest fundamentalnym prawem polskiego i brytyjskiego porządku prawnego. Jest też wspólnym fundamentem narodów europejskich. Pan Rafał Ziemkiewicz jest ważnym uczestnikiem debaty publicznej, o jasnych i bezkompromisowym poglądach, które odważnie głosi nawet w najbardziej niesprzyjających warunkach. Stąd działania nacechowane ideologicznie, które naruszają wolność wyrażania opinii, niewątpliwie zostałyby bardzo źle przyjęte przez przeważająca część polskiego społeczeństwa i mogłyby negatywnie wpłynąć na – dotychczas bardzo dobrą - współpracę między polskimi i brytyjskimi organami ścigania.
Z doniesień medialnych wynika, że Panu Rafałowi Ziemkiewiczowi przy zatrzymaniu zostały odebrane leki. Ponieważ znajduje się on obecnie pod jurysdykcją brytyjską, to Wielka Brytania ponosi pełną odpowiedzialność za zdrowie i życie naszego obywatela. W związku z tym proszę o zapewnienie mu wszelkiej pomocy medycznej, jeśli wymaga tego jego stan zdrowia lub wyrazi on taką wolę.
Równocześnie proszę o zapewnienie Panu Rafałowi Ziemkiewiczowi prawa do obrony oraz kontaktu z polskim konsulem na warunkach wynikających z prawa międzynarodowego, w szczególności konwencji wiedeńskiej z 1963 r. o stosunkach konsularnych.
Jeszcze raz zwracam się z uprzejmą prośbą o podjęcie zdecydowanych działań celem wyjaśnienia przyczyn zatrzymania Pana Rafała Ziemkiewicza i o niezwłoczne uwolnienie go.
Korzystając z okazji przesyłam Ambasadzie Zjednoczonego królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej wyrazy najwyższego szacunku.
Łączę wyrazy uszanowania,
Marcin Romanowski".